Facet chyba robi mnie w idiotkę

napisał/a: bro1 2016-02-01 19:24
Zniesmaczona - marudzisz.
Siedzisz i miauczysz jak to ci źle, jak to ci faceci są be, psychole, nienormalni itp. I ten ktoś tam na górze (wstaw sobie co tu chcesz - bo nie wiem czy jesteś wierząca, czy nie), patrzy i myśli: aha... Zniesmaczona wciąż zajęta jest psycholami i nienormalnymi. To zaprząta jej głowę. Musi tego bardzo chcieć. No to przecież nie mogę jej zawieść. trzeba jej tych psycholi zesłać.
No i zsyła.
Sama się o to prosisz swoim nastawieniem.
Masz po prostu problem ze swoją samooceną, z pokochaniem siebie, z uświadomieniem sobie, że zasługujesz na wspaniałego faceta. Jeśli zaczniesz zmieniać nastawienie, to zmieni się typ zsyłanych facetów. Serio. To działa. Sprawdzone osobiście.
Nie rozumiem dlaczego napisałaś: niestety musiałam go zablokować. Niestety? Kobieto, żadne "niestety". Blokuje się od razu i to bez wyrzutów sumienia.
Ludzie wszędzie są różni. W wirtualu i w realu.
Zapachnie ci to może rozwojem osobistym i tego typu bzdetami, ale zrób coś dla siebie. Napisz sobie na kartce: Otaczają mnie wspaniali ludzi. Dobrzy, pełni miłości, humoru, wrażliwi.
I czytaj tę kartkę kilka razy dziennie. Kiedy poczujesz, że jest ci źle - wyciagaj i czytaj.
Nie musisz w to wierzyć. Nie staraj się w to uwierzyć. Nie zmuszaj się do uwierzenia.
Po prostu czytaj.
Za miesiąc powiesz nam co się zmieniło w twoim otoczeniu, dobra?
Ostrzegam tylko, że czytanie tej kartki może spowodować, że z twojego otoczenia znikną osoby, które są be. Serio. Sprawdzone osobiście.
napisał/a: ~gość 2016-02-01 19:43
Zapewniam Cię Bro, że znam swoją wartość, mam też wiele pasji, inaczej nie kopnęłabym gościa od razu w tyłek. Nie zgodzę się z tym co piszesz, bo... ja lubię siebie. A to, że faceci tacy są, to sama przecież opisujeszna blogu, mnóstwo zdjęć znalazłam też na oszukana.eu czy te inne kobiety też obwinisz za to, że stały się ofiarami? To tak jakby ofiarę gwałtu obwiniać, że szła daną ścieżką. Kiedyś wierzyłam w to, że faceci są ok a i tak trafiałam na oszustów. Wierz mi lub nie, ja swego zdania nie zmienię nawet za 10 lat. Dla mnie każdy facet to niskopodłogowa forma życia i tak ich trzeba traktować. Nie można się tym szujom dać.
Nie wiem, gdzie Ty tu widzisz marudzenie, gdy piszę że ludziom się nie chce ruszyć tyłka sprzed komputera, ja zaś wolę aktywny wypoczynek.
Nawet u Ciebie na blogu niejaka Kamila pisze iż ma dużo zainteresowań, a faceci nie są nią zainteresowani, w czym przyznałaś jej rację. Mnie nie musisz, ja swoją wartość znam, szanuję się i nie wpuszczam facetów do łóżka, bo przecież oni niczego innego nie szukają. Ten twór natury nie ma wyższych uczuć.
napisał/a: Valkiria_ 2016-02-01 19:51
Chyba zaczynam zauważać dlaczego autorka ma tak, jak ma.....
napisał/a: ~gość 2016-02-01 19:55
Valkiria_ napisal(a):Chyba zaczynam zauważać dlaczego autorka ma tak, jak ma.....

