Petting - Dobry czy zły? Proszę o pomoc!

napisał/a: rikitiki502 2016-11-23 22:23
Witam. Mam na imię Wiktoria mam 18 lat. Mój chłopak jest starszy ode mnie o dwa lata. Jesteśmy razem od kilku miesięcy. Oboje - pomimo młodego wieku- bardzo się kochamy i chcemy wspólnie spędzić życie. Łączy nas podobny światopogląd, podejście do życia i do niektórych spraw - szczególnie do tych seksualnych. Bardzo dużo ze sobą rozmawiamy. Pragniemy okazywać sobie miłość, lecz ze współżyciem zdecydowaliśmy się jeszcze długi czas zaczekać. Jesteśmy na etapie poznawania swoich ciał, okazujemy sobie uczucia poprzez petting. Nie jest to jednak dla nas tylko forma wyładowania swoich napięć seksualnych. Jesteśmy oboje nastawieni na siebie nawzajem. (Zależy nam wzajemnie na swojej przyjemności - zarówno tej duchowej - dajemy sobie poczucie bezpieczeństwa, budujemy swój własny intymny ŚWIAT, w którym jesteśmy bardzo czuli, delikatni. - oraz tej fizycznej- byłoby to chore gdyby nie towarzyszyło temu podniecenie) Staramy się aby wszystko co się między nami dzieje było napędzane prawdziwymi uczuciami i chęcią bliskości, okazywania sobie miłości, sprawiania przyjemności DRUGIEJ osobie, dawania siebie...
Niestety Kościół jest innego zdania. Jako osoba wierząca ostatnio dużo rozmyślam na ten temat i nie daję mi to spokoju. Po zbliżeniach z moich chłopakiem NIE MAM takich wyrzutów sumienia jak po osobistej masturbacji. Nie rozumiem dlaczego Kościół uważa, że petting - który ZBLIŻA LUDZI I KTÓRY NIE ODBIERA GODNOŚCI ŻADNEJ ZE STRON jest zły. Przecież seksualność UMACNIA ZWIĄZEK. Związek w którym nie ma zbliżeń, seksualności nie ma praktycznie szans na przetrwanie...

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Z góry dziękuję za odpowiedź
napisał/a: krasnolud1 2016-11-23 23:52
rikitiki502, to troche inaczej, nauka kosciola mowi seksualnosci jak najbardziej TAK, tyle ze po slubie