Łazienka

napisał/a: Belay 2008-01-04 10:52
Ten wątek o naszych gniazdkach się lekko rozrósł i zrobił się z niego taki worek na wszystko.

Pomyślałam, że dobrze by było jakoś wyodrębnić pewne pomieszczenia - takie jak łazienki czy kuchnie. Na pierwszy rzut idą łazienki bo mam mały dylemat.

Dawno temu, przed remontem, układ naszego mieszkania wyglądał mniej więcej tak:


Po przeprowadzeniu gruntownego remontu (całość poza łazienką i kuchnią), nieco się zmienił jego układ bo zamurowaliśmy jedne drzwi, wydzieliliśmy miejsce na garderoby i w chwili obecnej jakoś tak to wygląda:



Powoli zaczynam zastanawiać się nad remontem kuchni i łazienki, gdyż pierwsze pomieszczenie po prostu straszy, gdy się zajrzy do szafek, a drugie nie jest do końca "moje", a chciałabym, żeby w końcu było.

Wadą aktualnego układu mieszkania jest wejście do łazienki od strony kuchni (skutek tego, że kiedyś nie było w mieszkaniach łazienek). Każdy gość, który chce skorzystać z toalety widzi mój kuchenny bałagan, a nie zawsze człowiek ma ochotę na zmywanie naczyń.

Łazienka ma jakiś 1,50m szerokości, a długości to chyba z 5m - czyli taki wagon

Sąsiad, który mieszka nad nami, ma wejście do łazienki od strony przedpokoju, ale takie rozwiązanie nie do końca nam pasuje, gdyż wtedy wanna musiałaby powędrować w inne miejsce, a jest to niemożliwe, gdyż na drugiej krótkiej ścianie jest okno i kaloryfer.

Zastanawiam się więc, czy nie postawić ścianki działowej i nie zrobić małej toalety z prysznicem dla gości z wejściem od przedpokoju i łazienki prywatnej z wanną z wejściem od sypialni. Poniżej rysunek, na którym próbuję przedstawić jak to widzę.



Takie rozmieszczenie ma również jeszcze jedną zaletę, będę mogła lepiej zaplanować sobie układ kuchni. W obecnej sytuacji, wejście do łazienki, psuje mi każdą koncepcję.

Może ktoś z Was ma inny pomysł na przeorganizowanie przestrzeni? Może jakieś sugestie?
napisał/a: iwa2 2008-01-04 11:22
Belay, rozumiem, że z narożnej wanny rezygnujesz? bo na początku myślałam, że ona się ze swojego miejsca nie rusza
wydaje mi się, że układ, który zaproponowałaś jest najlepszy tylko do łazienki prywatnej już bym takiej wanny nie pchała bo będzie bardzo mało miejsca chyba, że kibelka nie chcesz mieć w prywatnej łazience.
Musiałabym zobaczyć to na własne oczy ale w takim metrażu rozmieściłabym wszystko tak, że na ścianie pod kuchnią wanna + kibelek, na całej ścianie od prysznica zrobiłabym lustro z umywalką a na prawo od drzwi pralka.
napisał/a: jente8 2008-01-04 11:29
Właśnie zależy jak z metrażem i jak będzie wyglądała przestrzeń, gdy wpakuje się tą wannę do pomniejszonego pomieszczenia, ale jeśli nie zrobi się bardzo ciasno, to podoba mi się taki pomysł przebudowy, dokładnie z takim układem elementów jaki podała iwa
napisał/a: iwa2 2008-01-04 11:43
chciałam wyjaśnić, że narożna wanna raczej nie zmieści się do tej łazienki, z tego co wiem to mają 1,4m z obu stron na ścianę więc wsadziłabym tam tylko prostokątną wannę no chyba, że tego kibelka nie chcesz
Belay napisal(a):wanna musiałaby powędrować w inne miejsce, a jest to niemożliwe, gdyż na drugiej krótkiej ścianie jest okno i kaloryfer.

