jaka sukienka jest lepsza na studniówkę... długa czy krótka?
napisał/a:
juka2
2012-01-25 16:29
ja również na swojej studniówce byłam w długiej sukience, ale teraz poszłabym w krótkiej - w długiej niewygodnie mi się tańczyło...
ale wtedy jeszcze "modne" były długie sukienki, rzadko kto miał krótką
ale wtedy jeszcze "modne" były długie sukienki, rzadko kto miał krótką
napisał/a:
~gość
2012-01-25 17:27
dokładnie tak samo chciałam napisać. Teraz po x latach jak oglądam zdjęcia to w tej pięknej wieczorowej sukni wyglądałam jak własna ciotka teraz ubrałabym małą czarną
napisał/a:
kwiatlotosu2
2012-01-25 17:28
Kiedyś były modne długie, teraz krótkie i mało kto długie zakłada... Ale to kwestia gustu.
napisał/a:
KarolciaK
2012-01-25 17:44
u mnie to samo chociaz jak ciotka nie wygladalam ale w krotkiej napewno wygladalabym mlodziej
napisał/a:
bubamag
2012-01-25 23:34
króka tak ale nie koniecznie mała czarna:) trzeba sie wyróżniać:) jakaś fajna taka żeby podczas zabawy się fajnie kręciłą!!:) mmmmm cudo!:) a jakie fajne uczucie jak się tańczy i wszystko wkoło wiruje razem z moją kiecką!!:)
chyba się troszkę rozpisałąm...;)
ja na mojej studniówce miałam krótka ale falbaniastą i powiem szczerze, że zwróciłam uwagę wszystkich:) hihi;) a potem jeszcze było kilka imprez na których byłam jeszcze bardziej zauważana w tej sukieneczce:)
Każdy ma swój gust, a najważniejsze to dobrze się bawić!!:)
chyba się troszkę rozpisałąm...;)
ja na mojej studniówce miałam krótka ale falbaniastą i powiem szczerze, że zwróciłam uwagę wszystkich:) hihi;) a potem jeszcze było kilka imprez na których byłam jeszcze bardziej zauważana w tej sukieneczce:)
Każdy ma swój gust, a najważniejsze to dobrze się bawić!!:)
napisał/a:
juka2
2012-01-25 23:35
mam takie samo wrażenie
napisał/a:
juka2
2012-01-27 21:17
co prawda nie na kole, ale faktycznie miałam taftę z gorsetem której nigdy w życiu bym teraz nie założyła no ale taka była wtedy moda
napisał/a:
juka2
2012-01-27 22:18
źle to raczej złe określenie wyglądałam raczej staro ... dokładnie tak jak opisała to Dżastuś trochę jak taka "stara maleńka" w porównaniu z teraz
napisał/a:
bubamag
2012-01-27 23:41
no włąśnie pytanie brzmi krótka czy długa rozkminka jest jak wyglądałysmy na naszych studniówkach:) co prawda powiem tak każda wyglądałą łądnie na swój sposób!:)
ale teraz problem polega na tym że mamy w modzie sukienki krótkie :)
dziewczyny które mają teraz impreze stuudniówkową: jakąkolwiek ubierzecie macie sie czuć w neij dobrze i dobrze się bawić:) to jest najważniejsze:) ja przynajmniej na swojej miałam taką strategię i ojjjjj było faaajne;)
ale teraz problem polega na tym że mamy w modzie sukienki krótkie :)
dziewczyny które mają teraz impreze stuudniówkową: jakąkolwiek ubierzecie macie sie czuć w neij dobrze i dobrze się bawić:) to jest najważniejsze:) ja przynajmniej na swojej miałam taką strategię i ojjjjj było faaajne;)
napisał/a:
KarolciaK
2012-01-27 23:50
ja chyba tez mialam tafte (nie znam sie na materialach,ale wpisalam w google),ale w sumie to wygladalo jak satyna,ale takie grubsze i do tego gorset osobno no ale niestety z barku $ i do tego w malej miejscowosci to nie mialam wyboru chociaz wtedy to bylo modne i 3/4 tak byla ubrana nawet nie bylo takich ladnych sukienek jak teraz
napisał/a:
~gość
2012-01-28 07:39
Ja miałam z bordowej tafty, gorset i spódnicę + czarny muślinowy szal i chyba on był z tego zestawu najlepszy a kupiłam całe to cudo, bo kilka miesięcy później moja Sis wychodziła za mąż w życiu bym takiej kiecki nie ubrała gdybym miała drugi raz 100dniówkę tym bardziej, że ona kosztowała chyba 250 zł a teraz za taką cenę można mieć super i markową sukienkę
aha! teraz sobie przypomniałam, że ja tą kieckę sprzedałam córce znajomej mojej mamy, ciekawe czy dziewczyna też żałuje
aha! teraz sobie przypomniałam, że ja tą kieckę sprzedałam córce znajomej mojej mamy, ciekawe czy dziewczyna też żałuje
napisał/a:
krasnolud1
2012-01-31 20:24
ja też głosuję za krótką, ale to pewnie kwestia aktualnej mody - ogólnie miałam długą ale dość zwiewną (zwłaszcza na tamten czas) i delikatna sukienkę i do dziś ją mam bo bardzo ją lubiłam i dobrze się w niej czułam - może jak kiedyś moda wróci gdzieś jeszcze ją założę