Szczera miłość, a pragnienie innych kobiet

napisał/a: Bartek2016 2016-11-23 12:35
Witam serdecznie, mam nadzieję iż napisałem w odpowiednim temacie. Jestem z dziewczyną, a w sumie już z narzeczoną 4 lata gdzie za rok planujemy ślub. Ja mam 26 lat i ona jest w podobnym wieku. Jeśli chodzi o nasz związek to nie było nigdy większych perturbacji, żadnych wojen tylko zwyczajne sprzeczności :) Ja znam jej całą rodzinę i ona moją, wszystko układa się bardzo ładnie.

Odnośnie jej wyglądu to jest bardzo atrakcyjną kobietą, pociąga mnie tak samo a może i jeszcze bardziej niż przed naszym zapoznaniem się. Nasze życie seksualne jest bogate i nie narzekamy, przynajmniej jest taka opinia jej jak i moja. Ona nigdy mnie nie zdradziła i ja również jej nigdy nie zdradziłem.

Więc teraz mniej więcej o problemie z jakim tutaj przychodzę. Jak wiadomo mężczyźni to wzrokowcy i jest to naturalne, tylko u mnie jest coś zaburzone pod tym względem. Jeśli widzę inną atrakcyjną kobietę to od razu mam myśli erotyczne związane z nią...jeszcze "gorzej" jest kiedy ta kobieta jest ubrana wyzywająco. Pełno myśli się pojawia tj. czy jest dobra w łóżku, co ja zrobiłbym z nią a co ona ze mną, jaką ma bieliznę na sobie itp. itd. Od razu mam niesamowitą ochotę na seks. Nie wiem za bardzo co robić....jak powiem narzeczonej to przecież od razu by mnie chyba zabiła. Jakaś terapia indywidualna czy też dla par? Dodatkowo pracuje jako masażysta i mam styczność z takimi widokami jest dla mnie codziennością.

Bardzo ją kocham i ona bardzo kocha mnie, nie chciałbym aby przez to moje "zaburzenie" kiedyś coś się powaliło. Mam nadzieję, że nie otrzymam tutaj porad typu "jesteś cham i tyle" tylko obiektywną i konstruktywną poradę. Czekam z niecierpliwością
napisał/a: rikitiki502 2016-11-24 01:38
Może spróbuj z nią szczerze o tym porozmawiać. Przypuszczam, że większość mężczyzn ma taki sam problem, chociaż na pewno znaczna część się po prostu do tego nie przyznaje. Dziewczyna powinna zrozumieć, że nie ma w tym Twojej winy, ale pamiętaj, żeby przedstawić jej całą sytuację w odpowiedni sposób (żeby nie zrozumiała Cię źle). Jeśli nie chcesz z nią o tym rozmawiać, nie jestes gotowy albo boisz sie, ze wynikna z tego jakies klotnie, zacznie Cie obarczac pretensjami ,wstrzymaj się. Moze ten etap Ci minie i wszystko wróci do normy! Pamiętaj tylko, żeby nie kusić losu i nie stwarzać sobie okazji do zdrady. Szkoda by było zaprzepaścić tak piękną miłość (z tego co mowisz) przez "pragnienie innych kobiet".
napisał/a: blesik 2017-01-31 14:45
pożądanie innych w związku to standard, wynika to głównie z ciekawości. Jednak jedynie musimy nauczyć się nad tym panować, co jest ciężkie w obecnych czasach, gdy bombardowani jesteśmy seksem z każdej strony. Nie zapominajmy, że rzucanie się na potencjalnych partnerów to barzo zwierzęce zachowania, a ludzie jednak mają w większości nieco lepiej rozbudowany umysł. Jeśli problem jest coraz większy, polecam wizytę u seksuologa, lub psychologa.
napisał/a: Wluri 2017-02-04 12:28
Ja uważam, że jeśli ktoś będąc w związku nie miałby pociągu do innych to byłoby trochę dziwne. Tak jesteśmy stworzeni. Interesuje nas seksualność innych osób. Według mnie wiąże się to też z tym, że naszą partnerkę lub partnera po jakimś czasie dobrze poznajemy w tej sferze i podświadomi potrzebujemy jakiejś odmiany. Inna sprawa, że bez problemu da się nad tym zapanować :)