Mój pierwszy raz

? no coz.

Necia napisal(a):

fetysz boy, popełniłeś przestępstwo i jeszcze się tym chwalisz w internecie

Policja powinna takiego namierzyć i odechciało by mu się fantazji,albo ciągut do małoletnich. :/

ja mojego milo nie wspominam :P

Dwa "pierwsze razy" były najbolesniejsze a potem już nawet nie odczuwałam bólu i było coraz przyjemniej. Jak kupisz dobry żel nawilżający to powinno pójść gładko :)

a ja swój miło wspominaŁAM...
Byłam z facetem 8 lat starszym, przede mną miał partnerki, ja przed nim parę szkolnych miłości, ale erotycznych doświadczeń zero. Zrobiliśmy to na wycieczce nad morzem, w pięknym miejscu. Cośtam bolalo raz bardziej raz mniej, w sumie czekałam na to i nawet mi się podobało.

A gość po jakimś 1,5 roku związku gdzieśtam w rozmowie się wygadał że jemu się nasz pierwszy raz totalnie nie podobał.

Niby szczerość w związku ważna rzecz, ale czasem jednak milej jest trzymać jęzor za zębami bo pozostaje taki jakiś niesmak... Chyba nie chciałam tego wiedzieć.

No, ale tak czy siak i tak już nie jesteśmy razem, bo gość okazał się mieć spore problemy z psychiką ;) nie żałuję.

Swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 20 lat, ze swoim ówczesnym chłopakiem, po około 8 miesiącach bycia razem. Atmosfera była miła, ale K. się chyba za bardzo nakręcił, bo... noo... dłużej myję zęby :P
Potem już wszystko fajnie spoko ;)

Ps. Ale odkopałyście temat :P