Kwiaty i bukiety do ślubu

napisał/a: Marta Gregorska 2012-02-27 09:57
Jeśli masz pytanie dotyczące planowanych kwiatów i dekoracji florystycznych- napisz tutaj. Odpowiem na Twoje pytanie najszybciej jak to możliwe
napisał/a: Ooo 2012-02-28 08:40
Marzy mi się greckie wesele ale mam problem jak to osiągnąć dekoracjami. Będę wdzięczna za jakieś pomysły na dekoracje stołu i sam bukiet pasujący do reszty :) sala ma grecki klimat, greckie złote kolumny, pozdrawiam
napisał/a: WeselneZaplecze 2012-02-28 10:02
Fajny pomysł Najlepiej będzie się trzymać typowo greckiej kolorystyki, a więc biało-niebieskiej. Bardzo ważne są również dodatki typu zasłony, wstążki i obrusy, bo wszystko musi się ze sobą zgrywać.
napisał/a: Marta Gregorska 2012-02-28 10:05
Oooo
Jesli posiadasz to wyślij mi zdjęcia sali na PW

Współczesne greckie wesele to freestyle
A tak na poważnie to zależy o jakie welese Ci chodzi - czy takie tradycyjne wesele jak w Grecji czy stylizowane na greckie (rozumiem, że chyba jednak to drugie).
Poniżej kilka współczesnych inspiracji


Jesli chodzi o stylizowane na greckie to kolorystyka utrzymana raczej w tonacji biel- złoto. I wbrew pozorom motywem przewodnim powinna być prostota, mimo iż występuje tutaj złoto (bogactwo i przepych).
Bukiet powinien być równieź utrzymany w takiej tonacji, jednak powinien zawierać obowiązkowo element zieleni- aby jego wygląd zbliżony do naturalnego.
Zwiewność i delikatność z połączeniem czystej elegancji- tak możnaby to okreslić
Ślub stylizowany na grecki napewno łatwiej zrobić pannie młodej, która jest wysoka i smukła... Sama chciałam kiedyś sobie takie wesele zrobić..niestety mój wzrost na to nie pozwala
Żadna suknia nie leżała na mnie dobrze.
Jeśli jesteś wysoka i smukła to długi wąski bukiet z kalli , opasany jakaś gustowną , elegancką dekoracją wystarczyłby w zupełności.
Najlepiej jakaś szeroka wstążka w kolorze bieli ze złotą dkoracją (w postaci szpilek florystycznych lub dowolna bizuteria złocona- ale prosta w formie, niezbyt wymyślna).
Idealnego nie znalazałam, ale przesyłam coś na kształt tego o czym mówię:







napisał/a: ~gość 2012-03-22 12:47
To ja mam pytań kilka
- Czy kwiaty kupione w piątek raniutko przetrwają w chłodnej piwnicy do soboty bez większego uszczerbku? Wspomóc je jakąś odżywką do kwiatów ciętych czy to nie ma sensu?
- Czy wiązankę ślubna, przypinki i kwiat do włosów utrwala się jakoś?
- Jak się robi takie kule? To jest gąbka florystyczna i nabite w nią kwiatki, czy jednak to bardziej skomplikowane? Co zrobić żeby te kwiaty nie zwiędły?


Niekompetencja pań w kwiaciarni mnie osłabiła, sama sobie wszystko zrobię :P
Aaa no właśnie - zrobię to wszystko sama?
napisał/a: Marta Gregorska 2012-03-22 19:50
Miśka
1.
Spokojnie przetrwają bez jakiegokolwiek uszczerbku.
Można przyciąć nieco końcówki (ok. 5cm) i włozyć do wody z odzywką do kwiatów cięctych (sporzadzoną zgodnie z przepisem na opakowaniu! nie dodawaj jej więcej)

2.
Bukiet- tylko w odzywce (gąbka nasączona lub jeśli bukiet jest wiązany- przechowywanie w odzywce).
Przypinkę/ butonierkę utrwala sie specjalnym klejem do zabezpieczania końcówek kwiatów (łodyg i płatków) na samej końcówce lub ewl. taśmą florystyczną zapobiegającą utracie wilgoci i odcinającą dopływ powietrza.
Kwiat do włosów - jak wyżej, również.
Niektóre utrwala sie dodatkowo specjalnym lakierem.
3. Kule robi się głównie na gąbce florystycznej, mogłaby być taka wzmacniana stelażem dodatkowo. Nasączona wcześniej w odżywce.

