Co się dzieje z nami, z forum?

napisał/a: Monini 2009-03-02 14:57
tajla napisal(a):no ale my sami ( osoby z JWMD)tez mało zagladamy na watek dla mam i ich pociech.
Taka może kolej rzeczy.

no chyba raczej nie wszystkie osoby z JWMD nie zagladaja na te watki ja zagladam jak najbardziej, kilka innych osob rowniez... wiec to nie jest chyba do konca tak
napisał/a: saxony 2009-03-02 14:59
tajla napisal(a):Taka może kolej rzeczy.


widocznie tak ;)

to troche tak jakby dwa inne swiaty ;)

jak juz Basia pisala wyzej--- nie kazdy mialby ochote czytac na JWMD o kolkach dzieciaczka ;) a niektore mamy nie bylyby zainteresowane czytaniem o kolejnych milostkach, imprezach czy wypadzie do kina
napisał/a: Butterfly1 2009-03-02 21:42
Magda_86 napisal(a):Takie jest Moje zdanie


podpisuje się absolutnie pod twoimi słowami Madziu i mam takie samo odczucie!
napisał/a: ~gość 2009-03-02 21:51
Butterfly, choc jedna
napisał/a: ~gość 2009-03-02 21:54
A ja nie wiem czego wy wymagacie przecież to jest tylko forum! :) choć jest inne od i innych ;)

Każdy inaczej interpretuje literki więc troszkę na luz trzeba dać ;)
napisał/a: Itzal 2009-03-03 08:16
izuniaaa napisal(a):A ja nie wiem czego wy wymagacie przecież to jest tylko forum!

otóz to... wydaje mi sie, ze tak naprawde, to nie nalezy rozpatrywac problemu "Co sie dzieje z nami, z forum", tylko problemu " Jak radzic sobie z kłotniami" - ludzie, czy wy w realu z nikim sie nie kłocicie? Przeciez to jest normalne!!!!!! Nie da sie przezyc zycia, nie kłócąc z nikim Problem powstaje, gdy udajemy, ze kłotnie nie istnieją, i gdy upieramy sie, ze są tylko niszczące - nie mozna po kazdej kłotni czy ostrzejszej wymianie zdan płakac, ze "co sie z nami dzieje" - nic sie nie dzieje, to forum jest tak duze, ze dziwne by bylo, gdyby wszyscy byli jednomyślni i kochali sie na kupę To forum jest jak zycie
napisał/a: tajla 2009-03-03 09:45
Monini napisal(a):wiec to nie jest chyba do konca tak
no ..ale wiekszość z NAs nie zaglada i na każdy temat
saxony napisal(a):nie kazdy mialby ochote czytac na JWMD o kolkach dzieciaczka
no ja np. nie mam ochoty
Pelliroja napisal(a):otóz to... wydaje mi sie, ze tak naprawde, to nie nalezy rozpatrywac problemu "Co sie dzieje z nami, z forum", tylko problemu " Jak radzic sobie z kłotniami" - ludzie, czy wy w realu z nikim sie nie kłocicie? Przeciez to jest normalne
no i t własnie miałam na myśłi piszac , ze forum sie nie zmieniło.
Zmieniaja sie ludzie.
Poza tym...naprawde czasem któs napisze cos milego a inna osoba może to odebrać negatywnie.
To są tylko literki.
Nie każdy każdego lubi na forum... choć ... przecież się nie znamy ...
Pelliroja napisal(a):gdyby wszyscy byli jednomyślni i kochali sie na kupę
chyba byłoby dośc nudne takie zycie

[ Dodano: 2009-03-03, 14:33 ]
MonikaLuc napisal(a):Butterfly napisał/a:
Magda_86 napisał/a:
Takie jest Moje zdanie


podpisuje się absolutnie pod twoimi słowami Madziu i mam takie samo odczucie!

I ja
mysle ,że nie jedna osoba ma takie zdanie, ja też
napisał/a: MonikaLuc 2009-03-03 14:54
tajla napisal(a):MonikaLuc napisał/a:
Butterfly napisał/a:
Magda_86 napisał/a:
Takie jest Moje zdanie


podpisuje się absolutnie pod twoimi słowami Madziu i mam takie samo odczucie!

I ja
mysle ,że nie jedna osoba ma takie zdanie, ja też

przypadkowo skasowałam posta Tajla ;)
napisał/a: tajla 2009-03-03 15:01
MonikaLuc napisal(a):przypadkowo skasowałam posta Tajla
napisał/a: MałaAgacia 2009-03-03 23:39
Ja nie wiem, co się stało w JM więc może moje słowa będą nie na miejscu, ale moim zdaniem to forum JEST BARDZO PRZYJAZNE. Nie ma tu chamstwa i wrednych uszczypliwych docinek, z którymi spotkałam się na innych forach. O konflikt na forum nie trudno, bo to bardzo ograniczona forma komunikacji a nikt z nas powieśiopisarzem nie jest, by doskonale ubrać w słowa to co myślimy, tak by druga osoba nie miała wątpliwości co chce się przekazać w treści wypowiedzi.
Mnie tutaj jest dobrze ;) Ale najprawdopodobnie nigdy nie zżyję się z Wami tak bardzo jak byliście zżyci ze starymi bywalcami, gdyż celowo ograniczam sobie limit wejść na forum. Jestem uzależniona od netu i mogę tak spędzić cały dzień i zawalić ważne sprawy terminowe i życiowe.
Ale reasumując fajne jest to forum i atmosfera też bardzo przyjazna.
napisał/a: basia1125 2009-03-04 20:07
Mialam napisać w nowym wątku Pogaduszki-mamuszki..., ale pomyślalam, że jeszcze tam znowu wywola to jakąś klótnie........
Więc piszę tu....

Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie rozumiem....
Jaki byl sens zakladania nowego wątku??
Skoro dotyczy tego samego tematu i sa w nim te same osoby??
Przepraszam, ale dla mnie to trochę idiotyczne.
Dlaczego osoby urażone, nie mogly przemóc się, postarać i zapomnieć i dalej pisac w JM.... jaki cel ma zakladanie nowego wątku??
napisał/a: Karolinka_U 2009-03-04 20:35
basia1125 napisal(a):Skoro dotyczy tego samego tematu i sa w nim te same osoby??
ja nie pisałam w JM a w pogaduszkach piszę