Jak "to wszystko" wygląda u przeciętniej pary po 2

napisał/a: examen 2016-11-27 12:41
Uszanowanko wszystkim forumowiczom
Przejrzałem niejedno forum i z braku odpowiedniej informacji postanowiłem tutaj skrobnąć parę zdań i zadać pytanie na pewiem temat. Nie lubię kłapać dziobem przed znajomymi (ofc. jestem facetem) i z racji tego nie mam odpowiedniego rozeznania jak niektóre sprawy związane z seksem i intymnością wyglądają po mniej więcej dwóch latach związku.
Jeżeli to moje błędne wyobrażenie to proszę wyprowadzić mnie z błędu, ale mam wrażenie, że pary z takim stażem zachowują się bardzo swobodnie w swoim towarzystwie. Do czego dążę - uważałem zawsze (tak dla przykłądu), że małe dokuczliwe uszczypnięcie dziewczyny w pupę odbierane jest jako "mała, słodka, niewinna igraszka". Jednakże ostatnio strasznie oberwało mi się po głowie "co ty wyprawiasz! pogięło cię?!" I tak dalej mógłbym wymieniać.
Ona przebiera się i stoi w samej bieliźnie - "nie gap się! boże, tyłka nie widziałeś?!" Niestety, ale nie widziałem, bo nie pozwalasz patrzeć. Raz zaproponowałem wspólny prysznic - "weź człowieku wydoroślej!".
Między nami układa się dobrze, nie kłócimy się i tak dalej, mimo wszystko uważam, że czegoś tu brakuje - chyba, że to jest moje idealne wyobrażenia związku, a tak na prawdę zona krzyczy na męża kiedy ten ją podgląda - heh ;) Czy może jednak to normalne kiedy dostaję opierdziel za to, że mam ochotę dotknąć jej pupy, kiedy Ona leży i czyta sobie książkę?
napisał/a: krasnolud1 2016-12-01 13:52
examen napisal(a):Czy może jednak to normalne kiedy dostaję opierdziel za to, że mam ochotę dotknąć jej pupy, kiedy Ona leży i czyta sobie książkę
jakaś zakompleksiona ta Twoja panna, a Twoje wyobrażenia są całkiem normalne i realnie realizowane w przeciętnym życiu
anix505
napisał/a: anix505 2017-01-22 19:38
Nie, to nie jest normalnie, że się wydziera na Ciebie, gdy ją dotykasz :) Powinna się cieszyć, że Cię jeszcze pociąga i masz ochotę ją dotykać - takie jest moje zdanie w tej kwestii.
napisał/a: espe1 2017-01-31 07:56
Również jestem zdania,ze jest to dziwne zachowanie. Tak jakby ona stracila zupełnie ochotę na seks. Wydaje mi się,że najlepije będzie własnie z nią szczerze porozmawiać i zapytac się o co chodzi. Czemu tak się zachowuje. Może ma jakies problemy osobiste? Albo stres w pracy? Stres może powodować właśnie takie zachowanie. Rownież miałam swego czasu takie problemy. I denerwował mnie dosłownie każdy dotyk mojego męża. Pomogły mi tabletki na libido.