Naturalnie przechowywanie przygotowanych już kompozcyji tak samo jak kwiatów - w ciemnym i chłodnym miejscu.

Nie wiem czy zrobisz wszstko sama, zalezy to głównie od Twoich umiejętności manulanych.
Jest kilka pułapek i problemów któe możesz napotkać, jesli nigdy tego nie robiłaś.
Przygotuj wyście awaryjne.

Z kwiatami takimi jak na zdjeciu, które pokazałaś, nie powinnaś mieć większych problemów
Weź pod uwagę że tworzenie bukietu BARDZO naraża ręce i tym samym paznokcie. Jeśli planujesz manicure...licz sie z tym ze moze nie przetrwać, róznież jesli założysz rękawiczki. To nie jest "delikatna" robota
napisał/a: ~gość 2012-03-22 21:41
Marta Gregorska napisal(a):
Przypinkę/ butonierkę utrwala sie specjalnym klejem do zabezpieczania końcówek kwiatów (łodyg i płatków) na samej końcówce lub ewl. taśmą florystyczną zapobiegającą utracie wilgoci i odcinającą dopływ powietrza.
Kwiat do włosów - jak wyżej, również.
Niektóre utrwala sie dodatkowo specjalnym lakierem.

Czy coś takiego kupię bez problemu na giełdzie kwiatowej?


Marta Gregorska napisal(a):Naturalnie przechowywanie przygotowanych już kompozcyji tak samo jak kwiatów - w ciemnym i chłodnym miejscu.

Czyli okienko w piwnicy lepiej zasłonić?

Marta Gregorska napisal(a):Nie wiem czy zrobisz wszstko sama, zalezy to głównie od Twoich umiejętności manulanych.
Jest kilka pułapek i problemów któe możesz napotkać, jesli nigdy tego nie robiłaś.
Przygotuj wyście awaryjne.

Z kwiatami takimi jak na zdjeciu, które pokazałaś, nie powinnaś mieć większych problemów
Weź pod uwagę że tworzenie bukietu BARDZO naraża ręce i tym samym paznokcie. Jeśli planujesz manicure...licz sie z tym ze moze nie przetrwać, róznież jesli założysz rękawiczki. To nie jest "delikatna" robota

To jest, co mnie niepokoi ;)
Umiejętności manualne jakieś posiadam ;) Planuję pojechać na giełdę koło czerwca, kupić kwiaty i spróbować coś zrobić - jako że w czerwcu mam sporo okazji rodzinnych, to kwiaty się nie zmarnują ;) A w razie czego zdążę jeszcze zamówić w kwiaciarni gotowce ;)

Co miałaś na myśli pisząc o problemach i pułapkach?

Kwiaty jakie planuję, to goździki, gerbery, róże gałązkowe (tak one się nazywają?), astromerie, frezje, storczyki, nie wiem co się jeszcze nawinie... Czegoś konkretnego powinnam się obawiać?

Do dekoracji sali planuję zwykłe bukiety w wazonach, bez wymyślnych kompozycji, bukiet mój i świadkowej też taki najprostszy.

Po wizytach w kwiaciarniach odniosłam wrażenie, że ja więcej wiem od tych kobiet, które tam pracują. Jeśli mam płacić grube pieniądze za coś, co sama zrobię, to ja dziękuję ;) Ale wolę się upewnić że podołam. Będę miała dwóch pomocników :)
napisał/a: Marta Gregorska 2012-03-22 22:03
Miśka27 napisal(a):
Czy coś takiego kupię bez problemu na giełdzie kwiatowej?

