Treść bileciku na Dzień Kobiet.

napisał/a: 7van.krzysztof 2016-03-03 15:22
Witam drogie panie. Jak byście zareagowały na taką oto treść wpisaną do bileciku, który będzie dołączony do bukietu tulipanów dostarczonego pocztą kwiatową..."Tak naprawdę, to nie lubię tego rodzaju świąt, ale wiem, że Ty lubisz, a mi na Tobie zależy".
Dodam, że z Izą znam się już kilkanaście lat, ale jakoś było nam nie po drodze. Od kilku tygodni się spotykamy i byliśmy już na kilku randkach. Zależy mi na.kobiecej opinii, jak byście przyjęły taką treść bileciku. Krzysztof
napisał/a: errr 2016-03-03 20:11
powiedziałabym: łachy bzy, wsadź se ten kwiatek
napisał/a: krasnolud1 2016-03-04 02:10
7van.krzysztof, jak masz jej takie coś napisać to lepiej nie dawaj wcale i mówię to jako kobieta która nienawidzi tego "święta"
napisał/a: 7van.krzysztof 2016-03-04 03:57
Wielkie dziękuję za odpowiedzi. Te mi wystarczą aby zrezygnować z nadgorliwej szczerości.
Ja nie trawię żadnych świąt związanych z datami, nawet urodzin czy imienin. Jedynie rocznice: poznania się, ślubu itp. są dla mnie naturalne i zrozumiałe. Zdecydowanie wolę spontaniczne zachowania i takie bardziej prawdziwe. Kwiatek z okazji Bo Cię Kocham, Bo Mi Zależy Na Tobie, Bo Tęsknię i jako niespodzianka... o tak, to bardzo lubię, ale nie z okazji bo ktoś, gdzieś, kiedyś wymyślił sobie jakieś święto i ustawił je na sztywno w jakiejś dacie, na którą nikt nie ma żadnego wpływu.
Ale tu jest konflikt, bo moja wybranka lubi takie święta i dla mnie w tym momencie staje się ważniejsze sprawienie jej przyjemności niż mój światopogląd, który jestem w stanie naciągnąć i zadziałać nawet wbrew sobie i swoim przekonaniom po to aby sprawić jej radość. To takie niewielkie poświęcenie. Nie każdy swój światopogląd jestem w stanie złamać po to aby sprawić jej radość, bo chyba musiałbym stać się pantoflarzem, ale ten związany z datami nie jest dla mnie na tyle ważny abym darł za niego szaty.
Dzięki za uświadomienie mi, że szczerość jest OK, ale nie ma co być z nią zbyt nadgorliwym.
napisał/a: errr 2016-03-04 09:08
A matce na Dzień Matki życzenia składasz?
napisał/a: 7van.krzysztof 2016-03-04 12:21
errr napisal(a):A matce na Dzień Matki życzenia składasz?

Nie składam. Kupuję jej czasem coś, bombonierkę, kawę lub jakiś drobny prezent, ale nigdy nie ma to związku z jakąkolwiek datą. Kwiatów nie, bo ona nie lubi dostawać kwiatów...uważa, że to marnowanie pieniędzy. Między nami są dobre relacje, bardzo często odwiedzam rodziców, ale nie przykładam żadnej wagi do dat.
Sam jakiś czas temu zrobiłem pewien prosty test. Teraz na FB co rusz widać wpisy jak ktoś komuś składa życzenia urodzinowe...wszystkiego najlepszego, 100 lat. Są to suche, banalne i nic nie znaczące życzenia, pisane kompletnie bez żadnych emocji, nie dostrzegam w nich ziarna autentyczności. Kiedy były moje urodziny oczywiście cała Facebookowa tablica była zawalona takimi "życzeniami", aż w końcu zablokowałem na FB możliwość zobaczenia i wyświetlania daty moich urodzin. Od tego czasu dostaję jedynie życzenia SMS-em od siostry i rodziców.
Dlatego nie rozumiem tego przywiązywania się do suchych dat, ale jeszcze pół biedy kiedy są one od dawna w polskiej tradycji, natomiast kiedy widzę zachowania tłumu bo stuknęły jakieś amerykańskie święta, to mam wrażenie, że społeczeństwu można każdy kit wcisnąć...tylko dobrze to zareklamować. Jestem też w stanie zrozumieć akceptację Walentynek, czy Halloween u nastolatków, ale jak widzę te bale przebierańców w polskim krajobrazie u dorosłych, to coś się mocno kłóci z moim światopoglądem.
Wielu z was i tak tego nie zrozumie, tak jak ja nie rozumiem dlaczego okazywanie komuś uczuć, życzliwości, czy pamięci powinno mieć związek z jakąś tam datą.
napisał/a: krasnolud1 2016-03-04 12:28
7van.krzysztof napisal(a):Zdecydowanie wolę spontaniczne zachowania i takie bardziej prawdziwe.
i to jest to

7van.krzysztof napisal(a):Ale tu jest konflikt, bo moja wybranka lubi takie święta i dla mnie w tym momencie staje się ważniejsze sprawienie jej przyjemności niż mój światopogląd, który jestem w stanie naciągnąć i zadziałać nawet wbrew sobie i swoim przekonaniom po to aby sprawić jej radość.
ja nie trawię obchodzenia imienin, ale mam kilka bliskich osób, dla których to jest niesamowicie ważne, więc z szacunku do tych osób wtarłam sobie te święta jako ważne. Skoro komuś daje to satysfakcję, to dlaczego tego nie uszanować. Ale jeśli ktoś wie, że nie życzę sobie kwiatów na dzień kobiet i je przynosi, to znaczy, że on nie szanuje mnie. Co innego kiedy robi to nieświadomie.
napisał/a: errr 2016-03-04 15:43
napisal(a):Wielu z was i tak tego nie zrozumie, tak jak ja nie rozumiem dlaczego okazywanie komuś uczuć, życzliwości, czy pamięci powinno mieć związek z jakąś tam datą.
ja też nie rozumiem dlaczego okazywanie komuś uczuć, życzliwości związane jest tylko z jakąś datą. Co innego, kiedy na codzień je sobie okazujemy no i nie odcinamy się od ogólnie przyjętych dat. Uwielbiam Walentynki, Dzień Kobiet, urodziny itp ale dlatego, że uczucia są mi okazywane nie tylko w te dni. Gdyby tak było to myślę, że też bym nie lubiła takich dni bo kojarzyłyby mi się z fałszem.