Śniadanie na wynos.

A mam pytanie do Was. Bardzo zależało mi na tym aby Mężuś w pracy zjadł ciepły posiłek. kupiłam więc termos obiadowy ale niestety... ponoć nie trzyma aż tak ciepła i Mąż już nie zjada w pracy gorącego posiłku. Macie jakieś pomysły? On całe dnie jest w pracy i wraca wieczorami dlatego chciałam aby choć jeden ciepły posiłek miał, a tu klops

Kupiłam coś w tym stylu:


Ale w środku nie metalowy, a plastikowy i tak się zastanawiam... czy może to jest przyczyną nietrzymania ciepła Jak sądzicie?

[ Dodano: 2012-10-18, 09:38 ]
Mój ma jeszcze osobny pojemnik na drugie danie, który kładzie się na wierzch. Ma on taką uszczelkę dzięki której niby ciepło będzie dłużej się utrzymywać

Jurni napisal(a):

Ja tak chciałam Mężowi robić ale stwierdził, ze On kanapek z lodówki nie lubi to nie ma wyjścia i robię rano

mój też by pewnie tak chciał, ale ja tego nie uznaję i nie przyzwyczajam go nawet do robienia kanapek przeze mnie :D Co najwyżej mogę zrobić sałatkę dzień wcześniej, ale już nie mam koncepcji jakie :( bo nie chcę ciągle tej samej. Kupiłam książkę o odchudzaniu, może tam coś mnie natchnie, generalnie pożywne są ponoć jakieś z orzechami i takimi tam innymi i na to postawię...

Jurni, mojemu na szczescie nie przeszkadzaja kanapki zrobione dzien wczesniej (ja nienawidze takich),no i nie mam problemu,ale pamietam jak kiedys moja babcia nosila mojemu dziadkowi obiady w takim czyms (pietrowe to bylo) i to trzymalo cieplo,pewnie to tez byl jakis termos.

[ Dodano: 2012-10-18, 15:23 ]
http://www.nokaut.pl/termosy/trojak-obiadowy-dzialkowiec.html oo to bylo cos takiego,tyle ze 18 lat temu to inaczej wygladalo

Jurni, a nie ma mikrofalki w pracy ani nic? moj tak sobie podgrzewa jak cos sobie zabierze co zostalo z obiadu
Mozliwe ze musialoby byc metalowe a nie plastikowe, a moze gdzies znajdziesz opinie na temat takich produktow i kupisz wtedy, bo w sumie ja nie korzystalam, wiec tylko glowkuje

Zazi napisal(a):

Jurni, a nie ma mikrofalki w pracy ani nic? moj tak sobie podgrzewa jak cos sobie zabierze co zostalo z obiadu

No niestety nie bo to praca wyjazdowa, raz tu, raz tam. A czasami nawet w domach w surowym stanie i jest lipa...

napisal(a):

http://www.nokaut.pl/term...zialkowiec.html oo to bylo cos takiego,tyle ze 18 lat temu to inaczej wygladalo

Dobre i nawet tanie, to ja za ten co mamy dałam nieco mniej

Jurni napisal(a):

Dobre i nawet tanie, to ja za ten co mamy dałam nieco mniej

widzialam ze rozne ceny byly,musialabys na allegro zerknac.nie wiem czy te nowoczesniejsze dzialaja tak jak te kiedys,no ale powinny

Jurni, ja mialam do czynienia z takim podobnym i fajnie trzymal cieplo http://www.agd-dla-ciebie.pl/oferta.php?nazwa_produc=Amira&szukaj_produc=Zatwierd%C5%BA

Walentina no niestety nasz ciepła nie trzyma więc teraz, jak są mrozy to nawet nie szykuję Mężowi w nim jedzenia bo się nie opłaca, i tak zje zimne

Walentina napisal(a):

Jurni, ja mialam do czynienia z takim podobnym i fajnie trzymal cieplo http://www.agd-dla-ciebie.pl/oferta.php?nazwa_produc=Amira&szukaj_produc=Zatwierd%C5%BA

nawet nie wiedziałam, że takie robią. bardzo fajny pomysł. a to jest spore? zmieści się tam solidny obiad?