Jak dbacie o odporność swoich dzieci?

Kallaa napisal(a):

to są syropki? podajesz je łyżeczką Oli?

Bioaron to kapsułki twist-off i wkrapiam je na łyżeczkę z kaszką, a Multi Sanostol to syrop tak wyśmienity w smaku, że Ola sama woła "mamaa lopek"

U nas BioGaja + Cebion Multi lub sam Cebion w czasie choroby i antybiotyków.

Zobaczymy co to będzie dalej :)

Witam. Ja córeczce od 3 roku zycia podaje Biovilon. Córka przestała się przeziębiać. Choć z początku nie wiedziałam co mam robić. Co już choroba mijała to za kawałek to samo. Niestety tranu nie tolerowała, choć starałam się jej go podawać, oczywiście w płynnej formie. Wypluwała go od razu. Mam nadzieję ze waszym dzieciom również pomoże.

Ja Zosi od października podaje Ceruvit Junior co prawda jest od 3 roku życia, ale lekarz powiedział że przy jej wadze mogę już podawać. W ulotce jest że kilka razy dziennie, ja daję tylko jedną łyżeczkę dziennie i odpukać Zosiek nam nie choruje. Chociaż ja myślę, że większy wpływ na jej ogromną poprawę odporności miał nasz wakacyjny wyjazd nad morze i to, że ciągle wcina kanapki z serkiem czosnkowym :)

Ja cały czas podaje dziecku Biovilon, który jest dostepny w serku. Moja coreczka go uwielbia. :) Szczerze powiem, że nie wiem co to za lek jako podajesz Edytka swojemu dziecku. Muszę o nim poczytać. :)

Ja myślę, że to co najważniejsze w odporności malucha to dieta - warzywa, owoce, ryby, oleje roślinne, zwłaszcza rzepakowy, który ma dużo omega-3... można zbudować odporność dziecka bez faszerowania go syropkami i tabletkami.

Prosze mi wybaczyc ale w poprzednim poście powinien być czosnek dostepny w zerku. Nawet nie wiedziałam ze taką glupote wstawiłam. Wszystko co wymieniłaś podaje dziecku i niestety to za mało.

Ja staram się być jak najwięcej na świezym powietrzu, zwłaszcza latem młodzi sa częściej na zewnątrz niz w domku. A w zimie podaję tran i syropek z mniszka lekarskiego domowej roboty. I takie mają usmiechnięte buxki: [reklama usunięta]

Ja podaje wit. C i tran ,ale katar of czeboli się pojawił i podaje pyrosal, wapno i wit. C. Efekty przeszły moje oczekiwania. Mój zestaw na przeziębienia gabrysiowe

Ale dawałam tran i wit. C pod każdą postacią i nic. ten sanostol tak samo i efektu żadnego jak nie było tak dalej nie ma. Dlatego chciałam sie was poradzic na temat tranu, tylko widze ze chyba nikt go z obecnych forumowiczów nie stosuje. Najwyżej go kupie i sparwdzę jak bedzie reagowało na niego moje dziecko. Bo innej opcji nie widzę.

Hej dziewczyny jestem tu nowa ale tez mam 3 letnią córeczkę. Która odkąd zaczęła chodzic do przedszkola non stop coś łapie.
Z doświadczenia popieram jak najbardziej " hartowanie" jednak nie zawsze działa to tak jak powinno. Moja kuzynka ma synka 4 lata i zawsze w lecie jak popadało pozwalała mu chodzic boso po kałużach bo twierdzi ,że to hartuje. Może ma racje ale ja raz pozwoliłam córce i przeziębiła sobie pęcherz.
Actimel naprawdę pomaga ale po za tym stosuje vibovit dla córki.
Córka łapała częste zapalenia dróg oddechowych i od poniedziałku zaczynam kurację Broncho vaxom. Czy ktoraś to stosowała???

Czytam o tych wszystkich suplementach którymi faszerujecie dzieci i... kieszenie firm farmaceutycznych i łapię się za głowę. Wszystko co zawierają te tabletki czy syropki to składniki, jakie można dostarczyć w codziennej diecie dziecka (np. omega-3 to rybki i olej rzepakowy)!