Życie po cesarce :)

napisał/a: lilii85 2012-10-25 22:26
atka 0109 napisal(a):. Od mniej więcej pół roku smaruję ją Contratubexem ale póki co nie widzę poprawy

ja też smaruję Contratubexem od miesiąca i widzę dużą różnice, tylko tą maść trzeba mocno wcierać w bliznę bo same delikatne smarowanie nic nie da,
napisał/a: Niebanalna 2013-01-17 17:12
U mnie miejsce nacięcia bardzo szybko się zagoiło, zabliźniło. Blizna jest grubości nitki dentystycznej, nie boli (od 5-tej doby wogóle jej nie czułam, w 3-ciej dobie nie potrzebowałam już środków przeciwbólowych). Blizna jest różowa, mam nadzieję, że szybko zblednie i stanie się niewidoczna. Miałam to szczęście, że szył mnie student/praktykant/młody lekarz pod okiem doświadczonego lekarza. Starał się niesamowicie i jestem zadowolona z efektu jego pracy. Nie smaruję jej żadnymi specyfikami.
napisał/a: agatek2 2013-01-18 13:37
Niebanalna, mialas jakies wskazania do cc?
napisał/a: Niebanalna 2013-01-18 15:14
agatek napisal(a):Niebanalna, mialas jakies wskazania do cc?

agatek, tak, to był nagły wypadek: po podaniu oksytocyny podczas wywoływania porodu SN drastycznie spadało tętno dziecka. Okazało się, że Mały był owinięty pępowiną i osuwając się w kanał rodny zaciskała się ona wokół jego szyi dusząc go. W dokumentacji jest stwierdzenie "zagrożenie zamartwicy płodu".
napisał/a: agatek2 2013-01-18 16:09
aaaaaa czyli to wyszlo podczas porodu a nie wczesniej zaplanowane...........ja sie zastanawiam nad soba, ide teraz do ortopedy ze swoja (dwulukowa- powazna) skolioza i sie zastanawiam czy to powod do cc
napisał/a: Niebanalna 2013-01-18 21:54
agatek napisal(a):aaaaaa czyli to wyszlo podczas porodu a nie wczesniej zaplanowane.

Dokładnie tak. Ja chciałam rodzić naturalnie, niestety nie miałam możliwości.
napisał/a: timona86 2013-01-19 16:52
Niebanalna napisal(a): i stanie się niewidoczna.

nie wiem, czy to jest wogóle możliwe ?
napisał/a: ~gość 2013-01-19 20:26
Timona napisal(a):nie wiem, czy to jest wogóle możliwe ?
chyba nie bardzo... to za duże cięcie, żeby miało zniknąć całkiem... swoją drogą moja jest mało co widoczna, w niektórych miejscach prawie wcale, ale skóra mi się układa dziwnie jakby ktoś źle ją połączył i było jej za dużo w niektórych miejscach
napisał/a: Misiaq 2013-01-20 12:29
Timona, a jak Twoja wygląda?
U mnie tak jak pisałam wcześniej - w kratkę. Miejscami blada i niewidoczna prawie, a miejscami wypukła i fioletowo - czerwona
napisał/a: cacharelka 2013-01-31 13:52
Witam wszystkie mamusie te obecne, i te przyszłe!
Moje pytanie skierowane jest do tych mam, które rodziły przez cięcie cesarskie.
Otóż jestem już 3 miesiące po cięciu, czuję się bardzo dobrze, z blizną żadnych problemów, kontrola u lekarza była i wszystko ok. Ja jednak w dole brzucha (tj. pod pępkiem i nad blizną) podczas dotyku odczuwam tak jakbym miała tam siniaka. Lekko boli, nie bardzo, ale jednak jest to dość wrażliwe miejsce. Samoistnie mnie nic nie boli, nawet już jeżdżę na rowerku i dość aktywnie żyję. Zanim zadzwonię do swojego lekarza z tym pytaniem, chciałabym zaptać czy też tak miałyście i czy to normalne?

Pozdrawiam serdecznie!
napisał/a: jente8 2013-01-31 14:48
cacharelka napisal(a):dczuwam tak jakbym miała tam siniaka

Ale nie masz? A nie miałaś np. zastrzyków przeciwzakrzepowych wbijanych w to miejsce? Pamiętam że mnie jeden nieumiejętnie dany zastrzyk bolał przez kilkanaście tygodni, ale miałam tam przez cały ten czas widocznego siniaka.
Najlepiej będzie oczywiście jak zapytasz lekarza.
napisał/a: Gunia.a 2013-01-31 22:10
cacharelka, ja "nie mam czucia" w ogległości ok 2 cm od blizny w każdą stronę, tzn mam ale tak jakbym znieczuloną skórę miała ;) i jak synek czasami mnie kopnie, bądź zacznie skakać po brzuchu to boli mnie nadal... i wydaje mi się że dlatego, że nerwy zostały przecięte i tak już zostanie...