Jak sprawić swojej dziewczynie przyjemność

napisał/a: qwertyqwerty1 2007-04-02 17:46
Witam. Jestem facetem i mam 21 lat. Jestem ze swoją dziewczyną od dwóch lat... Chciałbym tutaj od Was, zarówno Pań jak i Panów dowiedzieć się jak sprawić drobne przyjemności swojej dziewczynie, bądź co Wy kochane Kobiety chciałbyście aby Wasz facet dla Was robił.
Podam tutaj kilka swoich ostatnich przykładów co robiłem żebyście wiedzieli o co mniej więcej mi chodzi i proszę o jakieś swoje własne sugestie.

Ja ostatnio np.:
* pojechałem do niej wtedy kiedy wiedziałem, że jest bardzo zajęta nauką i zostawiłem jej kwiaty przed drzwiami i zadzwoniłem dzwonkiem do drzwi.
Wiedziałem, że gdybym tak z zaskoczenia do niej przyjechał i dał jej osobiście to by mnie zapraszała do siebie, ale ja dobrze wiedziałem, że musi robić to co robi i pewnie by zawaliła pare rzeczy gdybym został u niej. A gdy dzowniła do mnie to powiedziałem, że chętnie bym ją zobaczył, ale zdaje sobie sprawę że ma dużo do zrobienia, a ja przyjechałem żeby dać jej tylko kwiaty. Ucieszyła się bardzo z tego względu, że poteafiłem przyjechać tylko po to do niej:)

* kolejną rzeczą jaką zrobiłem była podobna tylko z własnoręcznie zrobioną karteczką z wyznaniem:)

* Innym zaś razem kiedy Ona była umówiona z koleżankami na kręgle to ja poszedłem tam, kupiłem długą czerwoną różę i zagadałem do szatniarza żeby jej podał i powiedział że to od chłopaka:) To jej się najbardziej podobało bo widziały to wszystkie koleżanki a ona sama była bardzo mile zaskoczona i zrobiła "wielkie oczka"

* Podam jeszcze dwie ciekawe rzeczy, jedna to taka , że zrobiłem wielkie czerwone serce z dużym napisem mówiącym o mojej miłości o przykleiłem do drzwi na kilka minut zanim wróciła do domu, mnie już tam nie było, czekałem jedynie tak długo aż wejdzie do domu i pojechałem i napisałem SMS że ją kocham

* I ostatnią rzeczą jaka mi przychodzi do głowy to zostawienie czerwonej róży przed drzwiami o 6 rano zanim wychodziła do szkoły. Bardzo miło jej się zrobiło kiedy wcześnie rano wychodzi a tu takie zaskoczonko słodkie:) Ona dobrze wie jak lubię długo spać, ą żeby u niej być na 6 to musiałem wstać przed 5 rano żeby dojechać

* I jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy... Pewnego dnia umówiliśmy się pod jej blokiem po jej szkole. Więc ja byłem tam 20 minut wcześniej z kilkoma różami, z kilku których pozrywałem płatki i rozsypałem na jej piętrze a z pozostałych ułozyłem duże serce... Nic się nie spodziewała bo spotkaliśmy się pod blokiem, wjeżdzamy na górę a tam ... Aż jej łeska poleciała ze szczęścia pamiętam i rzuciła mi się na szyję

A wy? Macie jakieś fajne pomysły bo mi się już kończą
Mam nadzieję że komuś pomogłem tym co napisałem

Ooooo... Jeszcze coś pamiętam
Na czerwonej kartce z bristolu w formacie koperty ponaklejałem z liter powycinannych z gazet słowo Kocham Cię, tak jak robią to w filmach z pogróżkami, naprawdę bardzo fajnie wyszło i było to coś innego a na tym właśnie mi zależy. No i oczywiście wysłałem pocztą, bo tego się napewno nie spodziewałą że wyjmując listy znajdzie coś ode mnie tymbardziej że mieszkamy w tym samym mieście

Ok... to na tym skończe... Proszę o odpowiedzi i podpowiedzi
Pozdrawiam
napisał/a: czekola19_87 2007-04-04 20:33
nie wiem co ma Ci napisac ..sam wiesz najlepiej.... jestem zaskoczona nie wiedzialamze tacy faceci jeszce istnieja szacunek dla Ciebie....
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-05 13:29
qwertyqwerty, jesteś bardzo pomysłowy, a ja zapraszam Palucha aby ruszył wyobraźnią ;P seses ale jestem niedobra :
że jeszcze tacy faceci istnieją...
napisał/a: kobietka Swiss 2007-04-05 13:34
MonikaLuc, Oj jak ja bym tak chciala wrocic do takich czasu
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-05 13:35
kobietka Swiss, ja też...
napisał/a: jente8 2007-04-05 13:46
To naprawdę istnieją tacy romantycy?
qwertyqwerty - myślę, że świetnie sobie radzisz i na pewno jeszcze niejedno wymyślisz, żeby sprawić radość swojej dziewczynie.
napisał/a: lovman 2007-04-05 13:55
Pewnie że istnieją. Nie doceniacie nas poprostu.

