Zagubiony po zwiazku
napisał/a:
obuch90
2016-07-10 10:11
Witam
Zacznijmy moze od tego, ze zyjemy na obczyznie, bylem z Kobieta w zwiazku przez okolo 2 lata. Zostawila swojego bylego (dla mnie).
Bylo roznie miedzy nami, duzo wyjazdow wspolnych, obdarowywanie sie niespidziankami, czasami klotnie. Jak to zwykle w zwiazkach bywa wzloty i upadki. Az pieknego pewnego dnia stwierdzila, ze bedzie wracac na studia do Polski. Bo zycie na obczyznie sie jej nie podoba, nie chce byc zalezna od faceta, chce cos osiagnac w zyciu. Stalo sie jak stalo- wrocila. Po czym oczywiscie obudzilem sie z kacem moralnym. Duzo rozkmin co poszlo nie tak, gdzie popelnilem blad. Zaczalem sam siebie winic, ze nie podolalem jej przy swoim boku zatrzymac.
Dodam, ze jest to kuzynka mojego brata zony. Ona twierdzi, ze nie szuka nikogo ( co w to zabardzo nie wierze )
Bo chce sie sama realizowac, a faceci ponoc ja w tym blokuja? Codziennie sie odzywa jak ma tylko chwile, pisze, dzwoni, chce utrzymywac kontakt (tutaj mysle, ze jestem opcja tylko do seksu, i jakis przywilejow- bede wykorzystywany). Jak tylko mowie jej, ze zrywamy kontakt to wpada w placz. Mowila sama z siebie, ze nie chce uprawiac seksu z nikim innym, bd czekac na mnie. Mam bilety lotnicze do niej kupione, bo mnie zapraszala juz kiedys na koncert do swojego miasta, po czym mamy tez 2 razem wesela. Co wiem, ze to jest zgubne dla mnie, bo jesli osoba ma uczucia to ciagle łudzi sie, ze bedzie wszystko dobrze, ze to jakis sen. Co jakis czas roja mi sie w glowie jakies dziwne historie i mam przeczucie, ze jestem oszukiwany. Raz mi wypalila przez telefon, z imieniem swojego bylego- co myslalem, ze sie zagotuje od srodka. Po czym mowila, ze widziala go wsrod znajomych (maja wspolnych).
Stad moja prosba,Co o tym myslicie? jak sobie radziliscie po zwiazku? Jak zerwac kontakt calkowicie, po ugodzie? Korci, zeby do niej napisac i bronie sie jak tylko moge. Najgorzej, ze zagranica jest problem ze znajomymi jest ich paru, kazdy goni za pieniadzem. Tylko od weekendu gdzies wychodzimy.
Potrzebuje rady osob trzezwo patrzacych na ta cala sprawe, jestem zagubiony w tym wszystkich. Nawet rozkminialem powrot do kraju, co wiem, ze nie na reke mi to jest.
Pozdrawiam
Zacznijmy moze od tego, ze zyjemy na obczyznie, bylem z Kobieta w zwiazku przez okolo 2 lata. Zostawila swojego bylego (dla mnie).
Bylo roznie miedzy nami, duzo wyjazdow wspolnych, obdarowywanie sie niespidziankami, czasami klotnie. Jak to zwykle w zwiazkach bywa wzloty i upadki. Az pieknego pewnego dnia stwierdzila, ze bedzie wracac na studia do Polski. Bo zycie na obczyznie sie jej nie podoba, nie chce byc zalezna od faceta, chce cos osiagnac w zyciu. Stalo sie jak stalo- wrocila. Po czym oczywiscie obudzilem sie z kacem moralnym. Duzo rozkmin co poszlo nie tak, gdzie popelnilem blad. Zaczalem sam siebie winic, ze nie podolalem jej przy swoim boku zatrzymac.
Dodam, ze jest to kuzynka mojego brata zony. Ona twierdzi, ze nie szuka nikogo ( co w to zabardzo nie wierze )
Bo chce sie sama realizowac, a faceci ponoc ja w tym blokuja? Codziennie sie odzywa jak ma tylko chwile, pisze, dzwoni, chce utrzymywac kontakt (tutaj mysle, ze jestem opcja tylko do seksu, i jakis przywilejow- bede wykorzystywany). Jak tylko mowie jej, ze zrywamy kontakt to wpada w placz. Mowila sama z siebie, ze nie chce uprawiac seksu z nikim innym, bd czekac na mnie. Mam bilety lotnicze do niej kupione, bo mnie zapraszala juz kiedys na koncert do swojego miasta, po czym mamy tez 2 razem wesela. Co wiem, ze to jest zgubne dla mnie, bo jesli osoba ma uczucia to ciagle łudzi sie, ze bedzie wszystko dobrze, ze to jakis sen. Co jakis czas roja mi sie w glowie jakies dziwne historie i mam przeczucie, ze jestem oszukiwany. Raz mi wypalila przez telefon, z imieniem swojego bylego- co myslalem, ze sie zagotuje od srodka. Po czym mowila, ze widziala go wsrod znajomych (maja wspolnych).
Stad moja prosba,Co o tym myslicie? jak sobie radziliscie po zwiazku? Jak zerwac kontakt calkowicie, po ugodzie? Korci, zeby do niej napisac i bronie sie jak tylko moge. Najgorzej, ze zagranica jest problem ze znajomymi jest ich paru, kazdy goni za pieniadzem. Tylko od weekendu gdzies wychodzimy.
Potrzebuje rady osob trzezwo patrzacych na ta cala sprawe, jestem zagubiony w tym wszystkich. Nawet rozkminialem powrot do kraju, co wiem, ze nie na reke mi to jest.
Pozdrawiam
napisał/a:
dkmp5
2016-07-10 14:40
Usuń ją ze znajomych, usuń numer zdjęcia i wszystko, na pewno masz jakieś pasje więc zacznij je rozwijać tak samo siłownia. Zerwij kontakt i nie przysparzaj sobie bólu. Idź też na panienki do klubu czy co kolwiek i samo przejdzie ;)
napisał/a:
obuch90
2016-07-10 16:05
Dzieki za rade, najgorsze jest to, ze jak idziesz na miasto to wszystkie laski Ci ja przypominaja i porownujesz do bylej. Mam bilety kupione na sierpien do niej, bo mamy isc razem na koncert. Sama zaprasza i nie wiem co robic. Pozniej mam 2 wesela ze swojej strony. Czy nie bedzie to kolejny strzal w plecy dla mnie, jesli bede ja widziec?
napisał/a:
dkmp5
2016-07-10 23:56
Będzie zrób tak jak mówię.