Pierwsze oznaki ciąży
napisał/a:
shattered
2017-01-23 10:13
Za pierwszym razem piersi bolały strasznie, i tak ciągnęło w podbrzuszu inaczej niż na @. Przed testem byłam pewna wyniku. A teraz oprócz spania to prawie nic, piersi urosły, trochę bolą ale bez porównania do wcześniej
napisał/a:
aurinko3
2017-01-23 10:25
Mnie boli szczególnie lewa pierś, przy dotyku zawsze, a ta sama z siebie to okresowo. Jak mnie np wczoraj złapało to się czułam jakbym miała nawał pokarmu
napisał/a:
Vanilia1
2017-01-23 10:38
To mi nic z piersiami szczególnego sie nie działo. Ale w kazdej ciazy na poczatku byłam senna jak nigdy i spała bym na stojąco. I brak apetytu mi dochodzi
napisał/a:
aurinko3
2017-01-23 10:48
Vanilia, no ja też mam brak epatytu, jem niewiele w sumie
napisał/a:
lisbeth871
2017-01-23 12:42
U mnie to tylko ból piersi, który odczuwałam jakbym je trzymała w ogniu Niesamowicie bolały i piekły. Przed @ były przeważnie wrażliwe i ciężkie, dlatego ta zmiana to był dla mnie pierwszy sygnał, choć pamiętam, że w pracy przed terminem @ koleżanka się mnie pytała czy czasem nie jestem w ciąży, bo ona uważa że tak oceniając rozmiar moich piersi
Senność doszła w okolicach 6 t.c. Pozostałych objawów nie doświadczyłam
Senność doszła w okolicach 6 t.c. Pozostałych objawów nie doświadczyłam
napisał/a:
candela1
2017-01-23 12:59
lisbeth87, żadnych mdłości ?
napisał/a:
lisbeth871
2017-01-23 13:01
candela, żadnych Oprócz senności w I trymestrze, parzących piersi z początku i uciążliwych opryszczek, to przechodzę ciążę bezobjawowo
napisał/a:
poziomka_
2017-01-23 13:20
:) tylko mnie raczej nigdy brzuch przed @ nie bolał ;) ból przychodził wraz z @, bądź dosłownie chwile przed :)
lisbeth87, zazdroszcze objawów :) szczególnie braku niektórych :D
Aaa, no i na początku też byłam ciągle zmęczona i senna.
napisał/a:
poziomka_
2017-01-23 13:30
Necia,
u mnie jest zdecydowanie lepiej, ale tak nie do końca właśnie :/ choć wciąż mam nadzieje że to jednak idzie w dobrą strone i wkrótce już nie będe sie musiała z tym zmagać...
u mnie jest zdecydowanie lepiej, ale tak nie do końca właśnie :/ choć wciąż mam nadzieje że to jednak idzie w dobrą strone i wkrótce już nie będe sie musiała z tym zmagać...
napisał/a:
Itzal
2017-01-24 15:40
Wieczne zimno Z Gaią też tak miałam, mimo, że tam początek ciązy to był maj/czerwiec.
napisał/a:
KarolciaK
2017-01-24 17:29
a to tez tak mialam. M w krotkim rekawku byl a ja w grubej bluzie i pod kocem.
napisał/a:
shattered
2017-01-25 08:22
a gorąca jestem jak nigdy