czy domyślałyście się zaręczyn?

wiedziałam:) mój nie umie kłamać

Ja w ogóle się nie spodziewałam :) Zawsze mówiłam, że nie chcę wychodzić za mąż i nawet ma nie próbować. No, ale wiadomo. Po kilku latach zachciało się założyć białą sukienkę, mieć wesele... tym bardziej, że wszystkie koleżanki dookoła też brały ślub.

Moj partner przebąkiwał cos ze wydarzy sie to w tym roku ale nie spodziewałam sie niczego ponieważ myslalam ze mnie moze zwodzi troche.

Koniec końców uklęknąl na słonecznym urlopie i byłam bardzo szczęśliwa i zaskoczona

pretty_me napisal(a):

Po kilku latach zachciało się założyć białą sukienkę, mieć wesele... tym bardziej, że wszystkie koleżanki dookoła też brały ślub.

biala kieca i impreza najwazniejsze

Wszystko wiem;) wiedziałam, że nastąpi to w tym miesiącu albo w przyszlym, bo mój chłopak jest z tych, co to najpierw planuje slub a potem się oświadczy.. I żebysmy znaleźli sale na ten termin to musimy się pospieszyć;) a w zeszłym tygodniu wygadał się, że kupił pierścionek ;p wiec obstawiam ze nastąpi to w ten weekend, bo jedziemy do Krakowa to bedsie okazja ;p wolałabym chyba nie wiedzieć, ale mój chłopak juz taki jest ze mówi o wszystkim wiec nie mam mu tego za złe:)

aduuus03, no to teraz pewnie wyczekujesz tego momentu znam to uczucie bo mój też się wygadał no i ja trochę miałam mu to za złe..

Tez trochę mam w gruncie rzeczy, bo marzy się jednak ta niespodzianka.. No ale liczy się, że to z miłości :) i wyczekuje i nie.. Przez to ze wiem, to wiele sobie wyobrażam, a mam tą świadomość, że on nie jest skory do romantycznych gestów co często my wyrzucam, bo już taka jestem, że tak by mi się chciało.. No ale;)

aduuus03, i jak, sprawdziły się przeczucia, czy dalej oczekujesz na tą chwilę?

Słoneczko92, dalej czekam. powiedział mi, że miał pierścionek ale nie było okazji. Chociaż okazji miał tyle, że głowa mała.. No ale. co prawda powiem szczerze, że strasznie bym już chciała, bo obawiam się, że tqk to na ten termin który chcemy sali nie znajdziemy u nas wszystko na odwrót, najpierw wymyslilismy termin a zareczyn jeszcze nie było

aduuus03 napisal(a):

u nas wszystko na odwrót, najpierw wymyslilismy termin a zaręczyn jeszcze nie było

Ale chyba najważniejsze, że chce spędzić z Tobą resztę życia. Chociaż skoro już zaplanowaliście termin uroczystości, a on teraz mówi, że nie było okazji, żeby Ci dał pierścionek... Przecież w każdej chwili mógł Ci kupić bukiet kwiatków, uklęknąć na kolanko i się oświadczyć. Bo rozumiem, że raczej o żadnej niespodziance nie myślał

To, że wiem o pierścionku nie znaczy ze nie myślał to akurat wiem, że chce zrobić tak, żeby to wbylo wyjątkowe.. Wiec musze poczekać aż nadejdzie odpowiednia chwila

To niech się chłopak pospieszy i wysili, zadba o to, żebyjakoś to fajnie zorganizować. Bo myślę, że trochę nurtuje Cię że jeszcze ci tego pierścionka nie dał i że czekasz na to. Takie są moje odczucia