2013 rok - szczęśliwy czy pechowy???

napisał/a: jadzia1820001 2013-01-20 22:43
napisal(a):no widzisz i nie było końca świata


racja
napisał/a: aurinko3 2013-03-30 10:00
Ja jestem zdania, że jesli ktoś jest przesądny, to lepiej żeby tego ślubu w 2013 r. nie brał. Nieszczęścia człowiek sam na siebie ściąga, więc ciągłe myslenie, że zdarzy się coś złego, może to spowodować.
Ja przesądna nie jestem i bierzemy ślub we wrześniu. :)
napisał/a: aneczka98 2014-01-20 10:12
Teraz, jak już skończył się 2013 rok, to wiem, że był szczęśliwy. Wyszłam za mąż, zdążyliśmy przed ślubem urządzić sypialnię i salon, tak jak planowaliśmy wcześniej, mąż nie stracił pracy, a na to się zapowiadało. Jak w NR byliśmy na mszy w kościele i ksiądz na kazaniu mówił, że jedni pewnie oddychają z ulgą, bo 2013 się skończył, a inni będę wspominać go z sentymentem, to mąż wziął mnie za rękę i powiedział, że to był dla niego najszczęśliwszy i najpiękniejszy rok Nie liczą się cyferki, liczą się osoby, które nas otaczają i to kim my jesteśmy...
napisał/a: Blanka:) 2014-01-20 10:21
aneczka98 napisal(a):Jak w NR byliśmy na mszy w kościele i ksiądz na kazaniu mówił, że jedni pewnie oddychają z ulgą, bo 2013 się skończył, a inni będę wspominać go z sentymentem, to mąż wziął mnie za rękę i powiedział, że to był dla niego najszczęśliwszy i najpiękniejszy rok
napisał/a: Valkiria_ 2014-01-20 10:39
Dla mnie 2013 byl najwspanialszym rokiem w życiu, choć żywię nadzieje, ze każdy kolejny będzie juz tylko lepszy. Poznałam mojego ukochanego męża, pobraliśmy sie...
Pamietam, ze w nowy rok mąż zabral mnie na spacer na krakowski rynek, w naszym ulubionym miejscu (przy fontannie od podziemi Krakowa) przytulil mnie mocno i powiedział, ze jestem najlepszym co go w życiu spotkało. I wtedy wlasnie obiecał, ze kazdy kolejny rok będzie coraz lepszy, bo spędzony wspolnie :)
napisał/a: Iwa1988 2014-01-20 10:57
A mnie jest ciężko powiedzieć, jaki ten rok był. Były w nim piękne chwile (ślub ), ale też ciężkie chwile, 1,5 miesiąca przed ślubem zmarła moja ukochana Babcia, w Święta BN straciliśmy ciążę, o którą się staraliśmy od ślubu... Myślę tak, jak Ania, ze cyferki nic nie znaczą, to nie od dat zależy, jaki jest dla nas ten rok.