Ginkolog -opinie i uwagi - Tychy i okolice

vanilla, to juz taka cena Cilest'u jest?! Może lepiej by było jakbys spróbowała słabszych, jak Logest itp.. Ale wtedy opakowanie 40zł..
Ja też tak miałam po Cileście - niedobrze mi było, słabo, nerwowa się stałam itp. Przeszło jak zmieniłam na lżejsze...
Ja się wybieram do mojego we wrześniu, więc wtedy się okaże czy coś się nie zmieniło... Ale i tak, polubiłam gościa i w ogóle... Jako jedyny się zajął badaniami wątroby, USG, cytologią ZANIM przepisał tabletki.. Poprzednia pani dr z Kasy Chorych, to w ogóle się moim zdrowiem chyba nie przejmowała, bo mnie się pytała, jakie mi tabletki przepisać.. Jak ją raz zapytałam, czy może jakieś testy, to tylko usłyszałam - "a po co, źle się pani czuje?" Myślałam, że właśnie po to robi się badania kontrolne, żeby nie dopuścić do sytuacji, że się człowiek źle czuje...

Monicysko napisal(a):

Może lepiej by było jakbys spróbowała słabszych, jak Logest itp.. Ale wtedy opakowanie 40zł..
Ja też tak miałam po Cileście - niedobrze mi było, słabo, nerwowa się stałam itp.

mi te dolegliwości przeszły (nastroje to w zasadzie miałam zawsze, nasiliły się tylko na początku brania cilestu), a tabletki zmienię na lżejsze jak będzie stały przypływ gotówki, bo póki co na garnuszku jestem i rodzice cóż, nie wywiązali się z obowiązku edukacji seksualnej tak więc i o tym aspekcie mojego życia nie wiedzą, a łatwiej zdobyć póki co te 15zł niż 40 miesięcznie, a chłopaka też nie chcę obarczać. Sytuacja finansowa ma szansę zmienić się dosłownie za parę miesięcy, więc wtedy mocniej się zainteresuję zmianą :) a to nie jest tak, że jakbym zaczęła brać słabsze, to będą za słabe? bo się tego obawiam...

Monicysko napisal(a):

to juz taka cena Cilest'u jest

a jaka była wcześniej? :)

vanilla, nie. Działają tak samo.. Tylko jest mniejsza dawka hormonów albo inny rodzaj. Generalnie jest na tyle mocna, żeby działać ale nie mocniejsza niż byc musi ;) Ale ja się właśnie czułam po tych "słabszych" dużo lepiej. Raz wróciłam do nieco mocniejszych i dolegliwości wróciły - generalnie tak jak bym za dużo kaw na raz wypiła, opuchnięta jakaś byłam i nerwowa. Co do ceny, to warto porozglądać się po różnych aptekach, bo czasem różnica jest spora. Ja zawsze najtaniej moje w aptece "Pod Arkadamii" znajdowałam.
Ja jak zaczynałam brać 5 lat temu, to lekarz też mi Cilest przepisał (miałam wrażenie, że on to tak hurtowo przepisywał, bo każda koleżanka dostawała) to coś ponad 30.. W sensie wcale nie należał do najtańszych!
vanilla, a zlecił Ci próby wątrobowe ten lekarz?

Monicysko napisal(a):

vanilla, a zlecił Ci próby wątrobowe ten lekarz?

no niestety nie... wiesz byłam ostatnio robić cytologię i poszłam z oszczędności do publicznego lekarza, tak jak wyżej pisałam i nie wyszłam na tym za dobrze... więc boję się iść znowu jeśli za badania wątrobowe się płaci u prywatnego a u publicznego nie... ale napisz mi proszę ile to kosztuje w ogóle? :)

vanilla, po prostu idziesz do przychodni, w której mają laboratorium (czyli tam gdzie badają zwykle krew itp.), bez skierowania możesz iść i mówisz pani, że chciałaś na własne życzenie zrobić próby wątrobowe. Koszt to ok.20zł, zalecane raz na 2 lata chyba.
Jeśli masz skierowanie od publicznego lekarza, to wtedy chyba nie płacisz wcale.

yhm no to dzięki, przy jakimś przypływie extra kasy zrobię napewno :)

:) no prosze jak się temat kręci..

Wracając do tematow dot.wyboru ginka.
Przeszperałam necior i na tą chwilę trafiłan na pozytywne opinie na temat Pana Gwary
i pani Zawadzkiej(NFZ). Niestety do Pana Gwary jeszcze się nie dodzwnilam, a Pani Zawadzka będzie miala liste otwatą dopiero na poczatku wrzesnia, po teraz ma terminy napchane.
Tak więc jak tylko do któregoś zawitam dam znać:)
buziaki

Podkręcę temacik, może któraś z koleżanek pobliskich zna opinie o dr Adamie Dyrda? Przyjmuje w tychach i jest ordynatorem w mikołowie... moje mięśniaki urosły, mam iść do niego na konsultację...

Z opinii słyszałam ze dobry lekarz, ale osobiście u niego nie byłam.

Dziękuję za odpowiedź :) ja naczytałam się zarówno pozytywnych jak i negatywnych opinii, ale mój lekarz wysyła mnie do dr Dyrdy jako do bardziej doświadczonego w walce z mięśniakami, więc spróbuję i zobaczymy co powie...

vanilla, no i jak po wizycie u pana ordynatora Dyrdy? jak mięśniaki?

Zoperowane w maju, macica uratowana mimo zagrożenia że będzie usunięta. Pan Doktor walczył do końca, mimo dużej utraty krwi udało się wszystko prawdiłowo :) po 6 dniach wyszłam ze szpitala i wszystko jest ok :) niedługo znowu idę na kontrolę, ale generalnie całym sercem polecam pana doktora!