Siłownia

napisał/a: jesica2 2008-09-25 22:45
hej dziewczyny, poradzcie mi czy takie odchudzanie jakie ja stosuje cos da? a wiec mianowicie, chodze na silownie 2 razy w tygodniu cwicze po 1,5 godziny a mianowicie robie brzuszki, cwicze na rowerku, wyciagam sie i biegam na biezni ok 20min i tak na zmiane troche tego i tego, nie ograniczam sie specjalnie w jedzeniu, rano posilek maly ok godzine po tym jak wstaje mala kanapka 1-2 w czasie obiadu tez jakies kanapki malo cos cieplego bo jak sie jest w pracy to tak wlansie jest nie ma czasu;/ slodycze zadko jak mnie naleci to duzo zjem ale potem moge nie jesc slodkiego z tydzien, jak myslicie da to jakis efekt ?????? narazie bylam 2 razy i nie wiem jak bedzie, boje sie ze zamiast pieknej talii zostanie mi flak na brzuchu i boczkach po tluszczyku ;/ poradzcie prosze..
napisał/a: Mariola_K 2008-09-29 11:28
No z jedzeniem też trzeba uważać, ale powinno pomóc
napisał/a: natasha_ 2008-12-11 10:03
Zaczęłam chodzić na siłownię, żeby się trochę poruszać ;) Raczej nie mam planów wielkiego odchudzania, ale po prostu chciałam poprawić kondycję, wzmocnić mięśnie. I mam pytanie do zwolenników tej formy aktywności - po jakim czasie widać pierwsze efekty? Zaznaczę, że będę chodzić raz, maxymalnie 2 razy w tygodniu.
napisał/a: 100krootka 2008-12-12 13:19
Hmm raz w tygodniu to mało. Zwłaszcza, jeśli zależy Ci na szybkim efekcie. Polecałabym 3 razy. Np. co 2 dzień. To wg danych, których sie uczyłam dobrze wpływa na mięśnie. Mam pytanie do Ciebie- na jakiego rodzaju efektach Ci zależy? Czy mówiąc wzmocnić mięśnie amsz też na myśli ich hmm.. wyżeźbienie Efekt zależy nie tylko od częstości ćwiczeń, ale od ich jakości, Twojego obecnego stanu, polecałabym więc konsultację z instruktorem, który na pewno jest na siłowni. Pomógłby dobrac dla Ciebie odpowiednie ćwiczenia, które przyniosłyby zamierzony skutek.

Ja mam karnecik na siłownię, ale chwilowo nie moge chodzić z powodów zdrowotnych. Kiedy zaczynałam- chodziłam 3 razy w tygodniu. Moje mięśnie zaczęły mi się podobać po 3 tygodniach (nie chodzi o przyrost, tylko o wyrzeźbienie). Chodziłam też na aerobic w tym samym czasie. kondycja była znacznie lepsza tez po ok 3 tygodniach Ale lepiej poczułam się od 1 dnia, ach te dotlenienie

Bedzie dobrze, powodzenia
napisał/a: GoskaM 2008-12-13 00:08
Po pierwsze gratuluje tego, ze chcesz tam chodzic
Niewiele osob decyduje sie cwiczyc przy innych:)
Ale tak jak wyzej "bedzie dobrze"

No niestety albo i stety nalezy cwiczyc ok 2-3 razy w tygodniu jesli chcesz zeby bylo cokolwiek widac
Wydaje mi sei ze raz-dwa to stanowczo za malo. Chociaz juz te dwa cos by tam dalo
Rob trzy serie po dwanascie powtorzen.Ale..
Napisz nam co chcesz wyrzezbic najbardziej?Czego nie chcesz ruszac? A czego bys sie pozbyla lub dobudowala?
No i jaka masz kondycje czy uprawialas wczesniej sport itp
Wtedy moge sie podpytac mojego trenera i dam znac
napisał/a: natasha_ 2008-12-13 14:30
no więc po kolei :)

