Jak przekonać 4latka do MYCIA ZĘBÓW

napisał/a: StefaniaK 2011-10-10 12:57
Syn znajomej ma 4 latka i histeryzuje każdego ranka i wieczoru z powodu szczotkowania :(

Rodzinnie wszyscy mają tendencję do 'słabych zębów', więc koleżanka chce o mleczniaki synka dbać jak najlepiej. Jakie macie sposoby na zachęcenie dziecka do mycia zębów?

Może warto zmienić pastę/szczotkę? Sama nie wiem... Jakie Wy akcesoria wybraliście?
napisał/a: sorrow 2011-10-10 13:04
Żadne akcesoria. To ty nie wiesz jak zachęcić? Trzeba po prostu śpiewać "szczotko, szczotko, hej szczoteczko, o o o...".
napisał/a: StefaniaK 2011-10-10 13:09
Chodziło mi o to, że może mają niewłasciwą szczoteczkę dobraną, pastę o złym smaku. Nie wiem, bo nie maiłam takiego problemu z synem...
napisał/a: ~gość 2011-10-10 14:22
StefaniaK, ale on tak nagle zaczął mieć z tym problem czy od zawsze?

Bajerancka szczoteczka z ulubionym motywem z bajki może coś pomoże, niech pozwolą mu sami wybrać szczoteczkę i pastę do zębów. Trzeba dużo zachęcać no i świecić przykładem.
Wybrałabym się również do stomatologa, żeby obrazowo wytłumaczył dziecku dlaczego trzeba myć ząbki.

Może jakaś bajka edukacyjna?
napisał/a: alaola1 2011-10-12 13:07
Nataliii, bajka edukacyjna to dobry pomysł. Nauka przez zabawę jest najskuteczniejsza! Pamiętam, że była taka bajeczka o "Panu Bolizębie", ale nigdzie nie mogę w Internecie znaleźć...

Można nie tylko recytować maluchowi, ale razem z nim (lub naprzemiennie) śpiewać, rapować, deklamować.

A propos śpiewania:
https://www.youtube.com/watch?v=huqtnVNwSHY (Jacka Cygana)
"Śnieżnobiały uśmiech ma czarna pantera/ a my się śmiejemy, jak myszy do sera!" Super! :)

[ Dodano: 2011-10-12, 19:56 ]
Nie rozumiem, dlaczego usunięto link do genialnego wierszyka, który był przed:
[Mod: dlatego, że pisząc pod innym nickiem VyGa próbujesz już któryś raz go reklamować.]

"Można nie tylko recytować maluchowi, ale razem z nim (lub naprzemiennie) śpiewać, rapować, deklamować."

Oto on: [Mod: reklama usunięta]

Naprawdę ciekawa rymowanka i pożyteczna!
Wpada w ucho równie szybko, jak piosenka Jacka Cygana!
napisał/a: Moniqe 2011-10-14 23:43
trzeba duzo wczesniej zaczac dziecku szczotkowac zeby, najlepiej od momentu wyjscia zabkow i dzieki temu nie ma sie problemow w pozniejszym wieku dziecka
napisał/a: alaola1 2011-10-15 11:05
Ala_Ola napisal(a):[Mod: dlatego, że pisząc pod innym nickiem VyGa próbujesz już któryś raz go reklamować.]


Nie rozumiem, Moderatorze, takiego stanowiska. Polecono mi tutaj bloga, moim zdaniem bardzo pedagogicznie wartościowego, więc dzielę się z innymi.
Nie widzę w tym nic niestosownego.

Blog ten nie jest produktem, więc jak mogę go reklamować? Jaki miałabym w tym cel?

[ Dodano: 2011-10-15, 11:08 ]
Tak, też jestem zdania, że im wcześniej się zaszczepi nawyk, tym lepiej.

Moniqe napisal(a):trzeba duzo wczesniej zaczac dziecku szczotkowac zeby, najlepiej od momentu wyjscia zabkow i dzieki temu nie ma sie problemow w pozniejszym wieku dziecka
napisał/a: sorrow 2011-10-15 15:06
Ala_Ola napisal(a):Nie rozumiem, Moderatorze, takiego stanowiska. Polecono mi tutaj bloga, moim zdaniem bardzo pedagogicznie wartościowego

Wiem, że ci go "polecono". Zresztą z tego co widzę tego samego dnia polecono ci go nie tylko na tym forum... i o dziwo też osoba, która właśnie się zarejestrowała. Jeszcze dziwnym zbiegiem okoliczności macie obie wyjątkowo "niespotykany" zwyczaj umieszczania cytatu pod swoją wypowiedzią.

Widzisz w samym serwisie z pewnością nie ma nic złego i jest wartościowy. Jednak sposób w jaki jest reklamowany jest jakby nie patrzeć oszustwem. Ty jako nauczycielka-pedagog z tradycjami powinnaś to wiedzieć.
napisał/a: alaola1 2011-10-15 20:21
To "moje pierwsze forum", więc nie znam może zbyt dobrze realiów. Ale ja i "Vyga" to dwie różne osoby.
Trochę mi przykro, bo naprawdę chciałam StefaniaK pomóc, a wierszyk na tym blogu jest bardzo pożyteczny i skuteczny. Mam nadzieję, że komu było potrzebny, ten go już przeczytał.

[Mod: proszę nie cytować bez potrzeby całych postów. To narusza regulamin forum pkt 7.]
she_velvet
napisał/a: she_velvet 2011-10-17 18:37
Wracając do tego mycia ząbków to uważam, że najważniejsze w szczoteczce (oprócz kolorowego designu) jest to,żeby miała naprawdę miękkie włosie, by nie drapała dziąseł. Poza tym widziałam gdzieś w necie takie szczoteczki, które są bardziej okrągłe niż podłużne i płaskie (kształt trochę jak szczotka do mycia pleców:D). Dzięki takiemu kształtowi ponoć czyszczenie zębów jest o wiele przyjemniejsze.

No i oczywiście pasta o ulubionym smaku.
napisał/a: alaola1 2011-10-25 09:38
bellanka napisal(a):bardziej okrągłe niż podłużne i płaskie


To dobry pomysł. Być może szczoteczka jest źle dobrana i gdzieś malucha uwiera. A może dobrze byłoby kupić jakiś niestandardowy gadżet, typu elektryczna szczoteczka albo taka "na palec" dla mamy [Mod: reklama usunięta]? Może to poskutkuje?

Nie wiem, jaką pastę stosują, ale my polecamy Denedent (nie zawiera fluoru, przed czym przestrzegają pediatrzy) i ma delikatny smak.

Zatem dobra edukacyjno-artystyczna oprawa + interesujące oraz smaczne gadżety + cierpliwość rodziców = i sukces murowany! :)
napisał/a: StefaniaK 2011-10-28 10:35
Coś takiego http://www.dib.nas.pl/galerie/c/canpol-szczoteczka-na-pa_697.jpg?
A maluch pozwoli sobie to wepchać do buzi?
ELEKTRYCZNA wydaje się praktyczna, ale czy się jej nie wystraszy?

A ta pasta to jakaś specjalistyczna? NIE ZNALAZŁAM jej nigdzie w sieci.

O EDUKACYJNEJ stronie zabiegu mama pamięta, ale już nie ma cierpliwości tłumaczyć... STRASZENIE DENTYSTĄ też nic nie daje.