bardzo nisko jest kaloryfer i okno
bo ja właśnie myslałam, że wannę tam dać
napisał/a: Belay 2008-01-04 12:01
W tej chwili mam tam wielką narożną wannę :) 1,5x1,5 (czyli łazienka jest raczej sporo szersza niż podałam, bo obok wanny mam jeszcze miejsce...) i zdecydowanie mam w łazience bardzo dużo miejsca. Wannę chciałam ustawić po przekątnej do obecnego układu - czyli między ścianą kuchenną a ścianką działową. Toaletę bym zostawiła tam gdzie jest, a umywalkę zrobiła na wprost toalety na kuchennej ścianie.

W zasadzie to pomyślałam, żeby zrezygnować z prysznica w "publicznej" toalecie, gdyż gości na noc w domu miewamy niezmiernie rzadko (w ciągu kilku lat mieliśmy ich zaledwie raz), a zamiast niego wstawić tam pralkę (w razie czego najwyżej wpuszczę gości do swojej wanny :P). Wtedy w tej prywatnej łazience zostałaby tylko wanna, toaleta i umywalka.

W małej toalecie myślałam o wstawieniu pralki w miejsce starej wanny (czyli zaraz na prawo od wejścia), na wprost wejścia bym zrobiła umywalkę, a toaletę na ścianie kuchennej.

Muszę to jeszcze przemyśleć i pomierzyć dokładnie.

Okno zaczyna się gdzieś na wysokości 70 cm i jest wielkie do samego sufitu. Pod nim znajduje się kaloryfer.
napisał/a: iwa2 2008-01-04 12:16
Belay napisal(a):łazienka jest raczej sporo szersza niż podałam, bo obok wanny mam jeszcze miejsce

dobrze bo wychodziło na to, że masz wannę na całej ścianie
szkoda, że
Belay napisal(a):Okno zaczyna się gdzieś na wysokości 70 cm i jest wielkie do samego sufitu. Pod nim znajduje się kaloryfer

bo można byłoby zagospodarować tą ścianę

ja też zrezygnowałabym z prysznica
Belay napisal(a):Wannę chciałam ustawić po przekątnej do obecnego układu - czyli między ścianą kuchenną a ścianką działową. Toaletę bym zostawiła tam gdzie jest, a umywalkę zrobiła na wprost toalety na kuchennej ścianie.

świetne rozmieszczenie, nic bym nie zmieniła
napisał/a: Belay 2008-01-04 12:57
Próbowałam zrobić wizualizację :)
napisał/a: basia1125 2008-01-12 13:21
wow Belay co to za program do projektowania??
Mozna sobie go skądś ściągnąć??
Bo ja tez chciałabym trochę zmienić łazienkę...
Zastanawiam sie co zrobić z prysznicem, zostawić go, czy zlikwidować i mieć sama wannę??
napisał/a: Belay 2008-01-12 16:06
E, żadna tam rewelacja. Program zwie się NET+ Interior Design i jest produktem firmy CAD, która zajmuje się produkowaniem profesjonalnych aplikacji do aranżacji wnętrz :)

Można go pobrać stąd: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=22&id=1601&t=119
napisał/a: basia1125 2008-01-13 12:38
Dzieki Belay fajny ten program, tylko strasznie dlugo sie laduja poszczegolne meble
I jeszcze nie rozkminilam jak wstawic drzwi
napisał/a: Belay 2008-01-13 19:08
Klikasz na drzwi, wybierasz, a potem je ustawiasz tam gdzie chcesz :) podobnie jak meble :)

Ładowanie to rzeczywiście spory minus bo się ładują i ładują ;)
napisał/a: kasia_b 2008-01-17 10:19
Belay może nie koniecznie to będzie do twojej łazienki ale może akurat to rozwiązanie Ci się spodoba - oto specjalnie dla Iwy wanna narożna moich sąsiadów z osłoną prysznicową