Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?
napisał/a:
mydestiny
2010-01-28 21:47
Widziała któraś glonojada na szybie?:D robi tak śmiesznie językiem kiedy mój chce mnie podenerwować robi tak samo ustami a ja zawsze uciekam z krzykiem obrzydza mnie to!
napisał/a:
dżimi
2010-01-28 21:53
O ja pierniczę Super temat.
Ja staram się być grzeczny: kąpię się 2x dziennie, skarpet nie rozrzucam, nie gazuję, nie bekam, nie dłubię w nosie itd. Jedyne, co można mi zarzucić to to, że czasami wkładam rękę w spodnie na... no wiecie. Zawsze mi się obrywa. To na prawdę takie denerwujące?
Ja staram się być grzeczny: kąpię się 2x dziennie, skarpet nie rozrzucam, nie gazuję, nie bekam, nie dłubię w nosie itd. Jedyne, co można mi zarzucić to to, że czasami wkładam rękę w spodnie na... no wiecie. Zawsze mi się obrywa. To na prawdę takie denerwujące?
napisał/a:
tomato2
2010-01-29 08:45
teraz widzę o ilu rzeczach zapomniałam
nie mogę tego zneść,trafia mnie za każdym razem,ostatnio po raz pierwszy od tylu lat sam wyciągnął łyżeczkę,ale z komentarzem oczywiście, że to dlatego żebym się nie czepiała...
nie mogę tego zneść,trafia mnie za każdym razem,ostatnio po raz pierwszy od tylu lat sam wyciągnął łyżeczkę,ale z komentarzem oczywiście, że to dlatego żebym się nie czepiała...
napisał/a:
margaret3
2010-01-29 11:27
To mój jak robi herbatę w kuchni i pomiesza cukier to i tak przynosi z łyżeczką
napisał/a:
pirania2
2010-01-29 17:16
mój robi tak samo
napisał/a:
marmolada
2010-02-11 14:00
No to się udał temat co się uśmiałam to moje.
Czasem lepiej pewnych rzeczy nie widzieć.
Czasem lepiej pewnych rzeczy nie widzieć.
napisał/a:
linve
2010-02-15 14:04
hm, no ja pamietam ostatnia sytuacje...
poszlismy z moim M. na koncert, zmusilam go do ubrania eleganckiej koszuli(trampek juz nie sciagnal;p) i po koncercie... stanelismy z moja byla nauczycielka i prowadzimy bardzo powazna rozmowe.. a ja czuje ze cos masakrycznie smierdzi. szybko wyszlismy.. a on "no pierdnalem... ;/" ;p
porazka ;) ja to potrafie sie powstrzymac!
poszlismy z moim M. na koncert, zmusilam go do ubrania eleganckiej koszuli(trampek juz nie sciagnal;p) i po koncercie... stanelismy z moja byla nauczycielka i prowadzimy bardzo powazna rozmowe.. a ja czuje ze cos masakrycznie smierdzi. szybko wyszlismy.. a on "no pierdnalem... ;/" ;p
porazka ;) ja to potrafie sie powstrzymac!
napisał/a:
marmolada
2010-02-17 20:13
masakra
napisał/a:
białadama
2010-02-18 21:00
Nie dziwota,bo jajka się myje a nie wietrzy. ;) :D
napisał/a:
eska1
2010-03-05 13:52
Ja jak takie coś widzę to od razu mam wrażenie, że mężczyzna jest nie umyty, skoro go tak tam mocno swędzi, że nie może się powstrzymać.
napisał/a:
kretka2
2010-04-03 13:35
Według mnie - to w ogóle nie jest denerwujące :D Uważam, że faceci lubią sobię macać jajka i ja naprawdę mojego Kocurka nie bronię :P
Są rzeczy, do jakich trzeba się normalnie przyzwyczaić. A to nie boli :P
Chyba jestem nadzwyczaj wyrozumiała, jak tak patrzę :D bo Kocurzysko me może robić wiele rzeczy bez mojego wzroku pełnego odrazy :P
napisał/a:
MARSJANKA
2010-04-03 13:40
a myslałam, ze napiszesz, że ten smród to od trampek....usmialam się