Biblioterapia - wierzycie, ze pomaga?

napisał/a: dreamerka1 2011-09-27 14:47
Bardzo mnie zaciekawiło to zjawisko. Przeczytałam o nim w internecie. Ciekawa jestem waszych opinii.

To definicja:


Biblioterapia to jeden z działów terapii zajęciowej wykorzystującej użycie wyselekcjonowanych materiałów czytelniczych jako pomocy terapeutycznej w medycynie i psychiatrii, a także poradnictwo w rozwiązywaniu problemów osobistych przez ukierunkowane czytanie.

Biblioterapia zakłada wykorzystanie książek i czasopism dla regulacji systemu nerwowego i psychiki człowieka. Bada również możliwości profilaktycznego traktowania książki i czytelnictwa w szerszych zbiorowościach społecznych.

Termin biblioterapia po raz pierwszy został użyty w 1916 przez Samuela Mc Crothersa w "Atlantic Month". W 1920 hasło znalazło się w oxfordzkim słowniku języka angielskiego.

Ciekawą odmianą biblioterapii dla dzieci jest Bajkoterapia,czyli terapia przez opowieści, zwane również bajkami-pomagajkami. Jak wykazały badania psychologów, czytając określone historie można dziecku pomóc w wielu trudnych dla niego sytuacjach emocjonalnych, takich jak np. irracjonalne lęki lub pierwsze dni w przedszkolu. Bajkoterapia to także doskonała metoda relaksacyjna. Odpowiednio dobrane i opowiedziane albo przeczytane historie mogą doskonale wyciszyć, choćby przed snem, po dniu pełnym wrażeń lub pracy.


Uważacie, że czytanie bajek, albo odpowiednich książek może pomóc?
napisał/a: ~gość 2011-09-27 15:16
dreamerka napisal(a):Uważacie, że czytanie bajek, albo odpowiednich książek może pomóc?

Uważam, że jak najbardziej.
Na pewno pomaga uwrażliwić dzieci na pewne sytuacje, pomaga w wyrażaniu uczuć i opanowaniu emocji. Mi zajęcia z biblioterapii bardzo się podobają i na pewno będę je stosowała w pracy.
napisał/a: dreamerka1 2011-10-12 16:22
A można to w domu jakos zastosować? Na jakie zajęcia chodzisz?
napisał/a: ~gość 2011-10-13 10:38
dreamerka, miałam zajęcia z biblioterapii na studiach.

Myślę, że pewne elementy można zastosować w domu jak najbardziej. W internecie jest mnóstwo terapeutycznych bajek, które można wykorzystać i dostosować do dziecka i sytuacji.
napisał/a: krasnolud1 2011-10-13 19:22
Bajki można też układać samemu wystarczy trochę zaangażowania i stosownie do sytuacji dziecka można ułożyć opowiadanie które będzie skierowane bezpośrednio na jego emocje, lęki i obawy
Co do samej biblioterapii, uważam że jest fajnym elementem wspierającym terapię. Osobiście czytam bo lubię i często utożsamiam się z bohaterem, z jego przeżyciami, z tym co się dzieje w jego wnętrzu. Odpowiednia lektura w odpowiednim momencie życia może pomóc w podjęciu różnych decyzji życiowych, przemyśleniu swojego zachowania, nastawienia. Każda książka niesie jakiś większy lub mniejszy przekaz, w zależności od rodzaju lektury uwrażliwia na własne uczucia/odczucia, daje możliwość zrozumienia sytuacji jakie dzieją się w życiu innych ludzi, pozwala spojrzeć na taką samą sytuację od innej strony. Tyle że niestety nie wszyscy lubią czytać i tu już efektywność biblioterapii ma ograniczone pole manewru, bo do czytania nikt nie zagoni w kąt i nie zmusi - tego trzeba samemu chcieć, a jak się lubi czytać to mimowolnie sięga się po pozycje autorów którzy stają się nam bliscy bo opowiadają nam tematyką jaką poruszają, czy rysują odpowiedni obraz psychologiczny postaci więc wg mnie ten proces w dużej mierze się samoistnie nakręca
monikaderc
napisał/a: monikaderc 2011-10-20 15:22
Ja czytać lubię :) ale o biblioterapii jeszcze nie słyszałam :) Gdzie można takie opowiadania znaleźć?
napisał/a: Naysha 2011-10-24 11:56
ja nawet stosowałam ową terapię:) prowadziłam zajęcia w świetlicy socjoterapeutycznej i czytałyśmy dzieciom i młodziezy zarówno bajki jak i opowiadania terapeutyczne. wiem ze młodziezy czytałam z ksiązki"Drugie skrzydło". Potem była dyskusja i w taki sposób rozmawialiśmy o różnych problemach.
napisał/a: dreamerka1 2011-10-25 15:57
Dzieki dziewczyny za info :) Popatrze sobie jeszcze wnecie na to wszystko bo jak zaczynam o tym wszystkim wiecej myśleć, to mnie coraz bardziej wciąga ten temat :)