Technika Fotografii
napisał/a:
szprycha1
2009-10-24 20:02
Ja w ogole nie mam pojecia o czym Wy mowicie ale to jest pasja i hobby :)
Podziwiam
Podziwiam
napisał/a:
~gość
2009-10-24 20:40
łatwo jest tym zrobić ale zdjęcie swoim butom ;)
a tak poważnie, jeżeli myślisz o wykorzystaniu na ślubach to ja wiem że teraz jest na fisza moda ale do reportażu to się średnio nadaje. Do kościoła tak ale poza tym szkło leży odłogiem. Pstrykniesz tym ze trzy sensowne fotki na sali. Zależy też o jak dużym fiszu myślisz. Nie mam z tym doświadczeń, też nad kupnem myślałam ale zrezygnowałam. Jak kupić to kupić dobre a jak kupić dobre i dać 5-6 tysięcy i zrobić 2% zdjęć ślubnych to ja podziękuję. Mój pożeracz będzie miał najszerzej 24. Myślę że to mi do kościoła spokojnie wystarczy. Najwyżej dokupie jakąś sygme do półtora tysiaka.
napisał/a:
Itzal
2009-10-24 20:40
kiedys mialam na niego ochote, ale..raczej nie przyda mi sie tak czesto, zeby na niego wydawac kasę, wiec....wolę cos szerokiego, do reporterki lepsze, mysle, fish jakos chyba by mnie ograniczał..
napisał/a:
~gość
2009-10-24 21:35
Pelliroja, tylko co szerszego chcesz od fisza? :)
napisał/a:
Misiaq
2009-10-24 21:53
Tak, ale bardzo amatorsko, mamy lustrzankę, ale nic profesjonalnego, uwieczniamy fajne momenty z naszego życia, czasem coś potem obrabiamy, ale traktuję moje robienia zdjęć raczej jak zbieranie pamiątek. Za to bardzo lubię chodzić na wystawy fotografii, zwłaszcza prasowych.
Właśnie to miałam na myśli jak pisałam, ze sprzęt jest coraz bardziej powszechnie dostępny, bo nie jest może najtańszy, ale juz w takich cenach, ze coraz więcej ludzi na niego stać i dla coraz większej ilości ludzi fotografia staje się pasją i coraz więcej ludzi chce tak zarabiać na życie. Co dla mnie jako potencjalnego klienta (na sesję ślubną to juz nie, ale na inne okoliczności ) jest bardzo dobrą wiadomością, bo konkurencja to lepsze ceny i lepsza jakość
Właśnie to miałam na myśli jak pisałam, ze sprzęt jest coraz bardziej powszechnie dostępny, bo nie jest może najtańszy, ale juz w takich cenach, ze coraz więcej ludzi na niego stać i dla coraz większej ilości ludzi fotografia staje się pasją i coraz więcej ludzi chce tak zarabiać na życie. Co dla mnie jako potencjalnego klienta (na sesję ślubną to juz nie, ale na inne okoliczności ) jest bardzo dobrą wiadomością, bo konkurencja to lepsze ceny i lepsza jakość
napisał/a:
Itzal
2009-10-24 22:05
chce szeroki, ale nie fisha- jakis np. tamronik 10-24, powiedzmy No chyba ze mnie bedzie stac na to :
http://dukefotografia.com/pag/detalle_completo.asp?campo_categoria=Objetivos&campo_subcategoria=Tokina&condicion=condicion2&offset=0&Product_id=2622
napisał/a:
~gość
2009-10-24 23:52
Pelliroja, to przy Twojej klatce wyjdzie ile? 15-36? taki byłby fajny:)
napisał/a:
Itzal
2009-10-25 00:10
no w takich granicach by bylo
Najwpanialszy bylby ten http://www.europe-nikon.com/product/pl_PL/products/broad/1430/overview.html , gdyby nie ta cena, ktora mnie zabiła- no, prawie Ale luzik, do profesjonalizmu mi brakuje, ze ho-ho, wiec przestalam mierzyc tak wysoko MOze kiedys
napisał/a:
~gość
2009-10-25 09:41
to tak jak ja :)
a tu się nie zgodzę. Za jakość w tym sezonie płaciło się prawie 100% więcej niż w roku 2008.
Konkurencja będzie ale w przedziale 500-1500 a tu jakość jest średnia. Najgorsze jest to, że ludzie w PL ciągle mają bardzo małe wymagania co do zdjęć, ważne żeby fotograf oddał 800 - 1000 zdjęć, nie ważne że byle wujek kompaktem zrobiłby lepsze. W związku z tym każdy początkujący znajdzie swoją klientelę. Gorzej jak ktoś ma większe ambicje i zamiast w ilość idzie w jakość. Wtedy może być kiepsko wystartować.
Ale, zrobię 13 ślubów po tysiaku i mi się sprzęt wróci. Mam nadzieję że zrobię.
