Czy strach przed wizytą u ginekologa jest normalny?
napisał/a:
Marta
2007-01-27 20:57
Mam 23 lata i ani razu jeszcze nie byłam u ginekologa. Tak naprawdę to chyba ze strachu, że czegoś się zlego dowiem. Chociaż nie mam podstaw bo jestem dziewicą i ani razu nie kochalam się z facetem! Czy to częste zjawisko, jakim jest strach przed pierwszą w życiu wizytą?
napisał/a:
Małgosia23
2007-01-27 22:05
Marta ten strach jest całkiem uzasadniony i normalny.
Ale po pierwszej wizycie wszystko minie.
Sądzę, że mogłabyś wybrać się do ginekologa,
choćby po to, by przekonać się, że wszystko jest ok.
Ale po pierwszej wizycie wszystko minie.
Sądzę, że mogłabyś wybrać się do ginekologa,
choćby po to, by przekonać się, że wszystko jest ok.
napisał/a:
slonko4
2007-01-27 22:18
Tez uwazam ze to calkiem normalne. Choc u mnie jakos nie minelo po pierwszej wizycie. Zawsze sie stresuje ilekroc mam isc do ginekologa...
napisał/a:
Anetka1
2007-01-27 23:33
Marta nic sie nie bój...I wybierz się koniecznie na wizytę. Mając 23 lata już dawno powinnaś przeprowadzić choćby podstawowe badanie cytologiczne, badanie piersi...
napisał/a:
orka2
2007-01-28 00:07
No u mnie też ten strach nie minął :) chyba ale tego że jednak było to związne z moja chorobą i przez to do konca życia bede sie bala ginekologow :(
napisał/a:
samsam
2007-01-28 00:48
Wizyta u ginekologa podobnie jak u dentysty nie jest przyjemna (choć ja zdecydowanie wolę tego pierwszego ). Ale uwierz, nie ma się czego bać. Musisz iść do lekarza, mimo, że jesteś dziewicą. Takie badanie jest konieczne.
Najlepiej idź z przyjaciółką, wówczas jest zdecydowanie raźniej.
Najlepiej idź z przyjaciółką, wówczas jest zdecydowanie raźniej.
napisał/a:
marionette
2007-01-28 14:11
tak, zdecydowanie, taki strach jest rzeczą naturalną, chyba dla każdej z nas wizyta u ginekologa do atrakcji nie należy.
ale powinnaś pójść jak najszybciej, lepiej się przebadać, dziewica czy nie,
różne choroby się nas imają niestety.
ale powinnaś pójść jak najszybciej, lepiej się przebadać, dziewica czy nie,
różne choroby się nas imają niestety.
napisał/a:
MonikaLuc
2007-02-19 11:38
Niestety u mnie nie minęło... mam prawie 23 lata a moja pierwsza wizyta u gin była jak miałam może 15 lat? Miałam poważne problemy z @ podejrzewali też anemię - męczarnia !! Każda wizyta u ginekologa jest dla mnie horrorem... :( 2 uspokajające przynajmniej...
W sierpniu byłam u jednego lekarza w Poznaniu, i po wizycie u niego stwierdziłam, ze będę już do niego chodziła stale. Na pierwszej wizycie wcale mnie nie stresował badaniem, rozmawialiśmy przez 15 minut o moim problemie, nie wziął ani złotówki, i powiedział że poradzimy sobie razem z moim strachem - rozumie, że mnie wcześniej męczono. W ogóle dziwił się ze lekarze badali mnie pomimo mojego problemu !! nikt nie rozumie mojego strachu przed gin :(
[ Dodano: 2007-02-19, 11:39 ]
Aha - wolę iść 10 razy do stomatologa niż 1 raz do gin - taki to dla mnie stres !!
napisał/a:
jente8
2007-02-19 13:06
Ja się bałam bardzo, ale teraz - tydzień po pierwszej w życiu wizycie - potwierdzam, że:
Tzn. tak było w moim przypadku. Trafiłam na rewelacyjnego lekarza, który ma świetne podejście do pacjentki - także takiej zestresowanej pierwszą wizytą. W życiu nie przypuszczałam, że będę się potrafiła śmiać podczas wizyty u ginekologa Całe szczęście, że ma takie dobre podejście, bo w najbliższym czasie czeka mnie niestety kilka wizyt, ale teraz się już nie boję.
Tzn. tak było w moim przypadku. Trafiłam na rewelacyjnego lekarza, który ma świetne podejście do pacjentki - także takiej zestresowanej pierwszą wizytą. W życiu nie przypuszczałam, że będę się potrafiła śmiać podczas wizyty u ginekologa Całe szczęście, że ma takie dobre podejście, bo w najbliższym czasie czeka mnie niestety kilka wizyt, ale teraz się już nie boję.
napisał/a:
~gość
2007-02-19 15:28
Bo naprawdę nie ma czego. Dobry lekarz to już jest połowa sukcesu a nawet więcej. A ginekologia to na tyle delikatna dziedzina, ze łatwo zrazić szczególnie młode dziewczyny..Ja też miałam szczęście trafić na taktowną, kompetentną ginkę..kontroluję się co pół roku i wizyta nie jest przymusem..
[ Dodano: 2007-02-19, 15:31 ]
To przykre, że lekarze swoim podejściem tak Cie zrazili..Moze warto poszukać jeszcze innego? Gdybyś nie była z Poznania to dałabym Ci namiar na moją, ale..to chyba jednak trochę za daleko..
napisał/a:
kasia_b
2007-02-19 22:40
Marta myślę, że warto pójść dla kontroli-zawsze lepiej dmuchać na chłodne żeby później nie żałować
ja swoje tez przeżyłam - pierwsze badanie jako dziewica - peryrektum
ale cóż najlepiej zawsze jest jak sie wychodzi PO wizycie - radocha, że już po wszystkim
osobiście wole szybkich i konkretnych lekarzy a nie takich co to o du..e morynie ględzą pół godz - ale to już sprawa indywidualna co kto woli
ja swoje tez przeżyłam - pierwsze badanie jako dziewica - peryrektum
ale cóż najlepiej zawsze jest jak sie wychodzi PO wizycie - radocha, że już po wszystkim
osobiście wole szybkich i konkretnych lekarzy a nie takich co to o du..e morynie ględzą pół godz - ale to już sprawa indywidualna co kto woli
napisał/a:
kawaii2
2007-02-20 00:09
Ja myślę, że ten strach nie wynika z samej wizyty u lekarza, tylko z ewentualnych wiadomości, które można od niego/niej uzyskać, jeśli byłoby coś nie w porządku.
Ogólnie nie widzę nic strasznego w takiej wizycie. Moja gin zawsze jest usmiechnięta i mogę sobie z nią pogadac jak kobita z kobitą, i mysle, że bardzo ważne jest wybranie takiego lekarza, z którym utrzymuje się dobry kontakt. Najgorsze jest stresowanie się przed wizytą. Dlatego warto poszukać innego, jeśli obecny nam nie pasuje :)
Ogólnie nie widzę nic strasznego w takiej wizycie. Moja gin zawsze jest usmiechnięta i mogę sobie z nią pogadac jak kobita z kobitą, i mysle, że bardzo ważne jest wybranie takiego lekarza, z którym utrzymuje się dobry kontakt. Najgorsze jest stresowanie się przed wizytą. Dlatego warto poszukać innego, jeśli obecny nam nie pasuje :)