Torba / walizka podróżna

natalia.nm., ja mam walizkę firmy Titan, kosztowała ok 400zł chyba, nie pamiętam już dokładnie, zaliczyła kilkanaście lotów samolotem i oprócz jednego otarcia (problem typowo wizualny, na bezpieczeństwo walizki i jej wnętrza nie wpływa) nic jej się nie stało, kółka działają idealnie.
Ale mój mąż np wylatał sporo z jakąś walizką za 99zł z Lidla
Mojemu wujkowi rozwalili Samsonite przy pierwszym locie.
Tak więc chyba wiele zależy od szczęścia...

Blanka:) napisal(a):

Ale mój mąż np wylatał sporo z jakąś walizką za 99zł z Lidla

ja teraz tez mam z lidla i juz pare lotow za mna,mam torbe na kolkach
natalia.nm., po tym jak widzialam jak traktowane sa bagaze,nie kupilabym drogiej walizki,szkoda kasy.chyba ze latasz rzadko,to moze na dluzej Ci starczy

natalia.nm., ja wybieram kierujac sie cena i lekkoscia. Jak dla mnie nie ma sensu wydawac nie wiadomo ile kasy, bo sie to nie oplaca

Dzieki za odpowiedzi kobietki

Blanka:) napisal(a):

Mojemu wujkowi rozwalili Samsonite przy pierwszym
locie.

Wlasnie takie opinie tez slyszalam a myslalam zainwestowac w Samosnite

KarolciaK latam wg mnie czesto ale nie zawsze z duzym bagazem w tym roku czeka mnie okolo 10 lotow w tym 8 na bank z walizka Myslalam ze moze jak zainwestuje w drozszy=jakosciowo lepszy produkt, to bedzie ze mna pare lat a nie ze w jednym roku musze wymieniac kilkakrotnie ale doszukalam sie opini ze tez nie jest kolorowo.

Blanka:) napisal(a):

Tak więc chyba wiele zależy od szczęścia...

Chyba pozostaje sie tylko na to powolac.

natalia.nm. napisal(a):

KarolciaK latam wg mnie czesto ale nie zawsze z duzym bagazem w tym roku czeka mnie okolo 10 lotow w tym 8 na bank z walizka Myslalam ze moze jak zainwestuje w drozszy=jakosciowo lepszy produkt, to bedzie ze mna pare lat a nie ze w jednym roku musze wymieniac kilkakrotnie ale doszukalam sie opini ze tez nie jest kolorowo.

a cos takiego moze mialas? http://allegro.pl/walizka-podrozna-walizki-srednia-voyager-6kolorow-i2929121500.html moze te sa trwalsze.
ja latam z torba poniewaz wazy malo,a ja mam wieczny problem ze zmieszczeniem sie w limicie kg
a z tym "drozszy= jakosciowo lepszy" to sie nie zgadzam.nie zawsze to co drozsze znaczy lepsze,czesto przeplaca sie.sprobuj moze tych walizek z POLIWĘGLANU

natalia, ja latam z walizką kupioną chyba z 8 lat temu w auchan na jakiejś promocji - kosztowała mnie 12 euro, tył ma z plastiku, przód z tej grubej tkaniny, mieści się idealnie w wymiar bagazu podręcznego, bo ja rzadko kiedy fakturuję cokolwiek. Ja bym nie ładowała kasy w nie wiadomo jaką markę, bo czy to samsonite, czy taniocha z lidla, rzucają tym tak samo - z marką nie wiąże się lepsze traktowanie walizki przez panów od rozładunku i załadunku

KarolciaK napisal(a):

ja latam z torba poniewaz wazy malo,a ja mam wieczny problem ze zmieszczeniem sie w limicie kg

znam dobrze ten problem ale niestety nie daje sama rady z 15-30 kilogramami bez kolek

KarolciaK napisal(a):

"drozszy= jakosciowo lepszy" to sie nie zgadzam.nie zawsze to co drozsze znaczy lepsze

wiem, wiem dlatego pytam o opinie bo wlasnie nigdy nie mialam walizy z wyzszej polki, a juz jestem delikatnie mowiac zdenerwowana, ze mi tyle zniszczyli w zeszlym roku.

