Od czego zacząć planowanie ślubu??

napisał/a: asieczka92 2015-02-16 13:16
MY to kompletnie na odwrót zrobiliśmy wszystko.
Zależało nam na konkretnej dacie, znaleźliśmy salę z wolnym terminem i zaklepaliśmy ;) jak pan na sali pytał na ile osób to podaliśmy ok. 130 i tak po kolei zaklepywaliśmy wszystko
Pytanie za co? Jakoś się nie pojawiało, wyszliśmy z założenia, że jakoś to będzie :)
dopiero po roku czasu spotkaliśmy się z rodzinami i ustaliliśmy podział kosztów
napisał/a: endo2000 2015-03-18 20:21
Więc może opiszę Ci jak u mnie to wyglądało. Po pierwsze data i załatwienia w Urzędzie i w Kościele. Później ogólny zarys jak oboje chcemy aby ten wyjątkowy dzień dla Nas wyglądał. Wybór koloru przewodniego szybko został wybrany (ja chciałam fiolet ale mój Miły stwierdził, że jest zbyt babski i tak została pistacja ).
Doszliśmy do wniosku, że ważna jest sala, zespół i fotograf. Od jakiegoś czasu ciągle byliśmy na ślubie któregoś ze znajomych, każdy powtarzał, że te trzy rzeczy żeby były trafione musza być wcześniej zaplanowane. Zastanawialiśmy się tylko nad salą, bo nie do końca mieliśmy pewność ile będzie gości co do zespołu też poszło gładko i muszę sie przyznać, że piosenkę na pierwszy taniec odgapiłam z innego wesela, bo urzekło mnie wykonanie jej Pani z Super Zespołu, jesteśmy pewni, że będzie wyjątkowo mimo to :) Pan fotograf również jest doskonale dobrany, z pewnością dobrze uwiecznimy te chwile :)

Teraz jesteśmy na etapie dopierania menu (zgroza, bo chciałabym żeby było coś na ząb dla każdego, żeby nikt nie mówił, że na Naszym weselu nic mu nie smakowało :P ). Kończę też projektować zaproszenia, chce żeby były niepowtarzalne :)

Dobrze, że wesele ma się raz w życiu, bo jest niesamowicie czasochłonne w przygotowaniach, ale to chyba jedyny minus

napisał/a: marta_004 2015-07-30 16:20
Najważniejsze są sala weselna, kościół bądź USC oraz catering, jeśli jest osobno niż sala weselna. Pozostałe rzeczy można spokojnie załatwić nieco później. My na samym początku szukaliśmy sali z wolnym terminem wakacyjnym. Pamiętam, że wtedy w Pałacu było oblężenie ze ślubami, ale na szczęście udało nam się jakiś termin zaklepać. Potem kościół, lista gości itd.
napisał/a: coffe 2016-01-20 23:33
na początku jeździliśmy po salach, później ksiądz. No i wiadomo szereg zamówień, od zaproszeń po alkohol i inny pierdoły.
napisał/a: tosia8898 2016-01-21 14:01
na poczatek najlepiej zaklepac sam slub :) jesli zalatwilas to, to potem powinnas dzwonic po salach, aby jak najwczesniej zaklepac dany termin. Nastepnie kwestie zwiazane z suknia, strojem przyszlego meza, wybor kwiatow do kosciola, zalatwienie kapeli, alkoholu. No i oczywiscie przygotowanie zaproszen i ogarniecie kwestii z fotografem i wideofilmowaniem.
napisał/a: rover 2016-02-10 09:12
Heh, ja to bym zaczął od znalezienia partnera / partnerki Też już kiedyś przymierzałem się do ślubu z narzeczoną, na szczęście zdążyliśmy się rozstać przed wysłaniem kartek ślubnych i wszelkimi rezerwacjami. Zdążyłem jedynie zorientować się, że cała ta 'przyjemność' mogłaby kosztować dobry samochód...
Wcześniej w temacie padła kwestia ustalenia budżetu, jak dla mnie to jest kluczowy punkt na liście i od niego zależy cała reszta. W każdym razie następnym razem (o ile taki będzie ) wyjdę właśnie od tego.

Tak przy okazji pozwolę sobie zapytać - ile tak mniej więcej finansów planujecie przeznaczyć na ten cel? Jak myślałem o tym kiedyś to wychodziły mi sumy rzędu 20-25.000 zł, co podobno i tak wystarcza na tylko małe wesele...
napisał/a: coffe 2016-02-19 17:49
był ktoś z Was na targach ślubnych? bo właśnie w niedziele mamy zamiar jechać z narzeczonym :) ogólnie chcielibyśmy zobaczyć grawery wódki z polanina ale też podpatrzyć inne rzeczy i się zainspirować :)
napisał/a: Kalisi1 2016-07-30 14:02
Na pewno trzeba zacząć od sali, potem zespół itd. Trochę tych spraw jest
napisał/a: Sanska 2016-08-02 10:44
Sala i zespół to podstawa. Czasami nie ma wolnych terminów nawet na 12 miesięcy do przodu.
napisał/a: erka1991 2017-10-25 09:13
No też tak myslę. Najwazniejszą kwestią w organizacji wesela jest najpierw sala, bo tam są długie terminy. My akurat robiliśmy sobie wesele w plenerze i zatrudnialiśmy firmę cateringową Catering Arts. Wszystko wypadło świetnie!