Twoje Przeboje.

napisał/a: Melania 2008-02-20 15:22
Proponuje podawać po trzy kawałki które są dla Was (na dzień dzisiejszy) nie do przebicia. Poznamy różne muzyczne gusta, a przy okazji może rozwiniemy swoje horyzonty...
napisał/a: dark_salve 2008-02-20 21:36
No to jest problem. Złamię zasadę i wymienię więcej kawałków, bo są prawie że na równi, a na pewno każde z nich zajmuje któreś miejsce na podium:

- Metallica "Baterry", "Master Of Puppets", "For Whom The Bell Tolls", "Enter Sandman", ... kurcze, Metallica miała dużo dobrych kawałków (z których niektóre się kiedyś grało)
- Nirvana "Smells Like Teen Spirit", "Come As You Are"
- Van Halen "Jump" (nie lubię skoków narciarskich, ale oglądając w TV w szpitalu w ostatnią niedzielę słyszałem że w tle ten kawałek leciał nie raz),
- Queen "We will rock you",
- Pink Floyd "Another Brick In The Wall"
- Eternal Deformity "Niewinny uśmiech" (żorska kapela z wydaną piątą płytą)
- Joe Satriani - prawie cała twórczość
- Steve Vai - prawie cała twórczość
- no i nic również nie przebije moich własnych piosenek na gitarę klasyczną :P

napisał/a: Iria 2008-02-20 21:45
Piekielnie trudno wybrać. Ostatnio najczęściej słucham:

1) Czerwone Gitary - "Słowo jedyne - Ty"
2) Muzyka z filmu Amelia (dla mnie najlepszy soundtrack jaki słyszałam)
3) David Bisbal - Torre de Babel
napisał/a: Itzal 2008-02-20 22:18
Iria napisal(a):David Bisbal

jak on mnie straszliwie denerwuje,sorry Iria, ale nie potrafię go przetrawić

Wszechczasów?
To by bylo:
1. "Burn" The Cure
2. "Zombie" The Cranberries
3. "Highway to hell" AC/DC

Jak na razie
napisał/a: Butterfly1 2008-02-20 22:39
dark_salve napisal(a): Metallica "Baterry", "Master Of Puppets", "For Whom The Bell Tolls", "Enter Sandman", ... kurcze, Metallica miała dużo dobrych kawałków (z których niektóre się kiedyś grało)
hehh wozę ,ze strasznie lubisz Metallice, wybioerasz sie na ich koncert? Graja w czerwcu bodajrze?

Dla mnie to tak:

Changes- 2PAC

Slam- ONYX

With or without you- U2

All Ineed - method man
napisał/a: dark_salve 2008-02-20 22:46
Butterfly napisal(a):hehh wozę ,ze strasznie lubisz Metallice, wybioerasz sie na ich koncert? Graja w czerwcu bodajrze?


czy ja wiem? nie, nie lubię ich strasznie. Ale wiele ich kawałków uważam za idealne i nie do przebicia... ponadczasowe i dobrze dopracowane. I nie wybieram się na ich koncert... nigdy nie byłem i jakoś mnie nie ciągnie... choć pewnie gdybym był to bym mówił że inni nie wiedzą co stracili.

Pelliroja napisal(a):Wszechczasów?
To by bylo:
1. "Burn" The Cure
2. "Zombie" The Cranberries
3. "Highway to hell" AC/DC


hehe, jeśli AC/DC to jak dla mnie to Thunderstruck
no i Zombie też ma swoje miejsce gdzieś na liście ;)

napisał/a: ~gość 2008-02-20 22:46
hmm kurcze tylko 3 za mało 10 to by się wymieniło więc zrobię jak dark_salve i wypiszę więcej.
Moje przeboje:
1. Janis Joplin - Take a Piece of my heart
2. The Doors - Riders On The Storm
3. Steppenwolf - Born To Be Wild
4. The Troggs - Wild Thing
5. Louis Armstrong - What A Wunderful World
6. U2 (w sumie cała płytka Achtung Baby) ale piosenka One
7. Blue Cheer - Summertime Blues
8. John Lennon - Baby Please Don't Go choć to tylko cover oryginalnie śpiewał tą piosenkę Big Joe Williams
9. Camel (cała płytka Harbour Of Tears)
10. Steel Mill - Green Eyed God (po prostu genialna płytka!!!!!!!!!!!!!!!!! )
11. King Crimson - 21st Century Schizoid Man albo Epitaph ( choć płytka cała jest wypaśna)
12. Nick Cave z płytką Murder Ballads
13. Tool z płytką Undertow
14. to:
Pelliroja napisal(a): "Highway to hell" AC/DC
ooo tak

Za dużo tego!! i nie potrafię wybrać
napisał/a: Iria 2008-02-21 12:15
Pelliroja napisal(a):
Iria napisal(a):David Bisbal

jak on mnie straszliwie denerwuje,sorry Iria, ale nie potrafię go przetrawić

ja ogólnie nie lubię jego twórczości, ale ten utwór nagrał z Wisin y Yandel, dlatego mi się podoba.
napisał/a: jarzynka 2008-02-21 17:45
u mnie w setce sie nie zamknie, pisac?? ;)
napisał/a: ~gość 2008-02-21 18:01
jarzynka, dawaj
napisał/a: jarzynka 2008-02-21 21:54
wieczorem przekopie stare plyty i sie dorzuce :))
napisał/a: ~gość 2008-02-22 10:06
Są pewne ponadczasowe utwory, do ktorych się chętnie wraca..trudno wybrać jeden przebój, bo w rożnych czasach różnych rzeczy się słuchało

Goo Goo Dolls "Iris"
Duran Duran "Ordinary World"
Pink Floyd "High hopes"
Depeche Mode "Enjoy the silence" czy "Personal Jesus"
Queen "Who wants to live forever" "Show must go on"
Płytka Nirvany "Unplugged" ktora kojarzy mi sie z przerwami w ogólniaku i brzdąkającym na gitarze kumplem..
Ponadczasową balladą jest dla mnie Guns'n'Roses "November rain"
Z polskich kochałam O.N.A....wszystkie płytki mam do dziś.
A utworem, ktory zawsze będzie mi się kojarzył z Mężem jest Sean Paul feat. Blu Cantrell "Breathe" - na niej się poznaliśmy i pierwszy raz zatańczyliśmy No i Paktofonika "Chwile ulotne"..

Mnóstwo tego mam w głowie...jak mi się przypomni, to dopiszę...