Przedszkole

Sofi, u nas ten temat był poruszany na zebraniu we wrześniu spodobał mi się pomysł jednej z mam- kalesony! Wiem- brzmi okropnie, ale jak się kupi takie zwykłe granatowe/czarne/szare, bez żadnych guziczków , czy przeszyć w kroku (kupowałam w c&a i h&m w dwupakach) i do tego są ciut za luźne, to wyglądają jak cieniutkie dresy- na drogę zakładam na nie zwykłe spodnie - wkładam do rękawa kurtki, żeby panie dopilnowały przed spacerem i jak dla mnie to najlepsze rozwiązanie Mogę Ci podesłać fotkę jakbyś chciała

Sofi napisal(a):

Chyba jestem dziwna bo mnie to razi.

a w jakim sensie Ciebie to razi?

candela, w takim, że nie podoba mi się widok dzieci w rajtuzach.

sowaa, chętnie zobaczę.

U nas dziś było -2 i serio, nigdy bym nie wpadła na to, że rajty trzeba na taką temperaturę. Panie dziś dały mi do zrozumienia, że mój jest w nielocznej grupie, która chodzi bez rajtuz.

kalesony

• Bez tytu³u.jpg (2,66kB)

Sofi napisal(a):

candela, w takim, że nie podoba mi się widok dzieci w rajtuzach.

aaa ok, rozumiem.
Dla mnie np. to urocze

sowaa, faktycznie super wyglądają.
Masz jakiś link?

sofi my też mamy kalesony w sumie jak Bartek skończył 2 lata przestał popylać w rajtkach chyba że po domu ;)
a co do cieplejszego ubrania to ehe mój nadal w tylko spodenkach chodzi ale wyjęłam mu ocieplane spodnie dziś i buty zimowe ;) bo dziś miał już zimne stópki ;)

Sofi napisal(a):

Zamierzam młodemu w duże mrozy zakładać na drogę spodnie narciarskie, a do -5 to chyba mu starczą zwykłe spodnie... Czy jestem dziwna?

Mati chodzi w ocieplanych spodniach dresowych, a w worku ma rajstopy i jak idą na dwór to Panie mu je zakładają

Sofi, no mi się wydaje, ze na rajtuzy pod spodniami to jeszcze za wcześnie, ale jak tam kto uważa.
Dziecko w rajtuzach drażni moje poczucie estetyki, po za tym w zeszłym roku Miko kategorycznie odmówił chodzenia w samych rajtach, dlatego chodził po prostu w podkolanówkach. W rajtuzach był może dwa albo trzy razy i wtedy je zdejmowaliśmy w szatni.

Sofi napisal(a):

Masz jakiś link?

te ze zdjęcia, to chyba te: http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0411646001.html [/quote]

U dziewczynek do spódnicy też Was razi?
Moja chodzi w normalnych dresach albo nawet getrach (chociaż już pomału się z nich wycofuję, bo faktycznie ostatnio zimno) i jest jedynym dzieckiem, które chodzi w krótkim rękawku (mają ciepło, poza tym ciągle ganiają, wszystko z wierzchu ściąga w 15 sekund, jedyna opcja na długi rękaw to koszulka bez niczego pod spodem).
Ale ona jakoś ogólnie jest zimnolubna, np. wodę w wannie też toleruje wyłącznie o kilka stopni niższą od mojej standardowej (ledwo letniej)

efryna napisal(a):

U dziewczynek do spódnicy też Was razi?

Nieeee to inna sprawa
Z dziewczynkami jest łatwiej - leginsy albo rajstopy na to spodnie, w przedszkolu tylko zdjąć spodnie i włożyć kieckę i gotowe

efryna napisal(a):

koszulka bez niczego pod spodem

Miki tak chodzi. Specjalnie kupiłam bardzo ciepłą kurtkę, żeby wystarczał zestaw koszulka a długim i kurtka Bez dodatków