A ja nie żałuję swojego życia, mogę tylko żałować że traciłam czas na randki. Nie ma nic w życiu lepszego, niż życie w pojedynkę. Mam czas dla siebie, swoich pasji, ńikt mi nie zatruwa życia. Obserwuję to forum od kilku lat i widzę, że zawsze do każdego macie te same argumenty, a ja rad nie potrzebuję. Podjęłam słuszną decyzję, gnoja pogoniłam i jestem bardzo z siebie zadowolona. Tym tematem chciałam jedynie przestrzec inne kobiety, aby nie traciły czasu dla tych dzieciaków.

[ Dodano: 2016-02-01, 20:02 ]
A pisząc słowo "niestety" Droga Bro miałam na myśli to, że miałam nadzieję iż ten kontakt uda się zakończyć bez blokady, ale już nie raz doświadczyłam agresji ze strony faceta, któremu czegoś odmawiam, oni nie mają nic honoru. Torpedują wiadomościami natrętnie, mimo iż człowiek daje jasny sygnał, że nie jest zainteresowany. Zresztą sama o tym piszesz na blogu, że nie raz Cię blokowano i obrażano, bo tacy oni właśnie są. Dlatego z facetami trzeba ostro, nie dawać żadnej drugiej szansy, nie ufać. Mieć swój honor.
napisał/a: bro1 2016-02-01 20:10
Zniesmaczona - patrz co napisałaś:
"Kiedyś wierzyłam w to, że faceci są ok a i tak trafiałam na oszustów. Wierz mi lub nie, ja swego zdania nie zmienię nawet za 10 lat. Dla mnie każdy facet to niskopodłogowa forma życia i tak ich trzeba traktować. Nie można się tym szujom dać. "
Kiedyś wierzyłam, zdania nie zmienię, każdy facet to... itp. - no i dlaczego Ty się dziwisz, że na takich trafiasz?
Sama zobacz jakie masz nastawienie do nich.
Słowa o marudzeniu dotyczą właśnie tego skupiania się na negatywach. Nie napisałaś jeszcze ani jednego, pozytywnego słowa na temat facetów.
Rozumiem, że masz negatywne doświadczenia, jak ja, czy wiele z innych kobiet. Ale to nie jest powód, dla którego mamy skreślać całą resztę tych porządnych i fajnych.
A oni istnieją - naprawdę :)
Lubisz siebie? Naprawdę? To dlaczego lubiąc siebie, dołujesz się negatywnymi przekonaniami o facetach? Ja lubię siebie i nie zrobiłabym sobie tego, aby moje myśli zajęte były tym, że faceci są be.
Tak samo jak kobiety - część jest be, część jest cacy.

To prawda, że faceci szukają seksu. Tak nas stworzyła natura. Seks, wzajemne przyciąganie jest tym co działa na obie strony. Facet daje miłość, chcąc otrzymać seks, a kobieta daje seks, chcąc otrzymać miłość. Nie pamiętam gdzie to przeczytałam, ale było gdzieś na necie. I coś w tym jest. Ba, coś w tym było od zarania ludzkości.
Samiec żeby bzyknąc, musiał sobie zlapać samicę, dać jej jeść. Ona, żeby mieć co jeść, musiała dać się bzyknąć. Tak to troszkę uprościłam, może nieco brutalnie.
Do tego to się jednak sprowadza.
Seks, bliskość, jest tym co łączy dwoje ludzi.
Facet tak samo jak kobieta potrzebuje miłości, uczucia, nawet jeśli z pozoru wygląda to inaczej.
Owszem, nie wszyscy. Część woli sam seks i do widzenia. Ale zauważ,że i na takie kobiety można trafić, prawda?

Opisuję na blogu nieudane randki, bo to co odstawiają czasami faceci, jest śmieszne, zabawne. Zamiast pisać: o nie, kolejny, z którym nie wyszła randka, bo zrobił to i to, wolę przekuć to humor. Zamiast martwić się i roztrząsać to, że było źle - wolę się z tego śmiać.
Jeśli przewrócę się na chodniku, mogę siedzieć i płakać, że ubrudziłam ciuchy. Mogę też rozesmiać się i powiedzieć: no nie, ale numer. trzeba wstać, otrzepać ubranie i iśc dalej.


