Jak naprawić związek ?

napisał/a: kamil0101 2013-02-26 17:57
Witam mam na imię Kamil jestem z moją dziewczyną od 1,5 roku o prawda mam 16 lat ona 17 , kiedyś byliśmy bardzo szczęsliwi co najmniej od miesiąca zaczeło się psuć ponieważ pokłóciliśmy się o błachostkę w której ja zerwałem nie chciałem tego ale tak wyszło. Kiedyś wyszła taka sytuacja a raczej na początku naszego związku że ona nie wiedziała czy chce być ze mną czy ze swoim przyjacielem wybrała mnie ja miałem o to pretensje że ona się wachała i że mnie zdradziła ponieważ zostawiła mnie dla niego po jakimś miesiącu a następnie wróciła znowu , potem już wszystko było świetnie bardzo się kochaliśmy do tej pory gdy zaczeła się moja zazdrość o jej kolegów ponieważ poszła do Liceum zapewniała mnie że niemam o co się bać ponieważ kocha mnie lecz w lutym zaczeło sie psuć przez tą sprawę zerwałem z nią pokłóciliśmy się dodam że przy kłotni zawsze powiem pare ostrych słów i ona ma mi to za złe , teraz zmieniła się o 180stopni jest zupełnie inna kiedyś była moja teraz staram się o to by wrócila i była taka sama jak kiedyś lecz ona nie chce twierdzi że tak jest jej dobrze mi jest z tym źle ponieważ czy to możliwe by człowiek się tak zmienił przez mała kłótnie ?. Twierdzi że ma prawo spotykać się z innymi kolegami i że nie moge jej tego zabronić ponieważ z nią nie jestem w poniedziałek ma mi dać odpowiedz czy ze sobą bedziemy lecz ona twierdzi że się nie zmieni kiedyś była troskliwa kochana a teraz nic chyba mi nie zostało . Ona ciągle mi wypomina te słowa co wypowiedziałem podczas kłótni jak ją wyzywałem jest mi źle bo chce by było dobrze a nie tak jak teraz . Co ja mam zrobić by to naprawić i jeżeli jest jeszcze co ?
napisał/a: KokosowaNutka 2013-02-26 21:44
Jedno slowo-dorosnijcie.
napisał/a: gorzka00 2013-02-27 15:15
Człowiek może się zmienić.
Tu nie było zmiany, ona zwyczajnie się Tobie podporządkowała, bo chciała żeby było dobrze...ale w cale jej to nie pasowało. Więc w końcu kiedy zobaczyła, że nie jesteś tego wart postanowiła, ze będzie robiła to na co ma ochotę a nie to co jej ktoś każe robić. Nikt nie ma prawa narzucać drugiemu człowiekowi swojego widzi mi się...A wyzywanie dziewczyny jest bezwzględnym brakiem szacunku. Mężczyzna który szanuje swoją kobietę nigdy jej nie będzie wyzywał, nigdy nie powie o niej nic złego ...a już na pewno nie będzie wywlekał przed znajomymi ze jest taka i owaka...

Innymi słowy - nie szanujesz swojej kobiety - nie dorosłeś do tego. Więc dobrze, że Cię olała i byłoby dla niej lepiej gdyby się nie zdecydowała do Ciebie wrócić.
Nauczka na przyszłość - najpierw się myśli a potem się mówi.