Krążek Nuva Ring

napisał/a: PaniLukrecja 2013-06-13 22:23
Ja miałam dwa krążki i prawdę mówiąc trzeciego już nie założę. Na początku było bardzo OK. Chyba fatycznie libido lepsze. Ale przy drugim krążku zaczął mnie mocno boleć brzuch na dole :( No po prostu byłam wyłączona z życia. Nie wiem, może to od pleców promieniowało, albo tak jakoś się złożyło w czasie, ale wolę chuchać na zimne. Poza tym był bardzo wygodny, nie przesuwał się i był niewyczuwalny dla mnie i dla partnera. No i można go ponoć wyciągać na jakąś godzinę, tak jakby komuś przeszkadzał.
napisał/a: sorrow 2013-07-21 00:20
Już 1163 pozwy złożono w amerykańskich sądach przeciwko producentom NuvaRing – niebezpiecznej hormonalnej wkładki antykoncepcyjnej.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-lawina-pozwow-przeciwko-producentom-srodka-ant,1,5564600,wiadomosc.html
napisał/a: Escherichia1 2013-07-21 02:29
Miałam właśnie wrzucać. w mediach robi się głośno....
napisał/a: Rooda666 2013-07-21 11:59
sorrow napisal(a):Już 1163 pozwy złożono w amerykańskich sądach przeciwko producentom NuvaRing – niebezpiecznej hormonalnej wkładki antykoncepcyjnej.
tak samo niebezpiecznej, jak wszystkie inne hormonalne środki antykoncepcyjne zawierające estrogeny :)

Ryzyko stosowania jest opisane W KAŻDEJ ulotce (tej z Nuva Ringu też), więc pozywanie producenta za to, że "nie poinformował" o zagrożeniach jest dla mnie śmieszne... no ale to USA, więc jednak trochę inny sposób myślenia.

Warto też zwrócić uwagę na źródło - sporo mówi o obiektywizmie tego doniesienia.

Escherichia napisal(a):w mediach robi się głośno....
tak jak kilka miesięcy temu o Diane-35 i Yasmin.
Parę dni było głośno, potem przycichło i wszystko jest "po staremu" :)

P.S.
Nawiasem mówiąc ryzyko wystąpienia zakrzepicy przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej zwiększa się podobnie co w czasie ciąży... ale o tym już się w mediach nie mówi :)
napisał/a: ~gość 2013-07-21 13:14
Lily Luna napisal(a):Nawiasem mówiąc ryzyko wystąpienia zakrzepicy przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej zwiększa się podobnie co w czasie ciąży... ale o tym już się w mediach nie mówi
no tylko po pierwsze ciąża trwa tylko 9 m-cy, a np tabletki stosuje się często kilka lat, no ale ja nie o tym chciałam. W sumie o tej zakrzepicy czy ryzyku w ciąży to mało chyba lekarze w ogole mówią, bo mi mój też nie powiedział, domyśliłam się tego jedynie po tym jak na skurcze łydek i dziwne bóle nóg kazał mi poza magnezem, zrobić 5-dniową "kurację" acardem, wydaje mi się, że właśnie o to chodzi.
napisał/a: ~gość 2013-07-22 08:58
oo
muszę się zainteresować...

w ogóle to jest tak rzadko wybierana metoda...bo za droga...i mało dostępna metoda w aptekach, że szok
napisał/a: Escherichia1 2013-07-22 10:49
Lily Luna napisal(a):tak jak kilka miesięcy temu o Diane-35 i Yasmin.
Parę dni było głośno, potem przycichło i wszystko jest "po staremu"

Nic nowego ;)
napisał/a: ~gość 2013-07-23 14:01
stosuje 2gi rok i jesteśmy prze-zadowoleni
napisał/a: ~gość 2013-08-14 18:09
jeszcze miesiąc z krążkiem i żegnam się z nim niestety...zbyt droga sprawa..45 zł na miesiąc w skali roku, koszmarne pieniądze to są
napisał/a: asieczka92 2014-04-22 15:57
jednak zostałam i każdemu polecam na tę metodę. Najlepsza
patryszja33
napisał/a: patryszja33 2014-08-18 22:56
Ja od samego początku jak zaczęłam stosowac krążek, to trzymam go 4 tygodnie i 1 tydzien przerwy. Moja ginekolog powiedziala, ze dziala bez problemu przez 4 tygodnie. A czy ktora z Was stosuje przez 4?
napisał/a: asieczka92 2014-08-19 13:53
Paris, 21 dni + 7 dni przerwy z uzupełnieniem do tego samego dnia
np. zawsze w piątek wyciągasz (mimo że 21 dzień był we środę) i wkładasz w piątek następny

działa przez 4 tygodnie ale to powinno się wykorzystywać awaryjnie w sensie chcesz przestawić o parę dni