Twórczość Paulo Coelho

_zagubiona_ napisal(a):

A ja obecnie czytam Paula Coelho "Zwycięzca jest sam" uwielbiam tego pisarza uwielbiam jego książki uwielbiam jak pisze i z niecierpliwością czekam na kolejne twory równie dobre jak dotychczasowe.Polecam twórczość Coelhy

NOOOO.... Przylaczam sie :). Tez czytam jego ksiazki. Najbardziej zaimponowala mi "Nad brzegiem rzeki Piedry usiadlam i plakalam", chyba ze 3 razy ja czytalam i mi sie nie znudzila. poza tym "11 minut" tez ciekawa jest, a takie srednie jego, ktore czytalam to: "Demon i panna Prym", "Weronika postanawia umrzec"- dla mnie troche zakrecona ksiazka :/ oraz "Zahir"- tez troszke sie w niej zgubilam :/.
A tej "Zwyciezca jest sam" to nie mialam okazji przeczytac, bo nie ma jej u mnie. Ciekawa jest? Nie czytalam tez "Byc jak plynaca rzeka", ponoc swietna ksiazka, daje duzo do myslenia.

_zagubiona_ napisal(a):

Polecam twórczość Coelhy

oo matko, przebrnęłam kiedyś przez 'Alchemika' w bólach i mękach i nigdy już nie zdobyłam się na to, żeby cokolwiek Pana C. przeczytać. Na samą myśl, aż coś mi się robi.

mała_czarna napisal(a):

_zagubiona_ napisal(a):

Polecam twórczość Coelhy

oo matko, przebrnęłam kiedyś przez 'Alchemika' w bólach i mękach i nigdy już nie zdobyłam się na to, żeby cokolwiek Pana C. przeczytać. Na samą myśl, aż coś mi się robi.

Przeczytaj "Nad brzegiem rzeki Piedry..." lub "Jedenascie minut", a zobaczysz,ze zmienisz zdanie:). Alchemika nie czytalam akurat, ale mialam zamiar. Po przeczytaniu opisu ksiazki zrezygnowalam...

Twórczość Coelhy jest świetna czytam jego książki i czytam.Uwielbiam jego styl pisania kiedy otworzę książkę i zanurzę się w jej lekturze nie ma dla mnie czasu mogę czytać aż się skończy..i wtedy chcę następną, a nie da się ukryć, że za dużego wyboru nie mamy jak na ten czas.
Każdy ma inny styl inne upodobania mi twórczość Pana Coelho przypadła do gustu i nie żałuję że czytam właśnie jego książki.Pisze o życiu o przemyśleniach i można powiedzieć że "filozofuje" i to mi się bardzo podoba.W każdym z bohaterów można znaleźć odwzorowanie siebie.To takie moje przemyślenia.
Pytasz czy ciekawa jest książka "ZWYCIĘZCA JEST SAM" odpowiedź będzie oczywista podoba mi się i warto ją przeczytać jej tematem jest co raz to większy problem współczesnego świata a mianowicie mówi o negatywnych zachowaniach takich jak fałsz obłuda chęć posiadania jak największej ilości dóbr materialnych i ciągła walka o sławę popularność karierę które wyparły prawdziwe wartości jakie winny mieć miejsce w życiu każdego człowieka miłość, prawda czy szanowanie drugiego człowieka.Człowiek zatraca swoje wartości, poczucie dobra i zła w biegu do sławy.Zło zwycięża nad dobrem i to po raz kolejny udowadnia Coelho. Polecam Journeyman(ka)
A co do "Być jak płynąca rzeka" to zbiór myśli porad dla osób które nie wiedzą jak żyć które się pogubiła ale nie tylko.W pewnym sensie jest to poradnik w którym autor mówi o wartościach jakimi powinien kierować się człowiek w życiu.Nawiązuje do wartości zawartych w Biblii i Nowym Testamencie.Treść jest napisana bardzo zrozumiale i w łatwy sposób można domyśleć się co autor miał na myśli.Coelho udziela rad przesłań duchowych dla ludzi zagubionych w dzisiejszym świecie.Również polecam
Przeczytałam te książki które wymieniasz jako niezrozumiałe i powiem Ci że należą do moich ulubionych.
Co mogę polecić?."Czarownica z Portobello" "Pielgrzyma" "Bridę" i oczywiście wyżej wymienione rónież.
Pozdrawiam serdecznie

_zagubiona_ napisal(a):

Polecam twórczość Coelhy

Błagam, nie CoelhY CoelhO! Jako fanka jego twórczości nie powinnaś tak kaleczyć jego nazwiska ;)

ula_jente napisal(a):

_zagubiona_ napisal(a):

Polecam twórczość Coelhy

Błagam, nie CoelhY CoelhO! Jako fanka jego twórczości nie powinnaś tak kaleczyć jego nazwiska ;)

Spójrz na godzinę o której pisałam powyższego posta i będziesz znała odpowiedź dlaczego niepoprawnie napisałam jego nazwisko.A tak na marginesie ważniejsza była treść mojego postu a nie jeden odmienny znak.Wiedziałaś o kogo chodzi, nie musiałaś się domyślać więc nie widzę problemu a za uwagę dziękuje.

