Makijaż

Butterfly, bardzo ladny ten makijaz

Byłam dzisiaj zobaczyć za tym cieniem (o ton ciemniejszym od tego który już mam) ale niestety wpada w zielony wieć odpadł.

Anetka, ładne odcienie złotego ma Isa Dora, to tez dobre cienie, moze sie beda ladnie komponowac z Twoim... sprobuj zobaczyc jak wpadniesz do jakiejs drogerii:)

marteczka, dziękuję za radę ! Zobaczę o IsaDora jest w Douglasie ! Ale jakoś lubię L'oreala i myślałam że wśród oferty tej firmy uda mi się wybraż.

Butterfly, bardzo ładny ten makijaż.
Ja podobnie jak Anetka lubię L'oreal'a i już nawet zakupiłam cienie na ślub...
makijaż w tonacji pastelowego różu i fioletu z odrobiną bieli, usta błyszczykiem w podobnym kolorze...mam nadzieję,że nie będą mi się ręce trząść bo zamierzam umalować się sama..

a mam pytanie?
jakie maskary polecacie na makijaż ślubny?
macie jakieś sprawdzone? kiedyś używałam Lash Architect, potem pogrubiającej tej samej firmy (L'oreal) , miałam też Isadorę wydłużającą, a ostatnio kupiłam M. Astor i nie jestem zadowolona...chcę mieć bajecznie długie i podkręcone rzęsy, jaki tusz więc wybrać??
czy dobre są te dwustronne z białymi końcówkami?

doradźcie mi coś a może wodoodporny? żeby łzy mi go nie zmyly?

Kluszeczka, też się nad tym zastanawiałam. Je używam teraz lash architect, ale bardziej byłam zadowolona z L'oreal Telscopic tego najnowszego. Mam zamiar kupic sobie teraz Diorshow to zobaczymy. Kilka osób mi go polecało.
Co do tuszów z podwójnymi końcówkami to nie polecam, ciężko jest pokryć biały tusz później czarnym i często jest to widoczne.

Wracając do cieni to dzisiaj wymysliłam jeszcze coś innego...iały perłowy cień na powiekach, a na bokach tylko ten bezowo-złoty :) wydaje mi się że tak będzie fajnie wyglądało. Tylko teraz musze znaleźć taki biały perłowy cień... Jutro porozmawiam z kosmetyczką, bo będzie mi robić pedicure więc czasu będzie sporo do obgadania szczegółów. Może ona mi jeszcze coś lepszego zaproponuje.

Tak piszecie o wlasnych kosmytykach a mnie zastanawia czy makijazystka nie bedzie miec swoich kosmetykow? oczywiscie wezme tez moje ale czy ona nie powinna miec calej palety cieni??

hmmm kluszeczko, uzywałam takich białych z czarnym i byłam zadowolona. U mnie bez problermów dało się pokryć czrnym biały podkład. A moze cos z rimmela?? Magnif'eye mascara?MAm teraz i jestem baaaardzo zadowolona. Podobnie uwielbiam Lash Architect. mysle,ze na pewno masz juz swój wybróbowany!!
A twój pomysł an make up jest bardzo fajny!!

Anetka, pomysł białego perłowego z tym jasnozłotym wydaje mi się świetny! Dwa jasne cienie, ale jednak w ciepłej tonacji - super :)
a co do tuszu Dior Show, to zależy jakie masz rzęsy - moja Mama go używała i raz sobie od niej pozyczyłam... hmm, znajomi pytali czy trudno się nakleja sztuczne rzęsy ;P
On daje po prostu baaardzo wyraźny efekt, ale generalnie jest bardzo dobry :) to znaczy ani mi się nie kruszył, ani nic mu się nie działo. tylko wyglądałam jak z teatru :)

co do tych z białym, to moja przyjaciółka którys z nich miała - efekt był ładny, tylko musiała po użyciu oddzielać jedną rzęsę od drugiej, bo wycodziły wszystkie sklejone... zajmowało to troche czasu, ale warto było :)

marteczka, właśnie też tak mi się wydaje że połączenie dwóch jasnych cieni będzie wyglądało ładnie, tak będzie się komponowało z jasną suknią. A i tak będę miała oczy obrysowane kredką na czarno i rzęski wytuszowane więc nie będę wyglądała jak "ślepy kot".
Co do rzęs to swoje mam bardzo mocno podkręcone, dość gęste a długość taka średnia. Jakis czas temu doczepiłam sobie po 4 kępki sztucznych na końcach i na ślub też tak będę chciała zrobić. Zastanawiam się czy ten Diorshow nie będzie za mocny. No nic, kupię i zobaczę, najwyżej skończę na L'oreal Telescopic bo był super (idealnie wydłużał i rozczesywał rzęsy).

Madziulka napisal(a):

mnie zastanawia czy makijazystka nie bedzie miec swoich kosmetykow? oczywiscie wezme tez moje ale czy ona nie powinna miec calej palety cieni??

Madziulka, pewnie ma, ale ja wolę mieć swoje, żebym w razie czego mogła poprawić itp. poza tym może nie mieć takich które mi będą idealnie pasować.

Anetka, wydaje mi się, że ostatnio zrobiłam sobie makijaż, który pasowałby do twojej sukni... to wlaśnie połączenie lekko złotego cienia (od zewnątrz) i srebrnoperłowego (od wewnątrz) + kredka + wyraźne rzęsy.
cienie pewnie się troche różnią, ale myślę, że pomysł jest mniej więcej taki. wyszlo bardzo fajnie :)

To jest moje zdjęcie ze studniówki. Chodzi mi mniej więcej o taki makijaż, tylko ze tu mam cień biały i srebrny, a chciałabym mież zamiast srebrnego beżowo-złoty (ale taki złoty który nie wpada w rudy).



Co o tym sądzicie ?