W Krakowie, owszem, tak

Miśka27 napisal(a):
Czyli okienko w piwnicy lepiej zasłonić?

jesli jest większe to tak

Miśka27 napisal(a):
Co miałaś na myśli pisząc o problemach i pułapkach?

Np. samą technikę układania kwiatów na gąbce, zwłaszcza w bukiecie. Możesz toz robić nieumiejętnie i kwiaty podczas ślubu będa się sypać i wypadać.
Poza tym raz wbity kwiat w gąbkę powinien w niej pozostać, nie można ich wyjmować i próbować innych ułożeń, bo kompozycja straci stabilność i zniszczysz gąbkę. Radzę się zaopatrzyć w kilka mikrofonów i napewno poćwiczyć dokładnie na tych kwiatach, które chcesz mieć w bukiecie. Każdy kwiat zachowuje sie inaczej podczas układania.

Miśka27 napisal(a):Czegoś konkretnego powinnam się obawiać?

Nie da się wszystkiego przewidzieć. Nie opisze Ci każdego kwiatu.
Planujesz dość sporą ilość różnych gatunków, które jak wspomniałam, róznie się układa...do tego trzeba czasu , treningu i praktyki w układaniu.
Czasu przed slubem jest niewiele. Zwłaszcza na kwiaty...uwierz mi.

Miśka27 napisal(a):Do dekoracji sali planuję zwykłe bukiety w wazonach, bez wymyślnych kompozycji, bukiet mój i świadkowej też taki najprostszy.

Teraz CI sie wydaje że to takie proste, ale gorzej jesli w trakcie okaże się że jednak nie jest
Jeszcze zrozumiałabym sam bukiet i butonierkę.
Ale przenigdy w życiu nie brałabym się za to i nie polecam wykonywania samemu wszystkich dekoracji. I tu nie jest ważne czy umiesz czy nie. To jest naprawdę 80% czasu w piątek, z zakupami, oczyszczaniem kwiatów, przygotowywaniem odzywek i gąbek, przewożeniem tego.... ajak na miejsu robisz to tez nie jest łatwo. Nooo, jednym słowem, nie jest to proste. W jedym poście nie napisze Ci jak to zrobić... Samo układanie to i tak niewiele.
Nie polecam i odradzam ten pomysł.

Miśka27 napisal(a):Po wizytach w kwiaciarniach odniosłam wrażenie, że ja więcej wiem od tych kobiet, które tam pracują. Jeśli mam płacić grube pieniądze za coś, co sama zrobię, to ja dziękuję ;) Ale wolę się upewnić że podołam. Będę miała dwóch pomocników :)

Zapewne masz rację, poziom pań z kwiaciarni zostawia czesto wiele do życzenia.
Ale pamietaj, SAMA NIE DASZ RADY!
A pomocnicy są niestety różni....
To Twój ślub i żeby nie skończyło się tak , że wszystko zostanie na Twojej głowie
napisał/a: ~gość 2012-03-23 09:33
Dziękuję za pomoc :)
napisał/a: daffodil1 2012-03-25 18:33
Marta Gregorska, Pani Ekspertko można mieć pytanko? :)
Co to za kwiat na środku bukietu z przodu? Chodzi mi o ten różowy rozłożysty... trudno je dostać? :)

żeby nie było, zdjęcie ze strony:
http://wymarzonyslub.blogspot.com/2010/11/romantyczne-bukiety.html

:)
napisał/a: Marta Gregorska 2012-03-25 20:31
daffodil to jest piwonia
nie, nie jest trudno ją dostać, dobra florystka czy kwiaciarnia jest w stanie je zamwóić na giełdzie, skąd sprowadzą ją z Holandii.
Generalnie są dostępne u nas w czerwcu. Poza tym okresem musisz się jednak iczyć z kosztami ok. 15 zł za sztukę.
napisał/a: daffodil1 2012-03-25 20:32
daffodil napisal(a):trudno je dostać?
w czerwcu