Dieta proteinowa dr Pierre Dukana

napisał/a: Asieńka 2010-03-13 17:42
Obiło mi się o oczy że kilka dziewczyn stosuje tę dietę, a może kilka też już stosowało, a nie widziałam na forum takiego tematu.
Mocno zastanawiam się nad nią, ale chyba najpierw kupię książkę i poczytam o zasadach ... nie mniej jednak mam prośbę - dziewczyny wpisujcie przede wszystkim przepisy na konkretne dania w każdej z faz, podzielcie się gotowymi jadłospisami, jakie posiadacie i osoby, które są po/w trakcie - napiszcie proszę jakieś swoje ważne spostrzeżenia, uwagi no i oczywiście wyniki
napisał/a: kasia_b 2010-03-13 20:33
ja jestem na diecie od 23 dni - myślałam że będzie gorzej ale okazało się być znośnie - ja odważyłam się na dietę tylko po przeczytaniu dokładnie książki i po tym ze znajoma męża na tym była i zeszła z rozmiaru 48 na 42
początki nie łatwe ale do przeżycia - cola zero w moim przypadku i hoop cola light ratowały życie nie raz
w czasie samych protein jem kurczaki - zawsze obrane dokładnie ze skóry i wycięty tłuszcz do zera więc jadam prawie wszystkie części albo gotuje z nich rosół a później robię z nich galaretę mięsną na żelatynie dla mnie bomba, jadam jajecznicę na piersi z kurczaka ugotowanej bądź z indyka, czasem zjem kilka plasterków wędliny z indyka - czystego fileta wędzonego - tak dla przełamania smaku, jem dużo serów białych 0% tłuszczu i czasem jajka gotowane jak mi się zachce i mnóstwo ryb wędzonych - makrela, śledź, łosoś, dorsz, tuńczyk albo gotowane na parze lub smażone na patelni teflonowej a nawet jadłam matjasy ale dobrze opłukane np. z ogórkiem albo można zrobić z jogurtem nat 0% i czosnkiem
z w/w produktów polecam
serek light z lidla - twarożek ma 0,4 %tłuszczu coś ala wiejski ale smaczny
jest od nich też krem d smarowania pieczywa - dla mnie średni w smaku
kefir owocowy 0% tłuszczu z biedronki - 1 dziennie można wypić w II fazie - dobry na przekąskę w pracy
raz na jakiś czas serek wiejski np. z Piątnicy 3% tłuszczu
mleko ja pije 0,5% ponieważ 0,0% dla mnie za bardzo chemiczne - ja pije z mlekovity

a tu przepis na herbatniki Dunkana które zapychają i ratują przed sięgnięciem po jakieś "coś"
HERBATNIK
- 2 jajka
- pół łyżeczki słodziku w płynie
- 20 kropli aromatu waniliowego bez tłuszczu
- 1 łyżka stołowa otrąb pszennych
- 2 łyzki stołowe otrąb owsianych

Wymieszać w naczyniu 2 żółtka, słodzik, aromat waniliowy i otręby.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do pozostałych
składników. Rzadkie ciasto wlać do płaskiej formy. Piec 15-20 minut
w piekarniku nagrzanym do 180 st.C. Ja piekę dłużej aby był bardziej rumiany i chrupiący - nawet 50 minut.

aromat znalazłam alkoholowy - najtańszy w Kaufland chyba libella, a słodzik do pieczenia niebieski Golden coś tam bo polski sweeti traci smak po gotowaniu

efekt - myślę, że 7kg w 23 dni - tak podejrzewam bo po pierwsze startowałam z nieznanej mi wagi a po drugie ważyłam się ostatnio w dzień w ubraniu i było 5mnij na pewno
aha i już po 3 dniach widac było efekt - celullit znikł prawie o90% - do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć
jedyne co warto wiedzieć - przestrzegać idealnie tego co pozwolone i zabronione - wtedy są efekty - nie ma żadnego przymrużania oka - jak pisze sam Dunkan w książce " nawet mały grzech jest jak igła w balon" i ja się tego trzymam
napisał/a: Asieńka 2010-03-13 21:04
no i teraz to jestem pewna że muszę książkę najpierw przeczytać, bo z tymi procentami przy każdym produkcie to mnie kasia zabiłaś
już nie pierwszy raz widzę, że ktos pisze o coli na tej diecie i też nie do końca kumam
no i obawiam się, że w moim przypadku może być o tyle ciężko, że ja nie za bardzo wyobrażam sobie jak można się nasycić, pojeść sobie np na śniadanie bez nawet jednej kromeczki ciemnego chleba przykładowo samym serkiem no i oprócz tego nie jadam innego mięsa jak kurczak a, że nie mam piekarnika to może być tylko parowany, gotowany lub grillowany
próbowałam dietę 1000 kalorii, bo przed ślubem schudłam na niej 7 kg, ale nie jestem teraz w stanie przy dziecku przestrzegać tego, żeby jeść pięć posiłków a co dopiero regularnie wg godzin, a z tego co się zdążyłam zorientować to w diecie Dukana nie ma takiego obowiązku więc liczę na to że będzie łatwiej
cel jest - na urodziny mojego synka chcę być sexi mama
a na rocznicę ślubu zmieścić się w suknię -- cel więc to jest jakieś 10-12 kg (a i ten cellulit to też mógłby wyparować tak jak u poprzedniczki )
napisał/a: aleg 2010-03-17 19:34
Mógłby mi ktoś zamieścić zasady odżywiania na tym modelu? Bo nie chcę wydawać kasy na książkę, która po samym tytule jest zaprzeczeniem praw nauk ścisłych.
Będę bardzo wdzięczny.

