Jak schudnąć ?

A ile wazysz i ile byś chciała schudnac ??

NIe podjadaj i nie zryj fast foodow, zacznij uprawiac zdrowy tryb zycia, napewno waga ruszy

Tabletki na odchudzanie odpadaja. Ja sobie teraz wymysliłam ze wykupie karnet na takei aktywności jakie mnie odpowiadaja, i 3 razy w tygodniu bede chodziła zamiennie na basen, fitness albo siłownie. Czas wreszcie naprawde coś zacząć robić ;)

Odchudzanie to nie taka prosta sprawa. Na początek warto udać się do dietetyka, który ułożył by specjalną dietę dla ciebie. Pokazał jak się odżywiać, co jeść, a czego unikać. No i trzeba ćwiczyć, bez tego ani rusz. Według mnie ćwiczenia to podstawa. Można też dodatkowo sięgnąć po jakieś suplementy wspomagające odchudzanie.

Odchudzanie to jest prosta sprawa. Ja w ciągu 2 miesięcy schudłam 7kg i chudnę dalej!
- regularne posiłki co 3 godziny,
- 5 posiłków dziennie,
- małe porcie posiłków,
- eliminacja białego pieczywa i wszelkiego rodzaju słodyczy,
- wprowadzenie do diety razowego pieczywa,
- jeść dużo warzyw i owoców,
- nie jeść po godz 19,
- dużo pić wody

To moja dieta

ja własnie nie dawno zaczęłam odchudzanie. Nie stosuję żadnych, specjalnych diet, tylko tak sama sobie ustalam co mogę jeść. I tak jem 3 posiłki dziennie, zawsze o tej samej porze, ostatni o 18 i każdy popijamy czerwoną herbatą. Oczywiście zero słodyczy, cukru i innych takich. A dodatkowo kupiłam sobie jeszcze tabletki odchudzające. No i oczywiście dużo ruchu.

ŻADNYCH TABLETEK! gdyby one działały to wszytscy ludzie na świecie byliby chudzi jak przecinki :)

napisze ci to co w innym temacie:

ZAMIENNIKI!!! hamburger z fast fooda home made hamburger z czystego mieska, pelnoziarnistej bułeczki, warzyw, frytki gotowane ziemniaczki (nie za duzo) słodkie napoje woda, kupne musli domowej roboty musli bez cukru, lody sorbeciki ( np [Mod: reklama usunięta] tworzą naprawdę przyjmeny małokaloryczny duet) majonez jogurt i tak mozna wymieniac do konca swiata, zamienniki kluczem do pieknej sylwetki :))

Polecam Ci dietę dukana. Efekty po bardzo krótkim czasie

ola.bieda napisal(a):

Polecam Ci dietę dukana.

a ja nie polecam i z tego co wiem, wielu dietetyków i lekarzy również nie poleca :) Można się dorobić kamieni nerkowych, nie wspominając o innych dolegliwościach. Po 4 dniach takiej diety koleżankę bolała wątroba. Z resztą każda dieta gwarantująca szybki efekt jest niezdrowa :)

wszyscy maja te same klopoty ;). otoz najtrudniejsza w odchudzaniu jest konsekwencja. trzeba umiec odmowic sobie pewnych rzeczy, umiec się samemu zdyscyplinowac, zeby nie popelniac bledow. przede wszystkim trzeba jesc regularnie, w rownych odstępach czasu (ciezko jest tak zyc w zabieganym swiecie, cos o tym wiem ;p). poza tym nalezy ograniczac jedzenie tzw bomb kalorycznych. nie mowie tu tylko o fast foodach, ale takze o zwyklych makaronach, ktore mozna zastapic razowymi, albo o zbednych ziemniakach przy drugim daniu, ktore mozna zamienic na jakies zdrowsze warzywo (brokul, kalafior?). tak samo lepiej jesc gotowane niz smazone, to tak ogolnie. kazdy posilek dobrze jest popic i tutaj polecam wode. woda najlepiej zaspokaja pragnienie, dostarcza odpowiednich mineralow organizmowi i nie tuczy, w przeciwienstwie do soczkow, albo coli ;). ogolnie, bardzo trzeba uwazac na wszystkie napoje, ktore kupujemy w sklepach zapakowane (sa w nich min. konserwanty i inne niezdrowe chemikalia), wiec mieszkajac w warszawie pije kranowke. mam do niej zaufanie ze jest wlasnie w pelni zdrowa i przebadana

Dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze, pływam jednym słowem ruch. Staram się też jeść dużo warzyw i owoców- co nie oznacza, ze nie skuszę się od czasu do czasu na frytki czy pizzę. Kiedys dostałam próbkę portugalskiego suplementu diety na odchudzanie. Super sprawa ma w składzie głównie zioła, rozpuszcza się go w litrze wody i to pije w ciągu dnia. Dobrze się po nim czuję- tak lekko, bo te ziółka oczyszczają organizm.