1 kwietnia minełą nasza 5 rocznica. Romantyczna kolacja to moja specjalność.
Na podłodze serca ze świec (łącznie ponad 90 świec), Martini Bianco (uwielbiamy), włoska kuchnia (kolorowy makaron, i mój własny przepis ;) ), i dobra muzyka...no poprostu cool...

Ona była zaszokowana..a ja zadowolony.
Takich facetów jest więcej.. naprawdę!!!
napisał/a: jente8 2007-04-05 14:13
Nie wiem, czy naprawdę nie doceniamy... Mojemu mężczyźnie też przecież zdarzają się takie romantyczne zrywy. Jest mi wtedy bardzo, bardzo miło, aż się ciepło na sercu robi. Ale zdarzają się one jakoś... rzadko :P Coraz rzadziej. Kobiety są spragnione romantyzmu i niespodzianek, takich choćby najdrobniejszych. Nie tylko w pierwszej fazie związku. Pewne rzeczy nie powinny się zmieniać. To miłe, że komuś po dwóch latach związku nadal tak bardzo zależy na zaskakiwaniu i sprawianiu przyjemności partnerce - u qwertyqwerty widać skłonność do romantycznych porywów w nadspodziewanym natężeniu...
napisał/a: tosiek1 2007-04-05 14:20
qwertyqwerty , mozesz sprawic przyjemnosc swojej dziewczynie zabierajac ja do seks szopu - duzo tam fajnych zabawek ;) oczywiscie nie rezygnuj ze swoich romantycznych pomyslow, po prostu sprobuj takze tego :D
napisał/a: wiolisia 2007-04-05 19:38
jakoś wycieczka do sexshopu nie wydaje mi się romantyczna-GWERTYGWERTY TAK TRZYMAJ _
napisał/a: tosiek1 2007-04-05 21:14
wiolisia napisal(a):jakoś wycieczka do sexshopu nie wydaje mi się romantyczna-GWERTYGWERTY TAK TRZYMAJ _

pytanie nie bylo o romantyczny pomysl ;)
wyraznie jest w Temacie postu, o co chodzi ;)

oczywiscie chcialem ,,wsadzic kij w mrowisko'' by zobaczyc,
jak na ten moj pomysl zareaguje reszta forumowiczow...
bo romantyzm to kazdy w sobie jakis ma ;) nawet ja :D ale raczej
odstaje od tych, prezentowanych tutaj pomyslow.
na szczescie ,,trafil swoj na swego'' i zonus happy ;)
napisał/a: AppzAddicT23 2007-04-05 21:14
Odrazu widac że Ją bardzo Kochasz.. napewno z wzajemnościa..:) Zyczymy Wam Jak Najlepiej:))

Ja dla Mojej I..:*** robie podobne rzeczy te naziemne (kwiatki, podarunki ) ale i te najbardziej szalone, najsłodsze dla Niej i Dla mnie... ;******;**
Kiedy robie Jej jakas niespodzianke, to tak jakbym robil ją równiez sobie..:)

Najbardziej szalona rzeczą jaka zrobilem Dla Niej i Dla Siebie, jest niewatpliwie nasz zwiazek i uczucie jakie powstalo miedzy nami .. Niewidzielismy sie przez 4 m-ce, ale w tym czasie, zakochalismy sie w sobie, pokochalismy siebie i potem juz nie bylo wyjscia..
I wyglad nie stanowil dla Nas problemu ...
Oboje balismy sie spotkania, jednak potem juz kierowalo nami uczucie...
Ja sie Jej spodobalem ona mi.. To bylo dla mnie takie niezwykłe..
A dzisiaj niczego nie żałuje, jak widzicie.. to byl ten najbardziej szalony pomysl.:)
a inne rowniez magiczne oczywiscie, pojedyncze kwiatki, bukiety, nie zapowiedziane wizyty, przesylki z podarunkami.. przemierzanie 650 km by z Nia byc, ojj spiewanie i granie w sklepach muzycznych na pianinie. ojj..duzo tego bylo. i oczywiscie, ciagle powtarzanie "Kocham Cie Irminuś"...