Pelliroja, z tego co się orientuję najszerszy jest fisheye. Potem dopiero szerokokątny.
Też się nad tym nikorem się zastanawiałam. Fajowski jest. Do czego chciałabyś to wykorzystać?
a tu się nie zgodzę. Za jakość w tym sezonie płaciło się prawie 100% więcej niż w roku 2008.
Konkurencja będzie ale w przedziale 500-1500 a tu jakość jest średnia. Najgorsze jest to, że ludzie w PL ciągle mają bardzo małe wymagania co do zdjęć, ważne żeby fotograf oddał 800 - 1000 zdjęć, nie ważne że byle wujek kompaktem zrobiłby lepsze. W związku z tym każdy początkujący znajdzie swoją klientelę. Gorzej jak ktoś ma większe ambicje i zamiast w ilość idzie w jakość. Wtedy może być kiepsko wystartować.
Ale, zrobię 13 ślubów po tysiaku i mi się sprzęt wróci. Mam nadzieję że zrobię.
Pelliroja, z tego co się orientuję najszerszy jest fisheye. Potem dopiero szerokokątny.
Też się nad tym nikorem się zastanawiałam. Fajowski jest. Do czego chciałabyś to wykorzystać?
napisał/a:
Itzal
2009-10-25 10:26
z tego, co ja sie orientuje, tez wiem, ze tak jest niemniej jednak, masz fishe i wideangle o tych samych ogniskowych, przy czym szeroki nie daje takiego zniekształcenia, jak fish, i o to mi chodzi Fotki z fisha są fajne, ale bardziej zniekształacone, niz z szerokiego- albo sie mylę? A efekt fisha mozna w ps bez problemu zrobic TYlko, ile takich fotek mozna narobic? Jedna, dwie sie spodobaja, ale wez pokaz pod rzad 30-40 takich- zglupiejesz i ty, i widz
do reporterki, krajobrazów- architektury nie bardzo lubie, wiec na budynki by mi sie nie przydal, ale do reporterki- fajne swiatlo, dobry kąt, nie wygina tak jak fish, tylko... szerszy kąt widzenia ma na pełnej klatce, wiec jak sie juz kiedys na niego zdecyduję, to raczej nie pod D90, chyba zeby coś... Na razie mnie nie stac, wiec tak sobie gdybam
napisał/a:
~gość
2009-10-25 11:27
nie mylisz się :)
święta prawda. To szkło dla fanatyków.
Pelliroja, jak myślisz, który do reporterki lepszy, 12-24 czy 24-70? pożeracz jest bardziej uniwersalny, tym szerokim całego ślubu nie da się zrobić i trzebaby mieć drugą puszkę z czymś dłuzszym abo żąglować obiektywami i oddawać co parę miesięcy puszke do czyszczenia. Co byś wybrała i dlaczego?
Ja wiem że najlepiej kupić oba ale to może za sto lat.
święta prawda. To szkło dla fanatyków.
Pelliroja, jak myślisz, który do reporterki lepszy, 12-24 czy 24-70? pożeracz jest bardziej uniwersalny, tym szerokim całego ślubu nie da się zrobić i trzebaby mieć drugą puszkę z czymś dłuzszym abo żąglować obiektywami i oddawać co parę miesięcy puszke do czyszczenia. Co byś wybrała i dlaczego?
Ja wiem że najlepiej kupić oba ale to może za sto lat.
napisał/a:
Itzal
2009-10-25 11:54
otoz to....TYm bardziej, ze czasem nie ma czasu na odpiecie i pdpiecie, bo sie traci moment...
Szerokie są potrzebne, ale szerokich nie narobisz nie wiadomo ile, bo nudne jest patrzenie tylko na grupy, ten 24-70 bylby fajniejszy chyba, w sensie, ze bardziej uniwersalny, poza tym, bylby dobry do portretów, a to sie przydaje w slubnej reporterce, mimo wszystko. Cena tez zabija, ale trudno, cos w imie czegos, i pewnie i tak sie zwróci. Gdybym ten wziela- patrze pod kątem tego co teraz mam, nie tego, co kiedys mogę miec - to dodatkowo wzielabym jakis jasny szeroki kąt, bo jednak 24 przy przeliczeniu na moj daje 36, wiec szerokie pole do popisu jednak nie jest, tyle ze, szerokiego wzielabym jakąs jasną stałkę
http://www.europe-nikon.com/product/pl_PL/products/broad/383/overview.html
rzucam przykladem,lub krotki zoom szeroki typu to co wstawilam strone wczesniej.
Na pelną klatkę tez by sie nadał, tym bardziej, ze na pelną klatkę max 12mm radzą, jeszcze nie rozgryzlam, dlaczego, krotsze winietują, czy cu?
Mam wrazenie, ze nie gadamy o technice fotografii