Muzyka na stres, zmęczenie i niewyspanie

W stresujących sytuacjach zawsze sięgam po muzykę instrumentalną przede wszystkim utwory na pianino. Drugim moim sposobem jest trening autogenny, na początku podchodziłam do niego bardzo sceptycznie ale z czasem i systematycznością potrafi zdziałać cuda.

Ja jak jestem zmęczona lub zestresowana to słucham muzyki klasycznej :)

Monisia napisal(a):

Co myślicie o muzyce, która wpływa pozytywnie na likwidacje zmęczenia, stresu czy niewyspania?
Ja kupiłam taką muzykę relaksacyjną i efekty po 2 dniach są całkiem niezłe. Naprawdę odpręża po całym dniu pracy.
Ktoś z was próbował?

Może loreena mckennitt

Na stres jest dobrych kilka rożnych rzeczy. z pewnością pomaga muzyka, ale też np. kąpiel relaksacyjna. Trzeba jednak pamiętać, ze długotrwały stres może się przyczynić do rozwoju chorób. Warto zażywać jakieś suplementy diety na wzmocnienie. Bez tego nie da się wiele osiągnąć. Należy tez zadbać o oczy, np. stosować specjalne krople i no i nie zapomniec o profilaktyce. Przy okazji jakby ktoś potrzebował, to dobry okulista Gliwice jest np. tu: [mod:reklama usunieta]

Dla mnie muzyka to najlepszy sposób na pozbycie się stresu i zmartwień.
Najlepiej na mnie działają piosenki Il Divo, Michała Bajora i szum fal :) Wieczorem gdy dzieciaki śpią a męża jeszcze nia ma zapalam świeczki i włączam muzyczkę. Można odpłynąć...
Kornelak masz racje. Długotrwały stres może źle wpływać na nasz organizm - wiem coś o tym. Ja przez bardzo długi czas miałam silne bóle brzucha spowodowane stresem i przez to wyniki badań się pogorszyły, zbierało mi się na wymioty i ciągle miałam biegunkę. Udało mi się jednak nad tym zapanować. Zaczęłam wyznawać zasadę "Nie przejmuj się tym na co nie masz wpływu" - pomaga :)

a relaksacja? są takie treningi gdzie trzeba robić to co mówi terapeuta, oddychać w rytm, itp. Pomaga :)

Mnie jakoś muzyka nie potrafi zrelaksować, no chyba, że taka do tańczenia, ze się wytańczę i mi lepiej ;), co do treningów relaksacji, próbowałam, ale to nie jest dobra opcja dla każdego, niektóre osoby są bardziej podatne na coś takiego inne w ogóle

Ja bardzo często słucham muzyki relaksacyjnej jak nie mogę zasnąć. O wiele bardziej wolę szum morza niż odgłosy ptaków. Bardzo nie lubię muzyki klasycznej... dlatego niestety jej unikam jak tylko się da.

To chyba zalezy od osoby. Mnie muzyka relaksacyjna przeważnie irytuje. Ale np. bardzo dobrze zasypia mi się przy bacata music :)

Mnie relaksuje muzyka którą lubię czyli rock.