Tabletki "po"

napisał/a: ~gość 2007-03-11 22:54
ZGADZAM SIę z Z ULA
napisał/a: ~gość 2007-03-12 17:40
Dostałam okresu, dzięki dziewczyny za pomoc

Co do tych tabletek, to moim zdaniem sa one dobrym środkiem. A to, że zabijają organizm, jest jednym z mitów, to można by powiedziec, ze wszystkie srodki antykoncepcyjne zabijaja, bo nie dopuszczaja do ciaży, bez sensu. To prawda, ze czuje sie po tym zle, ale to jedyna deska ratunku, dla osoby takiej jak ja, która miała pecha.
napisał/a: Dodzia 2007-03-18 16:42
hej!
komórka jajowa po owólacji zyje jakieś 24 godz
i np współzyjemy w tak dzień przed owulacją i nasz partner
wpuszcza nam takie super szybkie plemniki i peka
prezerwatywa a my mamy śluz płodny bo to przed owulacją
i te plemniczki się super czują i poruszają w takim sluźie
i pedzą do tej komórki jajowej i BACH SUPER SPOTKANIE
I POWSTAJE CZłOWIECZEK
i wtedy łykamy taką tabletkę po 72 godz po
i ona robi taką burze hormonalną że zabija to zapłodnione jajeczko
tą naszą córeczke lu synka
bo nie pozwoli sie mu zagnieździć w scianie macicy
wiem że jak nie doszło do zapłodnienia to nie zabija
tylko zapobiega jak tabletka antykoncepcyjna
ALE JA BYM TEGO NIE ZJADłA
jak sie kochamy to tzreba buć odpowiedzialnym
i pamiętać skąd sie biorą dzieci
napisał/a: wiolisia 2007-03-18 16:58
święta racja-ale niestety nie wszyscy o tym wiedzą i pamiętają o konsekwencjach
napisał/a: Tygrysek 2007-03-20 07:43
Dodzia, popieram
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-27 10:42
Dodzia, zgadzam się z Tobą kolejny raz !!
Dodzia napisal(a):ALE JA BYM TEGO NIE ZJADłA
jak sie kochamy to trzeba być odpowiedzialnym
i pamiętać skąd sie biorą dzieci

ja też nie !! trzeba wziąć pełną odpowiedzialność za swoje czyny.
napisał/a: Dodzia 2007-03-30 13:27
dziekuję
dobrze że nie wszyscy łakną super propozycje tego świata
napisał/a: millo1 2007-05-31 19:10
a ja bym zjadła i uważam, że to jest najlepsze wyjście z niektórych sytuacji a na pewno lepsze niż czekanie na miesiączkę i później jak się nie pojawi ewentualne usuwanie ciąży. trzeba pamietac, że zarówno postinor czy escapelle to nie środki wczesnoporonne i wg WHO ciąża następuje dopiero wówczas, gdy zarodek zagnieździ się w jamie macicy! a takie środki przeciwdziałają zagnieżdżaniu. zastosowanie takiego środka w ciąży zarówno wczesnej jak i późniejszej jeszcze podtrzymuje ją i działa pozytywnie. oczywiście jest to wyjście awaryjne i tylko w wyjatkowych przypadkach do stosowania (broń Boże nie do stosowania jako antykoncepcje), ale dobrze, że coś takiego jest.

jest założona taka strona na temat antykoncepcji i nie tylko, z której sie można wszystkiego dowiedzieć, a na dodatek jest zakladka 'zapytaj lekarza' i 'szukaj lekarza'. nawet wczesniej nie wiedziałam, ze istnieje cos takiego, jak lekarz 24h na dobę w warszawie, gdańsku, gdyni, sopocie i starogardzie gdańskim - wizyta domowa. podają tam rownież przydatne telefony, gdzie można uzyskac informacje na nasze pytania. oby takich stron było więcej!

antykoncepcja po
napisał/a: Zieloniuchna 2007-05-31 20:31
Zgadzam się z Millo, jeśli ktoś nie jest przeciwny antykoncepcji w jej ogólnym znaczeniu. BO i escapella i postinor to środek antykoncepcyjny, w żadnym wypadku nie wczesnoporonny jak twierdzi pewna część społeczeństwa. Jeśli zdarzył się niezabezpieczony stosunek czy wpadka w wersji pękniętej prezerwatywy, to serio lepiej jest wziąć tabletkę po niż później kombinować.
napisał/a: Damian1 2007-06-23 21:48
Zgadzam sie z wami........ Mialem taki przypadek i escaplle nas uratowalo:) tylko jest z tym ten problem ze nie mozna dostac tego bez recepty....
napisał/a: agatek2 2007-06-24 23:25
fakt tabletka po jest dostepna tylko na recepte....jste dosc droga i niektorzy lekarze panstwowi nie chca jej przepisywac............. ja uzylam tej tabletki w ciagu 8 lat pare razy ale zawsze szlam do lekarza prywatnego wiec bylo to dosc kosztowne przedsiewziecie, ale mysle ze to dosc dobry srodek ktory powinien byc i nie powinni go wycofywac przez myslenie ze zabija istotke..........tak jak ktos napisal wyzej tabletka nie zabja, ona nie douszza do zaplodnienia, czy mozna to nazwac zabiciem????? zarodek sie nie zrobil, to narazie tylko plemnik............


medycyna idzie do przodu, ludzie wymyslaja coraz mniej inwazyjne srodki antykoncepcyjne, a jakies glupki ktorzy nawet nie przeczytaja ulotki decyduja czy srodek ma byc czy nie..............

wedlug nich to chyba powinnismy cofnac sie do sreiowiecza i stosowac kalendarzyk malzenski............ po prostu debilizm z kretynizmem...............

tabletka jest bardzo dobrym srodkiem rezerwowym i niech jej ylko nie wycofują!!!!!!!!!!
napisał/a: Zieloniuchna 2007-06-29 01:09
Ja też uważam, że to dobrze, że taki środek jest dostępny, co prawda na receptę i nie raz trzeba trochę powalczyć, żeby go dostać, ale jeśli nie trakty\uje się go jako normalną antykoncepcję, a jedynie przyjmuje w sytuacjach awaryjnych to jest do na prawdę bardzo pomocny środek.