Gumbassek napisal(a):

_zagubiona_ napisal(a):

Twórczość Coelhy jest świetna czytam jego książki i czytam.Uwielbiam jego styl pisania kiedy otworzę książkę i zanurzę się w jej lekturze nie ma dla mnie czasu mogę czytać aż się skończy

Swego czasu (jakieś 7 lat temu) przeczytałam wszystko co na ten czas było dostępne autorstwa pana Coelho. Wg mnie jego książki to nic więcej jak opium dla mas. Pięknie opakowane, łatwo "czytalne" bajki obtoczone w filozoficznej posypce (bo nie ma to nic wspólnego z Filozofią) z jakimś banalnym przesłaniem typu "Żyj pełnią życia". Oczywiście, jak komuś przyniesie to pożytek i pod wpływem jego książki zrobi coś dobrego ze swoim życiem to super. Ale jako Literatura, niewielką przedstawia dla mnie wartość. Jeśli chcesz przeczytać coś naprawdę wartościowego to polecam np: Antoine de Saint-Exupery'ego "Twierdza"- wspaniały traktat filozoficzny (niestety nie "łyka" się tak łatwo jak pan Coelho). A jeśli w twórczości Coelho pociąga Cię nie Filozofia a właśnie przesłanie (odkrycie swojej drogi, słuchanie swego serca i inne tego typu rzeczy o których pisze) to polecam lekturę kobiecą zupełnie obowiązkową "Biegnąca z wilkami Archetyp dzikiej Kobiety w mitach i legendach" autorstwa Clarissy Pinkoli Estes, którą to właśnie czytam po raz drugi

Co do filozofii słowo to było w "cudzysłowie" Tak jak napisałam nie każdemu musi się podobać twórczość P.Coelho i ja tego nie neguje w żaden sposób.Nie mówię i nie sugeruję, że książka danego autora może odbiegać od wartościowych standardów literatury.Każdy ma swoje upodobania, które różnią się między sobą.Książki nie czytam ażeby po jej przeczytaniu wartości, które były w jej przesłaniu wykorzystać w poczynaniach swojego życia.Dla mnie książka jest oderwaniem się od rzeczywistości,jest miejscem innym do którego się wybieram w codzienności,nauczycielem ale dla mojej wyobraźni i pobudza do przemyśleń.Jest jedną z wielu mediów po które często sięgam aby się oderwać od rzeczywistości i odpocząć.Coś naprawdę wartościowego dla mnie to książki Coelho.Twórczość tego pisarza przedstawia dla mnie ogromną wartość.
(niestety nie "łyka" się tak łatwo jak pan Coelho) Nie krytykuje i nie neguję upodobań innych.Jak można powiedzieć takie zdanie o czyjejś pracy Skoro zdobył taką popularność nie tylko w u nas w Polsce to coś w tym musi jednak być, jest uważanym pisarzem przez wielu ludzi.A skoro Tobie nie odpowiada jego pisanie to nie czytaj jego tekstów ale też nie próbuj odwieść od czytania jego książek innych.Wychodzisz z takiego założenia: to co czytam jest najlepsze a wszystko pozostałe jest do kitu..!!Nie czytam tylko książek Coelho czytam również książki innego autorstwa ale odwodzenie od czytania akurat powieści Coelho jest czymś żenującym i tylko dlatego że nie przedstawiają DLA CIEBIE jakichkolwiek wartości.
Pozdrawiam

Podsumowujac- kazdy czyta to co lubi i nad czym sie tu rozwodzic :P :P :P

Journeyman(ka) napisal(a):

Podsumowujac- kazdy czyta to co lubi i nad czym sie tu rozwodzic :P :P :P[/quote
Jestem tego samego zdania:)

Gumbassek napisal(a):

Wg mnie jego książki to nic więcej jak opium dla mas. Pięknie opakowane, łatwo "czytalne" bajki obtoczone w filozoficznej posypce

Już kilka razy spotkałam się z podobną opinią na temat jego twórczości.
Samej ciężko mi coś wyrokować po przeczytaniu tylko jednej jego książki - aczkolwiek pierwsza zniechęciła mnie dostatecznie - i przez te kilka dobry lat nawet nie próbowałam czegokolwiek nowego czytać autorstwa tego pana.

Gumbassek napisal(a):

Pięknie opakowane, łatwo "czytalne" bajki obtoczone w filozoficznej posypce (bo nie ma to nic wspólnego z Filozofią) z jakimś banalnym przesłaniem typu "Żyj pełnią życia". Oczywiście, jak komuś przyniesie to pożytek i pod wpływem jego książki zrobi coś dobrego ze swoim życiem to super. Ale jako Literatura, niewielką przedstawia dla mnie wartość. Jeśli chcesz przeczytać coś naprawdę wartościowego to polecam np: Antoine de Saint-Exupery'ego "Twierdza"- wspaniały traktat filozoficzny (niestety nie "łyka" się tak łatwo jak pan Coelho).

oooo tak, też się kiedyś nim interesowałam, to sa dobre książki dla nastolatek, najlepiej mi się czytało na brzegu rzeki Piedry i Pielgrzyma, ale faktycznie te ksiązki nie mają specjalnej warości. łatwo skłaniają do może do pewnych refleksji, ale jak dla mnie zbyt płytkich. Kawa na ławę, nic do przemyślenia. Za to do Twierdzy przysiądę się kiedyś z pewnością