Żeglarstwo

ja uwielbiam ale strasznieee dawno tego nie robiłam chyba z osiem lat, ale serdecznie wszystkim polecam. Nie zapomniane chwile !!!

Ja, ja , ja.... Kocham zeglarstwo..odkrylam to calkiem niedawno..hm.. 2001 roku siedzialm po raz pierwszy na zaglowce i od razu plywalismy an jeziorach mazurskich ...a pozniej potoczylo sie super szybko... kurs- najpierw teoria, praktyka Oj jakie to byly piekne czasy U siebie w mieskzaniu w ogole nei spalam...zamieszkalam nad woda gdzie maialm mozliwosc codziennego plywnia... no i egzamin, patent zeglarza jachtowego. Tyle mi wystarczylo, nei chcialam zdawac kolejnego..nie widze siebie jako kapitana.
No a pozniej kazda okazja to na Mazury... Oj jak mi tego brakujeeeeeee

klara01 napisal(a):

tylko tak niepopularny w naszym kraju.

Oj ja tutaj nie bardzo sie zgodze... Mazury sa w wakacje i nie tylko, tak zatloczone ze szok!!!

Ja jestem żeglarzem jachtowym (tak samo jak koleżanka wyżej:)), coroczne wypady na Mazury to już tradycja, jednak w tym roku wybieram się na pierwszy w moim życiu rejs morski po Skandynawii i nie mogę się już doczekać:)))
Ja mam zamiar wypływać godziny na morzu i zrobić patent sternika jachtowego:)) to nie prawda, że kobieta na pokładzie przynosi pecha! :)

Nemeth napisal(a):

jednak w tym roku wybieram się na pierwszy w moim życiu rejs morski po Skandynawii i nie mogę się już doczekać:)))

Ganialnie!!!! Mam nadzieje ze po rejsie napiszesz jak bylo i wkleisz kilka zdjec... prosze .... Kiedy plyniesz???

Nemeth napisal(a):

Ja mam zamiar wypływać godziny na morzu i zrobić patent sternika jachtowego:)

Super, zycze powodzenia!!! Ja nie nadaje sie do tego wiec nawet nie myslalm o dalszych egzaminach...zeglarz jachotowy jest dla mnie wystarczajacy.

Nemeth napisal(a):

to nie prawda, że kobieta na pokładzie przynosi pecha! :)

Ja o tym nigdy nie slyszlam..
Ale to ze kobiety dziela sie na zeglarzy i zeglarki to tak ...

nela napisal(a):

Ganialnie!!!! Mam nadzieje ze po rejsie napiszesz jak bylo i wkleisz kilka zdjec... prosze .... Kiedy plyniesz???

Wypływam w drugiej połowie września, czyli będzie to już mroźny i bardziej wietrzny czas na morzu niż teraz jest. Dodatkowo ten rejs trwa 2 tygodnie, jak na pierwszy rejs morski to może za wiele, ale do odważnych świat należy:P co do zdjęć, to obiecuję, że wkleję jakieś:) jeszcze nie wiem, czy chcę się ujawnić w sieci, to najwyżej będą krajobrazowe;)

Wiesz, ja też nie myślałam nigdy nawet o tym, żeby popłynąć na morze! Opowieści moich znajomych o morzu były bardzo ciekawe, ale czułam w środku jakiś lęk przed taką wyprawą. Chyba dorosłam do tego;) a co do zrobienia patentu sternika, to na dzień dzisiejszy mam taki plan, nie wiadomo jak będzie mi się podobało na morzu (chociaż mam nadzieję, że się w nim zakocham) :)

A z tą kobietą, to kiedyś był taki przesąd. W czasach, gdy żegluga była zdominowana przez mężczyzn (i gdy nie było samolotów, by inaczej np.transportować różniste rzeczy) :)

Nemeth napisal(a):

Wypływam w drugiej połowie września, czyli będzie to już mroźny i bardziej wietrzny czas na morzu niż teraz jest. Dodatkowo ten rejs trwa 2 tygodnie, jak na pierwszy rejs morski to może za wiele, ale do odważnych świat należy:P

Na pewno bedzie super... choc wiem z opowiadan ze pierwszy rejs na morze nie nalezy do latwych W kazdym razie zycze Wam pomyslnych wiatrow
Czym plyniecie i jaka liczna zaloga bedzie???

Nemeth napisal(a):

co do zdjęć, to obiecuję, że wkleję jakieś:) jeszcze nie wiem, czy chcę się ujawnić w sieci, to najwyżej będą krajobrazowe;)

Jasne..krajobrazy prosze!!!! No i zagle

Nemeth napisal(a):

Wiesz, ja też nie myślałam nigdy nawet o tym, żeby popłynąć na morze!

