Mój tydzień z Marilyn
napisał/a:
dreamerka1
2012-01-23 20:14
Słyszeliscie o tym filmie? Bardzo lubię wszelkie filmy z MM, o MM :) a Michelle Williams dostała złoty glob za rolę Marilyn :)
napisał/a:
Like_a_virgi
2012-01-28 19:39
Nie kojarzę tej aktorki. O filmie też nie słyszałam, a lubię Marilyn. Zdradzisz coś więcej??
napisał/a:
dreamerka1
2012-02-02 17:02
Mischelle Williams jest aktorka amerykanska, okolo 3o. letnia. Grala kiedys w takim serialu, ktory sie nazywa "Jezioro marzen". Grala razem z Katie Holmes, czyli obecna zona Toma Cruisa. Bardzo fajna byla, to chyba najslynniejsza w Polsce produkcja, z ktorej mozesz ja kojarzyc.
A wyglada tak :)
Moim zdaniem do roli MM pasuje :)
A wyglada tak :)
Moim zdaniem do roli MM pasuje :)
napisał/a:
Like_a_virgi
2012-02-02 17:10
A!!! Twarz kojarzę, tylko nazwisko jakoś mi nie zapadło w pamieci :)
Wygląda cudnie, choć jako jedna z pierwszych nie przyszła by mi do głowy do tej roli...
Wygląda cudnie, choć jako jedna z pierwszych nie przyszła by mi do głowy do tej roli...
napisał/a:
dreamerka1
2012-02-12 18:24
Mnie tez prawde mowiac, ale wypadla na prawde swietnie :) widzialas moze juz "moj tydzien z marilyn"?
napisał/a:
Like_a_virgi
2012-02-12 18:40
Tak!!! Świetna kreacja aktorska (chociaż czy lepsza od Meryl Streep i VioliDavis?...) -słodka, sentymentalna historia...
tylko ten piegowaty dla mnie tak brzydki...
tylko ten piegowaty dla mnie tak brzydki...
napisał/a:
dreamerka1
2012-02-14 16:45
No Colin srednio ładny, ale aktorsko daje rade. Moze dlatego nie za ładny, bo... chudy? Ja nie przepadam za takimi meskimi szczudelkami.... :)
A co do Mischelle. Dla mnie lepsza na pewno od Violi Davis. Bo Viola stworzyła postac na nowo, a Mischelle musiała skopiować, co jest trudniejsze i jej sie udalo. A czy lepsza od Meryl? Hmmmm. Nie podobał mi sie film o żelaznej damie. Zrobil z niej starą wariatke, hsiteryczkę, a taka przecież M.Tacher nie była. Z resztą rodzina byłej pani premier strasznie sie wkurzyla jak zobaczyła film... W sumie sie nie dziwie....
Wiec - reasumując - skoro film gorszy, bo nieprawdziwy, to i Mischelle Williams w ogólnym odczuciu lepsza, bo film lepszy :) mam nadzieje, ze nie zagmatwałam ;)
Ale stawiam na to, że "Oscar goes to... Mischell Williams" ;) Zoabaczymy :)
A co do Mischelle. Dla mnie lepsza na pewno od Violi Davis. Bo Viola stworzyła postac na nowo, a Mischelle musiała skopiować, co jest trudniejsze i jej sie udalo. A czy lepsza od Meryl? Hmmmm. Nie podobał mi sie film o żelaznej damie. Zrobil z niej starą wariatke, hsiteryczkę, a taka przecież M.Tacher nie była. Z resztą rodzina byłej pani premier strasznie sie wkurzyla jak zobaczyła film... W sumie sie nie dziwie....
Wiec - reasumując - skoro film gorszy, bo nieprawdziwy, to i Mischelle Williams w ogólnym odczuciu lepsza, bo film lepszy :) mam nadzieje, ze nie zagmatwałam ;)
Ale stawiam na to, że "Oscar goes to... Mischell Williams" ;) Zoabaczymy :)
napisał/a:
Like_a_virgi
2012-02-14 21:42
Żelaznej nie widziałam :(
W sumie racja z Violą... Michelle świetna ;)
A w Michelle wszystko mi się nie podobało fizycznie -chuchro, piegowate z opuchniętymi ustami
W sumie racja z Violą... Michelle świetna ;)
A w Michelle wszystko mi się nie podobało fizycznie -chuchro, piegowate z opuchniętymi ustami
napisał/a:
Lucka4
2012-07-20 12:39
Ja przegapiłam w winie, ale wyszło na dvd i nadrobiłam :) wspaniały film o czuciach, zgubieniu i konfrontacjach.
napisał/a:
marikak
2012-08-30 13:18
Oj już dawno oglądałam ten film, jeszcze jak grali go w kinach. W sumie faktycznie dałabym inną aktorkę, no ale ta też nie poradziła. A film jako tako.. przyzwoity, można obejrzeć :)