Itzal napisal(a):

mieści się idealnie w wymiar bagazu podręcznego

akurat walizka do bagazu podrecznego jeszcze zyje

Itzal napisal(a):

z marką nie wiąże się lepsze traktowanie walizki przez panów od rozładunku i załadunku

hehe liczylam tylko ze moze sa bardziej 'panoodporne'

Jak na razie chyba zakupie tania torbe na kolkach bo jest lekka albo cos co KarolciaK zaproponowala i zobacze ile ze mna przezyje tym razem.

natalia.nm. napisal(a):

znam dobrze ten problem ale niestety nie daje sama rady z 15-30 kilogramami bez kolek

ale jak mam torbe na kolkach i z raczka do ciagniecia.tez woze 15-30 kg. http://fanlidla.pl/gazetka/2011.06.09.dom.i.podroz/1598,W,domu,i,w,podrozy dokladnie taka fioletowa,a M ma czerwona

natalia.nm. napisal(a):

akurat walizka do bagazu podrecznego jeszcze zyje

moja tez

natalia.nm. napisal(a):

akurat walizka do bagazu podrecznego jeszcze zyje

Te dłużej żyją, bo nikt nimi nie rzuca.

Ja generalnie zwracam uwagę, czy kółka są schowane, w obudowie, czy nie. Teraz większość tych modnych i droższych ma 4 kółka, co to je pchać i ciągnąć można i one są wystające - urwać takie, to żadem problem, dlatego wcale te drogie nie są takie rewelacyjne moim zdaniem.

natalia.nm., zawsze mozna bagaz wyslac kurierem a nie tachac samolotem- cena zazwyczaj ta sama ;)

ta co karolciaK podala jest fajna tylko wlasnie balabym sie ze raz i pojdzie na smieci.
niby mozna domagac sie zwrotu pieniedzy za uszkodzona walizke ale kto im udowodni ze to w tym locie te linie zrobily...

ja juz mialam walizke zlamana w pol (caly stelaz lacznie z raczka ze sie nie rozkladala, pelno urwanych kolek, urwane nozki gdzie bez niej walizka zalicza glebe.

ale ostatio spisuja sie zwykle torby z kolkami jak KarolciaK, podala z tym ze ja kupilam zwykla najwieksza na rynku w polsce i po 5 lotach jeszcze zyje (tylko te takie szyny plastikowe na ktorych lezy walizka by nie lezec materialem sa pekniete, z tym ze ja ryanair zazwyczaj latam wiec max 15 kg, ale z wizzair 32 tez weszlo.

szwagier tez ma taka jak ja i on zawsze pakuje 32kg i chyba juz mu z 10 lotow przezyla

qamilka napisal(a):

ale ostatio spisuja sie zwykle torby z kolkami jak KarolciaK, podala z tym ze ja kupilam zwykla najwieksza na rynku w polsce i po 5 lotach jeszcze zyje (tylko te takie szyny plastikowe na ktorych lezy walizka by nie lezec materialem sa pekniete, z tym ze ja ryanair zazwyczaj latam wiec max 15 kg, ale z wizzair 32 tez weszlo.

mojego M torba (wczesniej byla moja ) przezyla juz chyba z 14 lotow,moja narazie 6.jedynym minusem jest to ta jedna raczka,nie ta do ciagniecia,tylko z drugiej strony czesto sie wyrywa (podejrzewam ze obsluga lotniska ciagnie za te raczki i dzwiga i sie urywaja).a te szyny o dziwo sa cale.raz moja torba ktora kupilam w aldim rozkraczyla sie (kolka na boki sie rozeszly) bo wizolam wizzairem 32 kg