Brak kontaktu z dzieckiem

napisał/a: rew 2010-03-12 18:39
Witam!
Rozstałem się z konkubiną po 5 latach.
Zabrała dziecko i nie wiem gdzie przebywa nie odpowiada na telefony itd
Jej rodzinę i moją też olewa.
Ponoć mieszka u innego?
Sytuacja trwa już 4 dzień.
Po rozstaniu też tak zrobiła tylko po 3 dniach dała mi małą na noc, następnego dnia powiedziała że będzie jutro ... i tak nic....
Była u Ciotki oddać kasę 2 dni temu.
Ja teraz się wyprowadzam z byłego wspólnego mieszkania
Kluczę muszę zostawić do wtorku
Ona nie odpowiada?
Co mam zrobić ??????
Zgłosić porwanie, zaginięcie??? Nie wiem. Przecież ona świadomie unika kontaktu. I chyba nie może być że nie wiem gdzie jest moje dziecko, Czy nic mu nie jest, czy nie jest głodne itp.?
A co z jej rzeczami czy jak się po nie nie zgłosi to mam je po prostu wyrzucić (jej rodzina ich nie weźmie)?
POMOCY!
monikaderc
napisał/a: monikaderc 2011-07-20 12:48
Może spróbuj się skontaktować z Fundacją Ojców pokrzywdzonych Przez Sądy. Mają na prawdę ogromną wiedzę o prawach ojca i doświadczenie w podobnych sprawach. Tu link do strony http://www.fundacjaojcow.org.pl/
napisał/a: Amko1 2011-07-26 08:21
No i najpewniej fundacja skieruje Cię na drogę sądową. Jeżeli nie ma innego wyjścia, nie bój się - w tej sprawie, wnioskując po twoim opisie, sąd przychyli się do Ciebie.
napisał/a: daffodil1 2011-07-26 14:05
naranja_d, napiszę tylko, że bardzo dziękuję za ten link. BARDZO mi się przyda...
monikaderc
napisał/a: monikaderc 2011-07-26 14:58
daffodil napisal(a):naranja_d, napiszę tylko, że bardzo dziękuję za ten link. BARDZO mi się przyda...


nie ma za co. Polecam się na przyszłość :)