Wysoka samoocena, znanie swojej wartości, to nie tylko poszanowanie własnego ciała i nie łażenie do łóżka z pierwszym lepszym, ale również świadomość samej siebie, tego co chcę, co mogę, swoich możliwości.
Gdybyś naprawdę miała wysoką samoocenę, to takie zachowania facetów nie budziłyby w tobie żalu, złości na nich. Po prostu byłoby ci to obojętne, czasami rozbawiło. Pokręciłabyś głową, westchnęła i poszła dalej, nie rozpamiętując i nie zastanawiając się nad tym.

Napisałaś to, o co prosiłam? kartka gotowa?
napisał/a: ~gość 2016-02-01 20:19
Ja już taką kartkę mam zapisaną parę lat. Złości mnie, bo nie lubię gdy ktoś zawraca mi głowę i marnuje mój czas. Nie lubię nieodpowiedzialnych, co sami nie wiedzą czego chcą, ale są też tego pozytywy - teraz wiem, że nie zamierzam poświęcić już ani sekundy żadnemu facetowi. Nie warto. Lepiej ten czas poświęcić na dbanie o siebie. Kto wie, może zacznę prowadzić podobnego bloga, gdzie będę okrutnie szydzić z facetów i się nabijać. To naprawdę poprawia humor. Wiesz jest takie powiedzenie: Fajny facet jest albo zajęty, albo księdzem lub gejem. Zrozum, że fajni już są zajęci dawno temu.
napisał/a: bro1 2016-02-01 20:27
Co do tego bycia ofiarą, oszukaną - tak, uważam, że te kobiety są same sobie winne. Znam ten portal, czytałam. Sama mi powiedz, jak można być tak naiwną, żeby pożyczać facetowi kasę? Facetowi, którego się nie zna praktycznie? W imię czego? W imię miłości?
Jak można być tak zdesperowanym, żeby wpuszczać obcego faceta do swojego mieszkania? Tym bardziej, jeśli się go nie zna? na co taka kobieta liczy? na to, że to jej książę z bajki? rycerz na białym koniu? bez jaj. zejdźmy na ziemię i nie przenośmy wyobrażeń z romansów na życie realne.
Jak można pisać, że: jestem w związku na odległość - po kilku tygodniach wymiany maili? I potem wielkie rozczarowanie, bo "książę" ma kilka innych na boku. Na odległość to się faceta trzyma, dopóki się go nie zna. Nie zna jego życia, rodziny itp. Porządny facet, który myśli dojrzale i poważnie o związku, nie ukrywa swoich znajomych, swojego życia i rodziny przed partnerką.
Kobiety są po prostu zbyt zdesperowane, naiwne, szukają miłości na siłę. Swoje szczęście uzależniają od drugiej osoby. Co za tym idzie - ich samoocena krąży grubo poniżej minus 100.
Jakoś nie dziwię się tym facetom, ze to wykorzystują.

Co do gwałtu i łażenia ścieżkami. Uwaga, będzie kontrowersyjnie. Uważam, że część ofiar gwałtu jest sama sobie winna. Polazła na imprezę, spiła się i ktoś ją przeleciał? Tak, uważam, że sama się o to prosiła. Idziesz na imprezę, to nie chlej do nieprzytomności i zadbaj o transport do domu.
Wracała do domu po ciemku, późną porą w skąpych ciuchach? Trzeba było wziąć taksówkę. Sama sobie jest winna.
Prowokowała faceta, obiecując mu różne rzeczy? Dlaczego więc dziwi się, że próbował te rzeczy mieć? Sama jest sobie winna.
Wsiada do auta obcego faceta? Winna. Kto normalny tak robi?
Większość gwałtów jest sprowokowana przez kobiety, ich nieodpowiedzialne zachowanie, wyzywający ubiór.
Same są sobie winne.
Nie popieram osób, które używają przemocy, bo nie jesteśmy zwierzętami i potrafimy myśleć i nie usprawiedliwiam gwałcicieli. Jednak wielu z tak przykrych spraw by nie było, gdyby kobieta zadbała o swoje bezpieczeństwo i włączyła myślenie.

