Krążek Nuva Ring

napisał/a: lombriz 2008-11-08 20:12
Monicysko napisal(a):gabriela, A propos przebarwień, ja się nabawiłam takowych na wakacjach.. Mimo że wcale się nie opalałam, to znaczy nie leżałam plackiem na słońcu... Dlatego sądzę, że z krążkami będzie u mnie tak samo... Dlatego ja nie ryzykuję, bo te przebarwienia wyglądały gorzej niż blada skóra :)


A to biedna jestes... ja teraz mieszkam chwilowo w Egipcie, wczesniej na Cyprze, na slonce i brak opalania nie moge narzekac, a przebarwien nie mam zadnych, to widac nie ma reguly...w kazdym razie z krazka jestem bardzo zadowolona, tylko niestety musze je sobie zamawiac z polski.
Marg
napisał/a: Marg 2008-11-17 08:40
Mag, ale z drugiej strony moze tez tak byc ze masz jakis problem z hormonami i nie powinnas wiecej stosowac metod hormonlanych.. Choc moze warto sporbowac krazka,zawsze to inna droga podawania, mniejsza dawka, moze akurat.
napisał/a: nena2 2008-11-25 15:14
Witam wszystkich serdecznie.
wlasnie stosuje 2 krazek. jestem bardzo zadowolona. aplikacja latwa i nie jest wyczowalny chodz moj partner czuje go czasem podczas stosunku ale nie przeszkadza mu to ani troche.
przy pierwszym krazku mialam dziwne hustawki nastrojow - raz plakalam, raz sie smialam, sama nie wiedzialam o co mi chodzi. nie jestem pewna na 100% ze to sprawka krazka i hormonow, ktore wydziela ale to bardzo mozliwe. teraz stosuje 2 krazek i jest w porzadku. czuje sie swietnie a oprocz tego mam straszna ochote na sex i to praktycznie bez przerwy jak narazie nie czuje zebym tyla lub chudla ale podobno ze takie objawy moga nastapic dopiero przy 3-4 krazku wiec zobaczymy.
chcialabym tylko wiedziec jak duza skutecznosc daje nuva ring. czytalam ze 99,8% ale nie wiem czy powinnam ufac tym cyferkom. Czy uzywacie dodatkowych zabezpieczen podczas sexu? i po jakim czasie od pierwszego zastosowania krazka kochaliscie sie "do konca" ? my poszlismy na calosc w pierwszych dniach drugiego NR i teraz zastanawiam sie czy dobrze zrobilismy.
Bylabym wdzieczna za odpowiedz :) pozdrawiam
napisał/a: lombriz 2008-11-28 23:15
Nena, nie masz sie co martwic, po to masz krazek zeby wlsnie isc na calosc. Ja kochalam sie bez zadnych dodatkow niemal od poczatku, jakos od drugiego tygodnia. Uzywam go juz od roku i moge zaswiadczyc ze zabezpiecza do dzis. pozdrawiam cieplutko i powodzenia!
Marg
napisał/a: Marg 2008-12-28 22:30
Kochalam sie od poczatku, nigdy nie uzywalam nic dodatkowego.Nawet ostatnio coraz czesciej wyciagam koleczko na czas seksu, i wszystko gra. Na poczatku jakos mnie to nie przekonywalo...
napisał/a: nena2 2009-01-02 11:24
Dziewczyny mam kolejny problem !!! pomylilam dni!! nie wiem jak to mozliwe. wczoraj o 19 powinnam wyjac krazek i tak bardzo balam sie ze zapomne przez ten sylwestrowy zament ze w koncu cos mi sie pochrzanilo i wyjelam go przed wczoraj o 19!!! jeden dzien wczesniej!! i co teraz? kochalam sie z moim facetem zanim sie zorientowalam o pomylce. czy hormony z krazka jeszcze dzialaja?? kiedy teraz mam wlozyc nowy krazek?? dzien wczesniej niz jak do tej pory?? prosze o pomoc
napisał/a: lombriz 2009-02-08 23:25
Ja bym wlozyla nowy krazek po 7 dniach i juz pilnowala takiej kolejnosci. Teoretycznie hormony dzialaja tez w czasie przerwy, i nie powinnas zajsc w ciaze. Ale na wszelki wypadekna poczatku nowego cyklu jednak bym sie dodoatkowo zabezpieczala.
napisał/a: monixon 2009-02-12 17:36
Dzisiaj byłam u ginekologa i przepisał mi krążki;) Mam nadzieję, że wszystko będzie ok;) Jestem tylko trochę niecierpliwa, ponieważ muszę czekać na pierwszy dzień cyklu - jest to mój pierwszy środek antykoncepcyjny tego typu.

Hmm...Ponawiam jeszcze pytanie dziewczyny przede mną(nie było takiej pewnej odpowiedzi;) ), czy podczas tego tygodniowego odstawienia również jestem zabezpieczona?

Pozdrawiam
Marg
napisał/a: Marg 2009-02-15 21:07
Monixon, w czasie przerwy jestes tak samo zabezpieczona jak w czasie kiedy masz krazek w sobie. Pod warunkiem ze prawidlowo zalozysz nastepny. Ze w ogole go zalozysz. Jednoznacznie? Pozdrawiam cieplutko i powodzenia z koleczkiem
napisał/a: bettyj 2009-03-05 00:11
Przedemna wlozenie krazka.Prosze o podzielenie sie odczuciami, czy powinam?
Marg
napisał/a: Marg 2009-03-06 21:06
A czemu nie... dopoki nie sprobujesz nie bedziesz wiedziala. Sama mialam niezle opory przed taka "nowoscia" a teraz widze ze trafilam na "moj" srodek antykoncepcyjny. Ja polecam Ci sprobowac, choc pierwszy miesiac nie byl za ciekawy, to po roku uzywania mam sie switnie, libido zdecydowanie lepiej, nie przytylam, nie mam migren. To znaczy ze chyba dobrze dziala..
napisał/a: lombriz 2009-03-07 19:47
Mam pierscien juz od kilku miesiecy i tez dobrze sie z nim czuje, moze libido bez szalenstwa, ale nie zeby tez specjalnie spadlo. Poza tym ogolna kondycja dobra, piersi jedrniejsze. Po latach tabsow to duze odciazenie, no i przede wszystkim proby watrobowe mam swietne. Ja bym Ci polecala.