/pzdr.
napisał/a: trojeczka 2010-03-19 11:34
czesc

ja jestem na diecie dukana od 19 stycznia,dzisiaj mija 2 miesiace na dietce i jestem lzejsza o 11 kg

rzeczywiscie cole light mozna i wszystkie napoje typu light(osobiscie nie widzialam nic light oprocz coli czy pepsi)

mozna tez uzywac slodzik(ale tu jez tez zdanie podzielone na temat slodziku bo jest niezdrowy) najlepiej Sussina Gold i co najwazniejsze to od poczatku do konca zycia trzeba jesc otreby-w starej ksiazce dukan pisze o 3 lyzkach( 2 owsianych i 1 pszennych) a w nowej pisze,ze w II fazie najlepiej 2 owsianych a w III fazie dodac jeszcze 1 pszennych

ksiazka dukna to pierwsze co trzeba zrobic zeby do dietki przystapic bez tego ani rusz ta nowsza jest moim zdaniem lepsza wszystko jasniej jest opisane-ja sciagnelam sobie ja z neta.


kasia z mlekiem powinno sie uwazac bo ma duzo laktozy i najlepiej zeby pic go jak najmniej ,ja daje tylko do kawy

a tutaj kilka przepisikow:

Faszerowana papryka
- 1 papryka surowa, cała zielona lub czerwona
- filet z kurczaka
- cebulka
- czosnek
- koncentrat pomidorowy
- pieprz, sól
- koperek

Odcinamy górną część papryki i usuwamy gniazdo nasienne, czapeczkę z szypułką zachowujemy. Pierś z kurczaka mielimy przez maszynkę z czosnkiem i cebulką (według uzanania). Do zmielonego mięska dodajemy jajko i przyprawiamy do smaku, następnie mięsnym farszem wypełniamy paprykę tak aby mięso lekko wystawało ponad brzegi papryki, nakrywamy ją pozostawionym wczniej "kapeluszem" z odciętej częsci papryki i wstawiamy do garnka (najlepiej waskiego) i napełniamy do 3/4 wysokości papryki wodą. Do wody dodajemy koncentrat pomidorowy około 2/3 łyżek. Gotujemy około 30-45 min pod przykryciem. Na koniec po wyjęciu papryki dosypujemy koperku do sosu pomidorowego i mamy sos, lub hiszpańską pomidorowa do popicia.

Śniadaniowy omlet na słodko

2 jajka
3 łyżki serka homogenizowanego
słodzik
cynamon

Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z 2 łyżeczkami słodziku do pieczenia.
Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać żółtka z pianą i wylać na rozgrzana patelnie teflonową posmarowaną kropla oliwy. Przykryć.
W międzyczasie utrzeć serek ze słodzikiem i cynamonem.
Po ok. 3 min delikatnie odwrócić omlet na druga stronę, chwilke smażyć, zdjąć na talerz, posmarować przygotowanym serkiem.


CHLEB TOSTOWY DUKANA Z OTRĘBAMI OWSIANYMI
czyste proteiny (PP)

Proporcje na 1 osobę:
1 łyżka do zupy otrąb zbożowych
2 łyżki do zupy otrąb owsianych
1 łyżka do zupy serka homogenizowanego 0%
1 płaska łyżeczka do kawy proszku do pieczenia
1 całe jajko
kilka kropli dowolnego aromatu

Otręby miksować przez 1 minutę, aby otrzymać rodzaj mąki. Zmielone otręby przesypać do pojemnika i dorzucić wszystkie pozostałe składniki. Zagnieść ciasto (nie ma potrzeby, aby ciasto stało do wyrośnięcia). Przełożyć ciasto do dowolnej formy. Piec w mikrofalówce przez 4 minuty. Po wyjęciu zostawić do ostygnięcia. Chleb można pokroić w kromki, które następnie wkładamy do tostera, aby chlebek był bardziej chrupki. Nie ma potrzeby solenia.

no i cos slodkiego ;)
zebra *
Deser
2 duże jogurty naturalne Zott
Żelatyna (porcja na 1 litr)
Aromat waniliowy lub wanilia
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 łyżeczka kawy mielonej
20-25 tabletek słodzika (1tabl. ma odpowiadać łyżeczce cukru)

(ewentualnie 3 łyżeczki cynamonu zamiast kaw)

Do kubka (o standardowej pojemności, ceramicznego) wsypujemy kawy (lub cynamon) zalewamy do połowy gorącą wodą, chwilkę czekamy aż się zaparzą, dodajemy żelatynę (wg opakowania, ilość odpowiadającą 0,5l płynu) mieszamy do rozpuszczenia, pod koniec mieszania dodajemy 10-15 tabletek słodzika. Ten roztwór powoli wlewamy do garnka, gdzie uprzednio przełożyliśmy 1 op. jogurtu, miksujemy, wstawiamy do lodówki, do lekkiego stężenia.

