Studia podyplomowe a szanse na lepszą pracę?

Mnie studia podyplomowe umożliwiły prace w zawodzie

Właśnie dobre pytanie czy prestiż danej uczelni i studia podyplomowe idą w parze czy to raczej inna skarbonka to zarabiania pieniędzy? Zastanawiamy się nad studiami podyplomowymi na UE
[reklama usunięta] Uczelnia raczej poważana i można powiedzieć prestiżowa. Ale czy tak samo jest ze studiami podyplomowymi?

moim zdaniem lepiej jest zrobić sobie drugi ciekawy kierunek zamiast bawić się w studia podyplomowe.
a już najlepiej jak ma się kierunek biznesowy i jakiś tematyczny bo to tak naprawdę zagwarantuje pracę...

fajne sa podypomowki, jesli daja jakies uniklane umiejtnosci np. tester opragromowania albo coaching. cos nowego, uniklanego co daje jakas przewagę na rynku pracy

ance napisal(a):

fajne sa podypomowki, jesli daja jakies uniklane umiejtnosci np. tester opragromowania albo coaching. cos nowego, uniklanego co daje jakas przewagę na rynku pracy

tester oprogramowania brzmi bardzo ciekawie ale zastanawiam się jakie zajęcia taka osoba by miała :D

Też kiedyś zastanawiałam się nad tym, żeby po studiach robić podyplomowe, jednak po przejściach z moją uczelnią stwierdzam, że dziękuję bardzo za studia dyplomowe ;)

Ja najpierw zrobiłam mature, potem zrezygnowałam ze studiów ze względu na dziecko i zrobiłam szkołe policealną. Udało mi sięzrobić kurs księgowej w [reklama usunięta] , ale i tam treraz sobie myślę, czy jednak nie zrobić dyplomu. Licencjat, potem magisterkę i podyplomowe. Myslicie, ze to ma jeszcze sens w wieku 26 lat?

Wszelkiego rodzaju certyfikatów i dyplomów nigdy za wiele. Weź pod uwagę, że absolwentów jest coraz więcej a rynek robi się coraz ciaśniejszy, więc trzeba się czymś wyróźnić chociażby żeby coś wpisać w CV i zwiększyć szansę na zaproszenie na rozmowę, bo wtedy wiadomo wszytko już zależy od Ciebie. Sama wyszukałam ostatnio na [mod:reklama usunięta] ciekawą podyplomówkę i poważnie się zastanawiam, żeby iść na te studia mimo to, że będą to już moje trzecie studia podyplomowe. Ale dzięki temu też jak czasami ''na próbę'' wysyłam jakieś CV, chociaż mam stałą pracę, to niemal w każdym przypadku jest odzew z zaproszeniem na rozmowę. Nie sądzę, żeby tak było, gdybym nie miała tych wszystkich dyplomów. Także jeżeli masz tylko możliwość, to nie zastanawiaj się nawet.

Uważam, że każde doszkolenie czy zdobycie nowej wiedzy ma sens, o ile ta wiedza wpisuje się w naszą koncepcję własnego rozwoju. Wybierz studia pokrewne temu, co teraz robisz, zawsze bądź blisko swojej specjalizacji, ale ucz się o tym, gdzie ci z niej najbliżej. Może odpowiednie studia podyplomowe otworzą ci szansę na awans w obecnej firmie? Może zdobędziesz taką wiedzę, jakiej jest mało? W wielu przypadkach studia zaoczne (jak i studia w ogóle) to strata czasu, więc wybieraj rozważnie.

nie da się polecić jednej dobrej uczelni, trzeba ją dobrać do tego, co chciałoby się studiować.
a wydaje mi się, że w przypadku studiów podyplomowych jest to jeszcze ważniejsze niż na mgr, żeby zrobić je po to, żeby się czegoś nauczyć a nie dla papierka.

pewnie, że się nie jadnoznacznie polecić jednej uczelin. Niemniej jednak studiować zawsze warto.

Studia podyplomowe oczywiście zwiększają szansę na lepszą i lepiej płatną pracę, należy jednak wybrać uznaną uczelnię i odpowiedni kierunek. Ciągły rozwój kwalifikacji powinien być priorytetem dla osób poważnie myślących o swojej karierze zawodowej.