Śniadanie do łóżka
napisał/a:
samsam
2006-09-19 14:13
Kochani, muszę się Wam pochwalić!!!
Otóż w niedzielę (już ten dzień zapisałam w kalendarzu) mój mąż pierwszy raz w życiu zrobił mi śniadanie. Mało tego, nawet przyniósł je do łóżka.
Do dziś jestem w szoku
Otóż w niedzielę (już ten dzień zapisałam w kalendarzu) mój mąż pierwszy raz w życiu zrobił mi śniadanie. Mało tego, nawet przyniósł je do łóżka.
Do dziś jestem w szoku
napisał/a:
ami1
2006-09-19 14:17
O to oby tak częściej. Czy ja dostałąm kiedyś śniadanie do łózka Chyba nie . Oj chyba podeślę link ado tematu mojemu mężowi.
napisał/a:
iza19821
2006-09-19 14:19
Tylko pozazdroscic
napisał/a:
samsam
2006-09-19 14:35
Może zadziała.
Ale nie ma się co cieszyć. następna taka okazja pewnie zdarzy sie za jakieś 10 lat
Ale nie ma się co cieszyć. następna taka okazja pewnie zdarzy sie za jakieś 10 lat
napisał/a:
ami1
2006-09-19 14:39
Może nie. Bądź dobrej myśli.
napisał/a:
samsam
2006-09-19 14:54
napisał/a:
ami1
2006-09-19 14:57
Ja też będę dobrej mysli ( to moze i ja dostane śniadanie do łóżka ). Dołączam się
napisał/a:
Doti
2006-09-19 15:11
Nono to gratuluje!
Napewno zacznie sie to cześciej zdarzać - przynajmniej miejmy taką nadzieje. Trzymam kciuki
Napewno zacznie sie to cześciej zdarzać - przynajmniej miejmy taką nadzieje. Trzymam kciuki
napisał/a:
atka83
2006-09-19 16:29
Brawo dla meża.
Mi mój narzeczony jeszcze nie zrobił ani razu śniadanka,ani tym bardziej,nie podał mi jedoznka do łóżka,pewnie dlatego,że nie mieszkamy jeszcze razem
Mi mój narzeczony jeszcze nie zrobił ani razu śniadanka,ani tym bardziej,nie podał mi jedoznka do łóżka,pewnie dlatego,że nie mieszkamy jeszcze razem
napisał/a:
palika
2006-09-19 16:31
oj moj narzeczony tez mnie jeszcze igdy tak mile nie zaskoczyl,chyba musze go opieprzyc .Za to robi przepyszne kolacyjki,mmm palce lizac.Eh ale mi ich brakuje
napisał/a:
jente8
2006-11-20 08:11
To ja się też pochwalę... bo właśnie w niedzielę, podczas naszego cudownego weekendu w Brennej, moje Kochanie podało mi śniadanie do łóżka Kolejna rzecz, której nikt dotąd dla mnie nie zrobił, a On tak... Do tej pory się uśmiecham, kiedy o tym myślę
napisał/a:
atka83
2006-11-20 13:36
No to brawa dla twojego mężczyzny,stara się facet jak może... :)