Awantura o Krzyż

Ilu z was wierzy w Boga ?

Krzyż powinien być przeniesiony ale dlatego, że nie jest to miejsce odpowiednie by do w nim ustawić.

Racjonalista, a ile z tych bab tam wierzy w Boga??!! Widziales co sie tam dzieje?? Mnie nie przeszkadzal krzyz. Ale zaczal od momentu tej calej akcji. Bo juz nie ma szacunku dla krzyza i nie traktuje sie go jak kiedys. I nie zadawaj nam debilnychpytan tylko spojrz obiektywnie. Jak mi pokazesz choc jednego chrzescijanina pod krzyzem to pogadamy.
No chyba ze wg Ciebie chrzescijanin mowie "Precz z czarnuchami oni nie maja nic do gadania" badz "Dziwisz to oszust. Moderca. Nie wie co mowi" porazka

Racjonalista napisal(a):

A zainteresowałaś się szczegółami prezydentury ś.p, Lecha Kaczyńskiego ? Czy też słuchałaś tylko tego co powiedzą w tvn24 ?

Niestety tak i niestety nie uważam, żeby wyznawcy któregokolwiek z braci Kaczyńskich powinni w ten sposób gromadzić się i zachowywać pod symbolem religijnym, który jako katoliczka, szanuję.
Fakty tvn kończą się przed 19:30, podobnie jak wydarzenia, jeśli mam czas, chętnie włączam wiadomości, dla porównania. Mediom nie można ufać w 100% i ślepo wierzyć we wszystko, co prezentują, ale... nie będę tutaj prezentować mojego prywatnego rankingu...

Magda_86 napisal(a):

Uwazam, ze krzyza miejsce jest w kosciele/na cmentarzu lub innym podobnym miejscu ale nie przed palacem

...gdzie całkowicie się nie komponuje, bo miejsce jest zdominowane przez inny pomnik. Nie wyobrażam sobie poza tym delegacji rządowych z innych krajów przybywających na spotkanie z Prezydentem, przeciskających się między zniczami, wieńcami i pielgrzymkami pisu 10-tego każdego miesiąca.
Powinno się przenieść ten krzyż już dawno temu.

Magda_86 napisal(a):

Racjonalista, a ile z tych bab tam wierzy w Boga??!! Widziales co sie tam dzieje??

A skąd to wiesz ? zajrzałaś w ich serca ? Kto dał ci prawo oceniać ?

Magda_86 napisal(a):

I nie zadawaj nam debilnychpytan tylko spojrz obiektywnie.

Jestem obiektywny, po za tym ja cię nie obraziłem, po za tym co jest "debilnego" w pytaniu o wiarę w Boga ? Dosyć "debilne" jak ty to określiłaś, jest twoje tłumaczenie.

Magda_86 napisal(a):

Jak mi pokazesz choc jednego chrzescijanina pod krzyzem to pogadamy.

Chudź by pod krzyżem był tylko jeden prawdziwy chrześcijanin, to już wystarczy do tego by powstrzymać się od obrania i poniżania.

Magda_86 napisal(a):

No chyba ze wg Ciebie chrzescijanin mowie "Precz z czarnuchami oni nie maja nic do gadania" badz "Dziwisz to oszust. Moderca. Nie wie co mowi" porazka

Taka osoba nie jest chrześcijaninem, chodź może się za niego podawać. Podsumowując polemikę z tobą mam wrażenie, jak bym rozmawiał z dzieckiem, i musiał mu tłumaczyć: "nie każdy kto mówi że jest chrześcijaninem jest nim naprawdę".

Krzyż powinien być przeniesiony, pomnik nie jest konieczny.

Racjonalista napisal(a):

Taka osoba nie jest chrześcijaninem, chodź może się za niego podawać. Podsumowując polemikę z tobą mam wrażenie, jak bym rozmawiał z dzieckiem, i musiał mu tłumaczyć: "nie każdy kto mówi że jest chrześcijaninem jest nim naprawdę".

i o to ciagle mi chodzi, bo praktycznie kazdy tam niestety tak gada

Racjonalista napisal(a):

Krzyż powinien być przeniesiony, pomnik nie jest konieczny.

no prosze i udalo sie bez obrazania... Zreszt ja Cie nie obrazilam wyrazam zdanie a Ty mnie teraz owszem. Dziwne Koniec bo nic powiedziec nie mozna

Polecam spory zbiór humoru z całej tej afery krzyżowej:

[link usunięty]

Moje zdanie:

Miejsce krzyża jest w kościele lub na cmentarzu a nie w centrum miasta gdzie odbywają się różnego rodzaju imprezy.