A ja myslalam , marzylam sobie..i mialam okazje ..ale coz..wyjechalam juz z kraju i juz pozniej okazje sie skonczyly

Nemeth napisal(a):

a co do zrobienia patentu sternika, to na dzień dzisiejszy mam taki plan, nie wiadomo jak będzie mi się podobało na morzu (chociaż mam nadzieję, że się w nim zakocham) :)

Na pewno Ci sie spodoba... oj, troche Ci zazdroszcze .. ale tak pozytywnie ozcywiscie ... i juz sie nie moge doczkac Twoich zdjec i krotkiej relacji
Jakos tydzien temu dotarly do mnie moje albumy ze zdjeciami z lat liceum, studiow itd... oj, jak dorwalam albumy z resjow po Mazurach, ze szkolenia itd.. to myslam ze nie oderwe sie od nich

Cieszę się, że znalazłam na tym forum takiego samego zapaleńca jakim jestem ja sama;)

Załoga liczy 9 osób, płyniemy Sun Odyssey 42 Bonbon :)

Już nie mogę się doczekać kiedy w końcu wyruszę w ten rejs! Ciekawe jak to jest odpłynąć z portu, zobaczyć znikający ląd i oddalać się od niego w stronę morza... troszkę się rozmarzyłam, ale fakt jest taki, że do wypłynięcia jest jeszcze dosyć sporo czasu, a ja już jestem niesamowicie tym wszystkim podekscytowana:)) jedyny minus tego jest taki, że mój chłopak zostanie tutaj (na lądzie, ech szczur lądowy:P), widać role się zmieniły, teraz to kobieta wyrusza w morze, a mężczyzna czeka ;)

Nemeth napisal(a):

Załoga liczy 9 osób, płyniemy Sun Odyssey 42 Bonbon :)

Bardzo pzryjemna lajbka!! A skad ja bierzecie??? Prywatna, wypozyczcie czy moze z jakiegos Waszego klubu???

Nemeth napisal(a):

Ciekawe jak to jest odpłynąć z portu, zobaczyć znikający ląd i oddalać się od niego w stronę morza... troszkę się rozmarzyłam,

Ja tez.. w ogole ogladajac lajbke juz oszalalam a Ty jestes w super sytuacji bo przeciez wyplyniesz!!! NA MORZE!!!! Super... mimo ze czasu jeszcze troszke masz to zleci to tak szybko ze szokn zobaczysz !!

napisal(a):

że mój chłopak zostanie tutaj (na lądzie, ech szczur lądowy:P), widać role się zmieniły, teraz to kobieta wyrusza w morze, a mężczyzna czeka

W ogole nie plywa??? Staralas sie go zarazic choc troszke???

[ Dodano: 2008-06-25, 22:26 ]
Po napisaniu ostatniego postu postanowialm pzregladnac moje zdjecia z rejsow.. Wkelej kilka

Moj pierwszy rejs - Mazury, Port w Rynie, przed wejsciem na poklad.. Mikro polo "Tereska" ( 2001)



Tu juz inny rejs..ale nie pamietam roku Wyspa Kormoranow, Jez. Dobskie.




Sniardwy



Nocleg na dziko, Sniardwy, Czarcia Wyspa.



Sluza Guzianka



Koniki polskie na Beldanach












Nauka wezlow podczas kursu, marzec 2003



Uwaga na maszt ( swietny widok ) XXXIX Regaty Turystyczne, lipiec 2003, most przed Wolinem.





[ Dodano: 2008-06-25, 22:29 ]
ps. dwa pierwsze zdjecia sa z tego samego rejsu.troche naklamalam w opisach A co do daty to na zdjeciu jest 2002, ja bylam pewna ze to 2001... sama juz nei wiem starosc nie radosc

nela napisal(a):

Bardzo pzryjemna lajbka!! A skad ja bierzecie??? Prywatna, wypozyczcie czy moze z jakiegos Waszego klubu???

Oczywiście bierzemy ją w czarter na dwa tygodnie, tak samo jak się robi na Mazury.. :)

nela napisal(a):

W ogole nie plywa??? Staralas sie go zarazic choc troszke???

jest już zarażony!:D oj, już ja się o to postaram, żeby miał patent żeglarza jachtowego:) ma plan zrobić go w przyszłym roku, także wszystko idzie dobrą drogą:) na morze i tak nie mógłby płynąć, bo nie ma tego papierku. Natomiast podoba mu się żeglowanie, zwłaszcza ze mną:))

ładne są Twoje zdjęcia z rejsów po Mazurach!:)) aż wspomnienia wracają (bo w większości tych miejsc też byłam). W tym roku czeka mnie tylko morze (albo aż!), lipiec i sierpień chcę wykorzystać na pracę, żeby mieć kaskę na Alpy (bo oprócz żeglarstwa jestem zapaloną narciarką). :)

Nemeth napisal(a):

Oczywiście bierzemy ją w czarter na dwa tygodnie, tak samo jak się robi na Mazury.. :)

Rozumiem... Ja zawsze plywalam na lajbach klubowych badz prywatnych wiec nigdy nei wypozyczlam.

Nemeth napisal(a):

ma plan zrobić go w przyszłym roku, także wszystko idzie dobrą drogą:

No to genialnie!!!! Trzymam kciuki

Nemeth napisal(a):

Natomiast podoba mu się żeglowanie, zwłaszcza ze mną:))

Nemeth napisal(a):

bo w większości tych miejsc też byłam

Zdaje sobie sprawe... wkleilam je tak zeby moc wlasnie powspominac... Mazury to najpiekniejsze miejsce

Nemeth napisal(a):

estem zapaloną narciarką

I na ten tamat juz nie bede mogla z Toba podyskutowac... ale przyznam ze wyjazdy szykuja Ci sie swietne!!!

CHCIAŁAM KIEDYŚ SPRÓBOWAĆ ŻEGLARSTWA ;D