[ Dodano: 2016-02-01, 20:30 ]
zniesmaczona1 napisal(a):Ja już taką kartkę mam zapisaną parę lat. Złości mnie, bo nie lubię gdy ktoś zawraca mi głowę i marnuje mój czas. Nie lubię nieodpowiedzialnych, co sami nie wiedzą czego chcą, ale są też tego pozytywy - teraz wiem, że nie zamierzam poświęcić już ani sekundy żadnemu facetowi. Nie warto. Lepiej ten czas poświęcić na dbanie o siebie. Kto wie, może zacznę prowadzić podobnego bloga, gdzie będę okrutnie szydzić z facetów i się nabijać. To naprawdę poprawia humor. Wiesz jest takie powiedzenie: Fajny facet jest albo zajęty, albo księdzem lub gejem. Zrozum, że fajni już są zajęci dawno temu.


Zniesmaczona - jeśli ma się cokolwiek zmienić w twoim życiu, to musisz zmienić nastawienie. Bez tego nie da rady.
Prowadź bloga - jak najbardziej. Wywal to co cię boli. Ale nie siadaj i nie rozpamiętuj tego. Puść to wolno.
Ja tam znam fajnych facetów, którzy są wolni. Tyle, że po prostu nie iskrzy. Nie iskrzy ze mną, ale może zaiskrzy z inną? :)
napisał/a: ~gość 2016-02-01 20:32
Pozwolę się nie zgodzić. Masz bardzo islamistyczny tok myślenia. Ciekawe co powiesz na 60-letnią ofiarę gwałtu, którą zaatakowano w biały dzień, która się wcale nie spiła ani nie była ubrana wyzywająco. Pamiętaj, że istnieją też nekrofile i zoofile, tu też obwinisz zwłoki i zwierzęta? A dzieci? Myślisz, jak Michalik.
Skoro są tacy fajni, to czemu są sami? Chyba, że z własnego wyboru tak jak ja. Ale ja i tak związku nie szukałam tylko luźnych kontaktów, jednak nic na siłę. Życie bez faceta też może być piękne.
napisał/a: bro1 2016-02-01 20:37
zniesmaczona1 napisal(a):Pozwolę się nie zgodzić. Masz bardzo islamistyczny tok myślenia. Ciekawe co powiesz na 60-letnią ofiarę gwałtu, którą zaatakowano w biały dzień, która się wcale nie spiła ani nie była ubrana wyzywająco. Pamiętaj, że istnieją też nekrofile i zoofile, tu też obwinisz zwłoki i zwierzęta? A dzieci? Myślisz, jak Michalik.


Dlatego napisałam, że część przypadków jest sama sobie winna,a nie że wszystkie.
Nie wiem czy to islamistyczny tok myślenia, czy nie, ale powinno się dbać o swoje bezpieczeństwo i tyle. Jeśli kobieta tego nie robi i zachowuje się jak pani lekkich obyczajów, a nie kobieta, to uważam, że sama jest sobie winna.
napisał/a: ~gość 2016-02-01 20:38
Nie wszystkie ofiary gwałtów to wyuzdane panienki. Ja np nigdy nie podaję nikomu swojego adresu, nie chadzam nocami, nie noszę dekoltów ani mini,nie idę do obcego faceta do jego mieszkania. Nie piję i nie chodzę na dyskoteki.

[ Dodano: 2016-02-01, 20:53 ]
Na teraz pauzuję, uważam że wszystko co trzeba było, zostało powiedziane. Dla mnie temat można zamknąć. Dobranoc
napisał/a: KokosowaNutka 2016-02-01 20:59
Zniesmaczona zastanawiam sie czy cos z Toba nie tak czy jestes zwyklym trollem.

napisal(a):Większość gwałtów jest sprowokowana przez kobiety, ich nieodpowiedzialne zachowanie, wyzywający ubiór.
Same są sobie winne.

Az zal czytac, Bro. Dno.
napisał/a: ~gość 2016-02-01 21:09
Dlaczego mnie obrażasz? Chyba prosisz się o kolejne ostrzeżenie...Zastanawiam się, czy coś z Tobą jest nie tak, czy często tak obrażasz na forum? Ostrzeżenie mówi samo za siebie, przyda się kolejne. Skoro jestem dnem, to po co komentujesz?