Jeżeli chcemy oddawać cześć tym którzy zginęli róbmy to tam gdzie są pochowani, zapalmy świeczkę, odmówmy modlitwę, posiedźmy chwilę w ciszy i skupieniu.

I nikt mi nie powie, że ludzie którzy tam przebywają, wiążą się do krzyża i fanatycznie odmawiają modlitwy z krzyżami w ręku są zdrowi. A skąd to wiem??

Stąd że mam w domu 85 letnią prababcię, która jest zagorzałą pseudo katoliczką, ledwo dojdzie do toalety robiąc po drodze pod siebie ale do kościoła pójdzie i prędzej naszcza na łóżko niż wstanie zanim ksiądz w radiu maryja nie skończy audycji...
Odnośnie radia maryja to słucha go 24 godziny na dobę, nocując u mamy w chwili kiedy idę spać jestem zmuszona wykręcić korki bo inaczej nie ma mowy o ciszy i wyłączeniu radia...

Babcia robi wszystko co mówi i każe się w radiu - gotowa jest nawet emeryturę oddac dla księdza, ale dzięku bogu listonosz przyjał zakaz wydawania jej pieniędzy których i tak nie starcza na jej leki...

Mama choć sama mega chora zajmuje się nia dniami i nocami i co w zamian dostaje?? wyzwiska, fanaberie, robienie na złość i istnego szatana w skórze złośliwej i nawiedzonej przez radio babci.

Ja wiem że to moja prababcia i nie powinnam tak mówić, ale widze jaki to wszystko ma nią wpływ i już dawno przekroczyło to granice rozsądku i prawdziwej wiary a wkroczyło na tor obsesji,sekty i choroby.

Sąsiadka obok,fajna poczciwa kobieta - do czasu gdy nie zaczeła słuchac radia. Od tego czasu zrobiła się złośliwa, czepialska, kalendarze kościelne wiesza nam na klatce i potrafi zrobić awanturę o to że o 23.45 wracamy z bagażami z lotniska z wakacji i wnosimy walizki do domu nocą i co my sobie wyobrażamy...

Zrobiłam minę jak słup soli i się jej pytam to co do rana mam nocować przed klatką na walizkach bo do domu wejść nie mogę??? Trzasnęła drzwiami za którymi było słychać tylko jedno - śpiewy radia maryja...

Nikt mi nie powie, że ten fanatycyzm nie zmienia ludzi i że są oni normalnymi katolikami... Mają takich ludzi wokół widzę niestety nie są przy zdrowych zmysłach...

Póki co nie jesteśmy państwem wyznaniowym i każdy może sobie wyznawać taką religię jaką chce, może też nie wyznawać żadnej. Dlatego uważam, że miejsca takie jak urzędy (także budynki Sejmu i Senatu), szkoły itd. nie powinny zawierać symboli religijnych, a zwłaszcza symboli tylko jednego wyznania. Dlatego krzyż pod Pałacem Prezydenckim mi się nie podoba. Czytałam, że istnieją prawnie usankcjonowane związki wyznaniowe mające źródła w wierzeniach Słowian - na szczęście nie ma jeszcze pod Pałacem posągu Światowida albo Peruna
Aha w wątku o Demotywatorach podlinkowałam demota w bardzo ciekawy sposób komentującego wydarzenia okołokrzyżowe.

I jak tu się nie zgodzić ? Z tak logiczną argumentacją ? Jak zaprzeczyć, skoro są podawane tak soczyste, i dosadne przykłady fanatyzmu, mające z dekalogiem bardzo mało wspólnego ?

Krzyż powinien być przeniesiony, lecz tylko i wyłącznie ze względów praktycznych, a nie z powodów moralnych czy światopoglądowych. Zresztą, ostatecznie to tylko kawałek drewna, a jak pisał Kohelet "Marność - Marność nad marnościami"

Dyskusja schodzi powoli na temat "wiary" a to prowadzi do zderzenia dwóch całkowicie nie do pogodzenia, koncepcji.