JEDZENIE NA WESELU

napisał/a: Goska1 2006-11-17 21:08
Czesc dziewczyny,
Jak juz pisalam wczesniej w jednym z postow moje wesele odbedzie sie w Rumunii (13.10.2007) tutaj jak to wiadomo "co kraj to obyczaj" jedzenie jest troszke inne. Chcialabym uslyszec od Was jak beda wygladaly Wasze menu? Wiadomo,ze nie jestescie wstanie napisac ze szczegolami ,ale choc po troszku. W restauracji w ktorej odbedzie sie Nasze wesele stoliki sa okragle na 6 osob i jedzenie jest podawane indywidualnie dla kazdego na talerzu, nie bardzo jestem tym zachwycona.Nie wiem jaka bedzie reakcja polskich gosci.W moim rejonie (WIELKOPOLSKA) stoly sa przewaznie ukladane w prostokat i jedzenie jest podawane na duzych paterach ...kazdy bierze co chce.Moze ktoras z WAs miala lub bedzie miala podobnie .......Prosze piszcie swoje opinie !!
Pozdrawiam
napisał/a: Anetka1 2006-11-17 21:25
A ja pierwszy raz słyszę żeby jedzenie było podawane "wspólnie", u nas menu będzie cos w tym stylu:
Obiad:
Dwukolorowy krem z porów z groszkiem ptysiowym -ale raczej zdecydujemy się na rosół
Schab a la Santorini
Ziemniaki
Zestaw surówek

Zimna płyta:
półmiski mięs i wędlin
2 rodzaje sałatek
2 rodzaje śledzi
galaretki drobiowe
pieczywo

Dania ciepłe:
filet z kurczaka w sosie prowansalskim, ryż, surówka
boef strogonoff, pieczywo
barszcz czerwony z pasztecikiem
napisał/a: Marusia 2006-11-17 21:31
U nas będzie tego więcej- jak się zmobilizuję, to przepiszę.
Oczywiście potrawy będą do wyboru, a nie podawane na talerzu (no, może oprócz zup i tortu)
napisał/a: Goska1 2006-11-17 21:34
Anetka, masz swietne menu, ale prosze napisz prosze czy np. na obiedzie kazdy bedzie mial na swoim talerzy odrazu podane ziemniaki i schab a la Santorini?
napisał/a: Anetka1 2006-11-17 21:39
Tak kazdy otrzymuje swój talerz ze swoją porcją :) jakoś nie wyobrażam sobie tego inaczej. Coś w stylu szwedzkiego stołu zupełnie odpada...
napisał/a: Madziulka1 2006-11-18 10:53
Kurcze ja mam w domu menu ale sama jeszcze nie zastanawialam sie co i jak. Musze ktoregos dnia siasc z moim kochanym i przedyskutowac ta kwestie.
napisał/a: Marusia 2006-11-18 11:10
Anetko- przecież można podać mięso w półmiskach, a dodatki w miseczkach, niekoniecznie jako szwedzki stół, tylko po prostu rozłożone na stołach.

( Ja z kolei nie wyobrażam sobie wydzielenia dla wszystkich po 1 kawałku mięsa na talerz ;) )
napisał/a: Tośka 2006-11-18 13:42
hmm

na każdym weselu jakim byłam przystawka, obiad (+ wszystko co na ciepło) i deser były podawane na talerzach ( ułozone porcje) natomiast ciasta , dodatkowe zagryzki - zimna plyta, sałatki itp leżało na stolach na półmiskach i kazdy sobie nakladał.

nie spotkałam sie z tym ze ziemniaki miesa i sórówki sa na pólmiskach i gocie sami sami sobie nakładaja
napisał/a: orka2 2006-11-18 16:51
Hmm to ja się jeszcze nie spotkałam z gotowymi porcjami :) nie wyobrażam sobie żeby goście mieli wyliczone porcje.
napisał/a: fiona831 2006-11-18 16:55
Anetka napisal(a):Tak kazdy otrzymuje swój talerz ze swoją porcją :) jakoś nie wyobrażam sobie tego inaczej


Oj, nie jestem zwolenniczką takiego rozwiązania. Jako gość wiele razy dostawałam zimne porcje, nie mówiąc o czasie oczekiwania ;)
U nas wszystko wjedzie na półmiskach i każdy sam będzie sobie nakładał :)
napisał/a: samsam 2006-11-18 18:19
Oto moje menu weselne:

Obiad:
rosół z makaronem
mięso: kotlet schabowy, dewolay, filet z kurczaka, kotlet mielony z pieczarkami
ziemniaki
bukiet surówek, sałatka grecka, kapusta pekińska

Deser:
kawa, ciasto, lody

Przekąski zimne:
półmisek wiejski wędlin z sosem chrzanowym
galantyna z kurczaka z żurawiną
galaretka drobiowa
schab ze śliwką w galarecie
śledź w oleju
ryba po grecku
sałatka jarzynowa na szynce
jajko na plasterku pomidora z sosem czosnkowym
pomidor, ogórek, papryka konserwowa, pieczarki marynowane

Dania gorące:
flaczki,
udka z kurczaka z frytkami i bukietem surówek,
zrazy w sosie myśliwskim z kluskami śląskimi
krokiet z barszczem
zupa gulaszowa
bigos
napisał/a: Anetka1 2006-11-18 21:13
Tośka napisal(a):hmm

na każdym weselu jakim byłam przystawka, obiad (+ wszystko co na ciepło) i deser były podawane na talerzach ( ułozone porcje) natomiast ciasta , dodatkowe zagryzki - zimna plyta, sałatki itp leżało na stolach na półmiskach i kazdy sobie nakladał.

nie spotkałam sie z tym ze ziemniaki miesa i sórówki sa na pólmiskach i gocie sami sami sobie nakładaja
Tośka co kraj (miasto ) to obyczaj...U mnie jest dokładnie tak jak napisałaś, ale jak widać dla niektórych jest to cos innego/dziwnego...
sylwia napisal(a):flaczki,
ble...