Bezstresowe wychowanie czy trzymanie krótką ręką

napisał/a: monikazet 2008-11-28 20:32
co sadzicie na ten temat? czy "klaps" szkodzi???
napisał/a: sorrow 2008-11-28 21:08
Pytasz o kary cielesne, czy o wychowanie bezstresowe? To dwie różne rzeczy.
napisał/a: monikazet 2008-11-29 10:21
pytm o oba aspekty, chociaz myślę, że dla wielu osób moze wydawac sie ze jest to to samo
napisał/a: MonikaDaria 2008-11-29 10:29
Wychowanie bez bicia i bezstresowe to nie jest to samo. Programy telewizyjne trochę nam zamyły obraz.

Ja moją córkę długo starałam się wychowywać bez klapsa... do czasu aż weszła mi na głowę. Czasami kończyło się na klapsach, ale z wiekiem dużo więcej rozumiała i kary moglam zamienić na rozmowy. Teraz zanim dostanie, najpierw staram się pogadać i zazwyczaj kończy się na ostrzeżeniu.


Co do bezstresowego wychowania. Mimo klapsów uważam że wychowana jest bezstresowo. Stres dla dziecka, to brak poczucia bezpieczeństwa w rodzinnym domu, krzyki i awantury, brak stabilizacji itp




Tak już na marginesie. Ostatnio prosiłam Olę kilkukrotnie aby coś posprzątała. W końcu stwierdziłam "Ola, zaraz stracę cierpliwość i cię strzelę" Na to moja córka: "Kocham nie biję, plakatów nie widziałaś?"
napisał/a: Tigana 2008-11-29 12:13
mi się zawsze wychowanie bezstresowe kojarzyło z pozwalaniem dziecku na wszystko, w nadzei że samo dojdzie to tego co dobre, a co złe.... przynajmniej moja sąsiadka tak to nazywała. dla mnie to był bardziej brak wychowania
napisał/a: sorrow 2008-11-29 13:33
Skąd się wzięło wychowanie bezstresowe, jakie miało początki, co nim jest, a co nie opisuje bardzo przystępnie ten artykuł:
http://www.wychowawca.pl/miesiecznik/miesiecznik_nowy/2004/12_144/07.htm
napisał/a: ~gość 2008-11-30 19:48
Moja kuzynka wychowuje w ten sposob dzieci ..
sa wprost nie do zniesienia
chca slodycze musza je miec
chca bajke mimo tego,ze wszyscy ogladaja film -musi isc bajka
Moim zdaniem te dzieci w przyszlosci beda mialy problem poradzic sobie w prawdziwym swiecie gdzie nie ma ustepstw
napisał/a: ~gość 2008-12-01 11:59
Mnie sie wydaje ze czasami klaps jest potrzebny. Bicie oczywiscie w gre nie wchodzi. Wiele osob mysli ze wychowanie bezstresowe to pozwalanie dziecku na wszystko. Dla mnie to glupota. Potem wchodzi taki mlody czlowiek rodzicom i nie tylko "na glowe" sa z nim same problemy i jest jak jest. W efekcie super niania ma sporo pracy
napisał/a: timona86 2008-12-01 15:27
mam takiego jednego w grupie co jest wychowywany bezstresowo

nie mówie żeby tłuc dziecko, ale muszą być jakieś granice, inaczej powchodzą nam na głowę
napisał/a: Monini 2008-12-01 16:28
Cczarnula napisal(a):Moja kuzynka wychowuje w ten sposob dzieci ..
sa wprost nie do zniesienia
chca slodycze musza je miec
chca bajke mimo tego,ze wszyscy ogladaja film -musi isc bajka


glupota, to nie jest wychowanie bezstresowe, tylko rozwydrzanie dzieci. Powinny sie nauczyc, ze nie wszystko w zyciu mozna miec... Niezbyt madra ta kuzynka

Moniś napisal(a):Stres dla dziecka, to brak poczucia bezpieczeństwa w rodzinnym domu, krzyki i awantury, brak stabilizacji itp

dokladnie o to chodzi. Zeby dziecko nie musialo zbyt szybko "doroslec"... moja dobra kolezanka od zawsze wychowywala swoja mlodsza o 5 lat siostre, bo ojciec alkoholik, a matka nie zainteresowana dziecmi, cos okropnego...
napisał/a: sorrow 2008-12-01 17:00
Wydaje mi się, że trochę miesza się "wychowanie bez stresu" z "wychowaniem bezstresowym". To drugie jest zbiorem konkretnych metod wychowawczych, których wspólnym elementem jest właśnie nieograniczanie dziecka w żaden sposób. Uważano, że tylko tak stanie się kreatywne i samo dojdzie do tego co dobre, a co złe. Niestety szczytne założenia w praktyce zupełnie się nie potwierdziły. Sprawę pogorszają jeszcze małżeństwa, które dając pełną swobodę uważają, że wychowują dzieci bezstresowo, a tak na prawdę wcale ich nie wychowują (bo np. nie poświęcają im wogóle czasu).
napisał/a: Misiaq 2008-12-01 19:00
sorrow napisal(a):"wychowanie bez stresu" z "wychowaniem bezstresowym"
Dokładnie tak, bo czym innym jest wychowanie bezstresowe a czym innym rozpuszczanie dziecka i pozawalanie mu na wszystko