kolejne posty jednago uzytkownika = jeden - niepraktyczne

napisał/a: ~gość 2010-05-16 19:02
nie znalazlam takiego tematu.. chodzi mi o to ze jak jedna osoba napisze cos w temacie, nikt jej nie odpowie, a pozniej ta osoba znow cos dopisze, to do osob ktore sledza dany watek nie przychodza powiadomienia na maila o nowej odpowiedzi w temacie - to raz, dwa - obok tematu nie pojawia sie takze informacja ze pojawila sie nawa odp poniewaz post sie łączy i nadal ma date pierwszego wpisu, tego przed dodaniem uzupelnienia.. jest tak jakby fakt pojawienia sie nowej tresci byl zupelnie ignorowany.. wiec trzeba by bylo wchodzic do tematow i sprawdzac czy przypadkiem ktos czegos nie dopisal..
w ten sposob temat bez nowych odpowiedzi (chociaz są!) spada i przechodzi na dalsze strony forum.. a tak nie powinno byc bo czesto pisza osoby naprawdę potrzebujace pomocy.. lub osoby ktore chca tak jak np ja uczulic kogos na cos.. :)
uzupelnilam swoje posty w temacie błedy w reklamach i problemy techniczne i nie spotkalo sie to z zdaną reakcją.. bo nikt nie dostal informacji ze cos napisalam..
moja propozycja jest taka, zeby te posty funkcjonowały jako oddzielne - zeby sie ze soba nie sklejaly tak jest np. na forum obcasy
nie wiem czy technicznie jest to wykonalne..? ale wydaje mi sie ze tak byloby lepiej :)
pozdrawiam :)

i jeszcze jedno.. mozna kliknąc (jesli sie nie chce dostawac powiadomien o nowych odp) 'przestan sledzic ten temat', ale co z tego jesli to nie dziala.. bo i tak pozniej dostaje powiadomienia.. a klikam w to zeby tego uniknac.. w czym tkwi problem? :(

[ Dodano: 2010-05-19, 20:35 ]
Forumowicze co o tym myślicie? :) :) :) kto jest za podzieleniem postów?
napisał/a: repcak1 2011-12-06 21:59
Również mam ten sam problem. Poza tym jak takie posty się połączą, a zauważę że napisałem jakiś błąd, to nie mogę edytować nadal tego posta, bo od napisania pierwotnego posta minęło już 60 min. Czy można coś z tym zrobić? Albo czy jest na to jakiś sposób?
napisał/a: sorrow 2011-12-07 10:53
Wspominasz o dwóch różnych rzeczach: scalanie się postów tego samego użytkownika i niemożność edycji po 50 min. Obie zostały w ten sposób skonfigurowane przez administratora tego forum.

Posty scalają się z jednego powodu - żeby zapobiec sztucznemu podbijaniu tematów. Tu panuje "wolny rynek"... tematy popularne są na topie, tematy mniej popularne spadają w dół. W pewnym sensie forum samo się reguluje. Tematy mniej ciekawe dla forumowiczów (ale nie dla autora) po prostu mają mniejszą szansę. Gdyby posty się nie scalały, to co chwila autor mógłby podbijać postami w rodzaju "a co wy na to? może ktoś coś jeszcze doda?".

Postów nie można edytować po godzinie w związku z sytuacjami, które miały miejsce kilka lat temu. Forumowiczka zakładała temat, wywiązywała się dyskusja, forumowiczka nie była zadowolona z przebiegu, w końcu obrażona edytowała każdy swój post zostawiając tam "..." (bo usuwanie było zablokowane). To oczywiście prowadziło do powstawania niespójnych i bezsensownch tematów na forum.

Zmiana tych reguł możliwa jest jedynie przez administratora forum. Musicie napisać... a nóż się przychyli do prośby. Sposób na obejście? Hmm... można znajomego(ą) z forum poprosić o dopisanie posta do tematu, a potem napisać swojego - wtedy się nie scali. Jednak jeśli to będzie nagminne (sztuczne podbijanie tematów), to moderatorzy się tym zajmą.
napisał/a: repcak1 2011-12-07 11:04
sorrow napisal(a):Wspominasz o dwóch różnych rzeczach: scalanie się postów tego samego użytkownika i niemożność edycji po 50 min. Obie zostały w ten sposób skonfigurowane przez administratora tego forum.

2 różne, ale jednak powiązane ze sobą rzeczy. Zauważ, że jak napiszę posta, który się scali z poprzednim, a zauważę jakiś błąd w tym co napisałem, to nie mogę tego poprawić, bo pomimo, ze przed minutą wysłałem tego posta, to scalił się on z tym, który był napisany ponad godzinę temu - i już edycja jest zablokowana.
napisał/a: AILATAN.ka 2011-12-09 12:57
z edytowaniem postów wiem o czym mówicie i rozumiem ale......wkurzam się niemiłościernie jak zauważę błąd (ort) i nie mogę go zedytować... mój największy ból :P