Raczej nie chodzi mi o wyrzeźbienie mięśni, bo szczerze powiem, że nie podoba mi się to u kobiet.
Głównym powodem, dla którego zaczęłam chodzić było zalecenie lekarza, że muszę zacząć uprawiać jakiś sport. Więc to jest tak, że chodzi mi po prostu o zdrowie :) Schudnąć nie muszę, bo należę raczej do osób szczupłych, tylko chcę właśnie się trochę poruszać, a przy okazji wzmocnić trochę kondycję. Ale jeśli już miałabym się skupić na konkretnej części ciała, to byłby to brzuszek ;) Koleżance też na tym najbardziej zależy.
Też na początku miałam małego stracha i generalnie byłam niechętna ćwiczeniom przy innych. Zwłaszcza, ze ci inni to przeważnie umięśnieni faceci ;) Ale poszłam z koleżanką, która też za dobrej kondycji nie ma, więc we dwie raźniej sobie obciach robić
Instruktor był na sali i wypisał nam ćwiczenia jakie mamy robić na początek. Właśnie po 10-15 powtórzeń, 3 serie.
Oczywiście nie ukrywam, że jak już chodzę na siłownie, to mobilizująco by działały widoczne efekty, dlatego zastanawiamy się z koleżanką, żeby zacząć 2 razy w tygodniu chodzić, ale to dopiero od stycznia, bo teraz święta i nie opłaca nam się karnetu kupować.
napisał/a: GoskaM 2008-12-13 16:14
Super,dwa razy w tygodniu i bedzie OK:)
Dobrze ze Ci napisal taka ilosc powtorzen i wlasnie w trzech seriach
No coz proponuje sie tam nie przemeczac,musisz poznac troche swoj organizm. Chodz raczej dla przyjemnosci i wychodz w momencie kiedy nie cieknie z Ciebie to tak najprosciej mowiac jesli nie zalezy Ci za bardzo na chudnieciu czy wyrzezbieniu miesni:)
Ja bym na brzuch proponowala kazda maszyne ktora maja tam na brzuch bo niestety te miesnie wymagaja duzo pracy.Szczegolnie dolna czesc.
Podpytaj instruktora.
Ja np mam taka pilke,opiera sie o nia plecami wisi sie w gorze i podciaga nogi do klatki
Albo klekam na takiej laweczce, cialo prosto do sciany a nogi w bok i raz w prawo i w lewo a rece trzymam z przodu na takich raczkach wlasnie po to zeby cale cialo bylo przodem do sciany a tylko boki sie skrecaly
Hehe pewnie opisalam beznadziejnie no ale coz...
Wiesz jesli bedziesz robila male powtorzenia i z niewielkim obciazeniem to tak czy siak nie zrobisz z siebie kulutrystki
Bieznie polecam!Nawet nachylenia nie ustawiaj tylko poprostu biegnij, np przez 10 minut:)
Traktuj to jak wf niz prawdziwe takie wiesz...wyzwanie:)Wtedy na pewno bedzie to dobre dla zdrowia a i nie bedziesz umiesniona zbytnio

hehe mam nadzieje ze chociaz cokolwiek pomoglam
napisał/a: Marika801 2008-12-18 13:19
jak zaczniesz chodzic to moge Ci zagwarantowac ze bardzo Ci sie spodoba i bedziesz chciala czesciej :) ja chodzilam z kolezanka i nawzajem sie nakrecalysmy :) efekty widzialam juz po ok. miesiecu :) silownia jest super, ja jeszcze chodze dodatkowo na fitness i super sie czuje w swoim ciele, pozdrawiam i powodzenia :)
napisał/a: Kamaa_m 2008-12-22 17:06
ja chodzę już na siłownie prawie miesiąc :) nie schudław wprawdzie (znaczy po wadze tego nie widać), ale wydaje mi sie że stałam sie bardziej zbita :P tak mi znajomi mówią, troche też sama to dostrzegam :) a chodze tak mniej więcej 3 razy w tygodniu.
napisał/a: Mirelka7 2009-02-12 17:29
ja wczoraj odiwedziłam z moim Lubym siłownie. I jestem negatywnie rozczarowana.

Miałam wrażenie, że większość ludzi przychodzi tam dla "lansu" czy na podryw a nie po to by ćwiczyć. Poubierani w najnowsze kolekcje nike zadowoleni z butelkami mineranej w ręku. PORAŻKA!

Zdecydowanie mnie to zniechęciło.
Wracam na basen!
napisał/a: igieXka 2009-02-15 11:15
Ja nie lubię chodzic na siłownie bo w mojej są przyrządy typowe dla mężczyzn, jakies sztangi i wszystko związane z rozbudowaniem masy ciała i mieśni, a mi nie do końca na tym zależy bo wolałabym schudnąc, a nizeli jeszcze sie rozrosnąć!
napisał/a: wiesia5 2009-02-16 00:01
natahsa jak trafiłaś na dobrego instruktora to efekty osiągniesz dość szybko. Nie bój sie go pytać o inne ćwiczenia i wogóle o wszystko co Cię interesuje w kwestii zdrowotnej na siłowni.
Masz okazję, taka wiedza może się przydać w przyszłości...