Ten sam kubek (umyty ;) ) napełniamy do połowy gorącą wodą, dodajemy żelatynę, 10 tabletek słodzika i niepełną łyżeczkę aromatu waniliowego (nie wiem ile świeżej wanilii, bo nie udało mi się takowej kupić), całość mieszamy do rozpuszczenia żelatyny. Roztwór wlewamy do drugiego garnka, gdzie znajduje się drugi jogurt, miksujemy, wstawiamy do lodówki, do lekkiego stężenia.

Po jakimś czasie, kiedy obie masy będą miały konsystencję baaardzo gęstej śmietany bierzemy albo ładne duuuże kieliszki albo szklanki do latte/irish-coffee albo opakowania po zużytych jogurtach ;) i nakładamy warstwami obie masy uważając,żeby nie zmieszać ich ze sobą. Odstawiamy do lodówki i czekamy na całkowite stężenie :)

Ptasie nie ptasie mleczko ale jadalne;)

szklanka mleka 0.01
2 jajka
żelatyna na 0.5 l płynu (wole dać więcej w końcu to czyste białko, a masa będzie lepiej się trzymać)
kakao
serek "kulkowy"
aspartam (używam Stevie)

Mleko ugotowałam z roztrzepanymi jajkami (mogą być same białka, a jak ubite, to masa bardziej puszysta), dodałam rozpuszczona w gorącej wodzie (min. ilość) żelatynę, posłodziłam stewią (aspartam dodawać jak masa przestygnie!!!). Podzieliłam na 2 części: białą włożyłam do płaskiego naczynia i do lodówki (po 20 min było już ścięte, prędzej nie sprawdzałam), do drugiej części dodałam kakao i łyżkę twarożku "kuleczkowego" (daje złudzenie jakby było z ryżem, wygląda bardzo dekoracyjnie:). Ułożyłam masę na białej, po zastygnięciu pokroiłam w kostki. Stanowczo za mało jak na 3 osoby;)

ale trzasnelam posta pozdrawiam
napisał/a: duszek1 2010-03-19 12:05
Ja byłam na dukanie ale w moim przypadku dieta proteinowa si,ę nie sprawdziła, po fazie uderzeniowej waga oczywiście spadała, ale razem z nią moje ciśnienie, zaczęłam zapadać w "spanie z którego nie można wybudzić" z powodu spadku cukru, chodziłam strasznie apatyczna - chudsza ale mój organizm nie przyjął tej diety, kostniały mi nawet palce u rąk tak że nie mogłam pisać w pracy (spadek ciśnienia i zimne dłonie) - kawa nie pomagała...

Wszystko jest w wątku moja walka o lepszą sylwetkę i dodam że kupiłam dwie książki Dukana które przeczytałam... dieta nie dla mnie i tyle :( Wróciłam do normalnego jedzenia i wszystkie dolegliwości zniknęły.
napisał/a: abunee 2010-03-20 16:39
Kurka chyba sama zastosuję tą dietę. Nie wierzyłam w nią dopóki moja znajoma po ciąży schudła na niej 15 kg w 3 miesiące.
napisał/a: Fila 2010-03-20 17:38
trojeczka, przeczytałam te przepisy i przeraża mnie ilość chemii. Proszek do pieczenia, sztuczne aromaty, cola, słodzik?
napisał/a: trojeczka 2010-03-20 18:47
Fila a gdzie teraz nie ma chemii i bez diety jej nie uzywasz?poza tym to proszek do pieczenia to sie uzawa nawet nie przy diecie,cole pije sie jak kto uwaza jesli uwaza,ze szkodliwa to nie pije nie ma takiego obowiazku,slodzik tez jak kto uwaza a aromat to ile sie daje 1-2 krople ?a te przepisy to przyklady a nie jadlospis dnia codziennego wiec nie wiem o co Ci chodzi


duszek no niestety nie kazda dieta wszystkim sluzy
napisał/a: aleg 2010-03-20 19:36
A jakie są proporcję BTW w tej diecie?

/pzdr.
napisał/a: trojeczka 2010-03-21 08:21
aleg moge przeslac Ci ksiazke jak chcesz i wszystko sobie przeczytasz
napisał/a: aleg 2010-03-21 14:09
Jeśli nie sprawi Ci to problemu
Dziękuję bardzo